Cały rok byłem grzeczny, napisałem ładny list do Mikołaja i dostałem pod choinkę Petzla MYO RXP

No OK, zrzuciła się rodzina

Rozważałem jeszcze Mactronika HLS-NL3 (Epic), i Fenixa HL30, ale pierwszej nie znalazłem żeby pomacać i poświecić, a w przypadku drugiej, jakoś marka do mnie nie przemawiała - zbyt mało informacji i opinii na jej temat.
Moja opinia:
Pojemnik na baterie z tyłu głowy robi wrażenie trochę przyciężkiego (3xAA), ale po założeniu górnego paska i odpowiedniej regulacji, jest 100% OK - nic nie spada, nic nie skacze. Po chwili praktycznie zapomina się, że coś mamy na głowie!
Światła do biegania aż nadto! I nie mówię tu o oświetlaniu chodnika, ale o leśnych, często dziurawych, ścieżkach/przecinkach w środku nocy i tempie biegu ok. 5,00min/km! Jak dla mnie lepiej z dyfuzorem, ale to, z tego co czytam w tym wątku, kwestia gustu.
Na chodniku w zupełności wystarczy jeden z niższych programów świecenia.
btw:
ktoś gdzieś wyżej pisał, że nie widać różnicy między programem maksymalnym, a Boost'em. Otóż wg instrukcji Boost nie działa przy max programie (10). Tylko przy niższych.
Może komuś będzie chciało się zrobić testowe zdjęcia uwzględniając powyższe