Komentarz do artykułu Vaporfly na legalu, Alphafly zbanowane - World Athletics decyduje

Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jarlaxle pisze:WR może nie łamią, ale noga coś szybciej podaje - Strava w statystykach za 2019 podawała, że mediana wyników maratończyków w Nike Next% była o 8.7% wyższa od najszybszego odpowiednika Adidasa jakim był model Adidas Boston.
Pytanie co było pierwsze, czy lepsze wyniki bo (faktycznie) szybsze buty, czy lepsze wyniki, bo lepsi maratończycy poszli w te buty "bo może %". Fajnie byłoby zobaczyć taki rozkład - wyników tych samych ludzi przed przesiadką na te buty i po niej. I pewnie nigdy nie zobaczymy ;) bo jeśli buty działają o tyle lepiej, to będzie faktyczny doping technologiczny i zostaną skilowane (i nie będzie hajsu), a jeśli nie działają, to early adopters nie będą kupować (i nie będzie hajsu) :bum:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
PKO
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Mniemam, że wystawia jednak kogoś przygotowanego. Niemniej gdyby taki WR pobiegł jakiś amator co w parku trenuje po robocie w hucie to by dopiero sprzedaż takim kapciom napędził. Każdy może zrobić WR na Park Runie czy w półmaratonie w Łowiczu. To by dopiero było. A tak znowu tylko anorektyczni Kenole stadami czyli totalna nuda i praktyczna niemożność wykreowania konia marketingowego typu Air Jordan.
Liczy sie marketing. Tak jak Ryszard napisał... czy w Nowym Jorku czy w Berlinie czy w innym mieście, większość biegnie w różowych lub zielonych bucikach.

Ja wątpię ze ktoś sie podnieca bardziej WR jak własnym PB na Parkrunie... powtarzam bez namysłu: do 1 minuty na dychę.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2241
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Rolli, z punktu widzenia biegacza-amatora, a takich na portalu jest absolutnie dominująca większość, to czy te buty mają 39,5 wysokości czy 40,5 jest kompletnie nie istotne lub istotnie szkoda, że nie mają 44 mm i trzech płytek. W czymkolwiek by nie biegali zawodowcy zawsze ktoś będzie pierwszy, drugi, itd. Dylematy na temat tego czy buty są legalne i czy dają technologiczny doping, to nie są moje rozterki. Wstawianie opinii ambasadorów innych marek jest po prostu śmieszne. A cóż niby mieli by powiedzieć? Że biegają w tych lub tamtych i że one są takie sobie a NIKE to ma buty na bicie rekordów?
Zdyscyplinowany naród japoński w Ekidenie wystartował w specjalnej wersji tych butów. To już nie zielone, nie różowe a tęczowe. 84% startujących wybrało ten model. Jak gdybym był prezesem Asicsa pewnie bym się wkurzył.
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Ja się tak zastanawiam. Czy dla takiego typowego casuala, np mnie, większy sens ma iść w coś z niższą podeszwą czy w takie monstra? Bo czytam Wasze posty i wychodzi z tego że amator nic na tym nie zyska. Ale już olewajac kwestię czasu - czy taki but może potencjalnie chronić "bardziej" przed kontuzjami? Pomijając, że takiego buta raczej laik nie kupuje.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ryszard N. pisze:Rolli, z punktu widzenia biegacza-amatora, a takich na portalu jest absolutnie dominująca większość, to czy te buty mają 39,5 wysokości czy 40,5 jest kompletnie nie istotne lub istotnie szkoda, że nie mają 44 mm i trzech płytek. W czymkolwiek by nie biegali zawodowcy zawsze ktoś będzie pierwszy, drugi, itd. Dylematy na temat tego czy buty są legalne i czy dają technologiczny doping, to nie są moje rozterki. Wstawianie opinii ambasadorów innych marek jest po prostu śmieszne. A cóż niby mieli by powiedzieć? Że biegają w tych lub tamtych i że one są takie sobie a NIKE to ma buty na bicie rekordów?
Zdyscyplinowany naród japoński w Ekidenie wystartował w specjalnej wersji tych butów. To już nie zielone, nie różowe a tęczowe. 84% startujących wybrało ten model. Jak gdybym był prezesem Asicsa pewnie bym się wkurzył.
Jestem innego zdania.
Dla mnie ważniejsze jest moje PB a nie WR. I przypuszczam ze tak jest dla 99,9% biegaczy.

A to chce uzyskać w butach, które sa oficjalnie uznane za legalne. I nie zdziw sie, jaka jest presja społeczeństwa. Pobiegniesz jako 26 na Parkrunie i nagle podejdzie do ciebie organizator z mikrofonem i sie spyta "dlaczego w nielegalnych, bo kolega, ktory był za toba, zaprotestował". Uwieź mi ze juz nigdy nie pobiegniesz w tych butach. Także przypuszczam, ze nie ubierzesz nielegalnych botów i ustawisz sie miedzy innymi, wiedząc ze wszyscy to widza i będą komentować.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Mossar pisze:Ja się tak zastanawiam. Czy dla takiego typowego casuala, np mnie, większy sens ma iść w coś z niższą podeszwą czy w takie monstra? Bo czytam Wasze posty i wychodzi z tego że amator nic na tym nie zyska. Ale już olewajac kwestię czasu - czy taki but może potencjalnie chronić "bardziej" przed kontuzjami? Pomijając, że takiego buta raczej laik nie kupuje.
300 $ jest trochę odrażające, ale widać po uczestnikach dużych maratonów juz prawie polowa ma. Co do ceny... zastanów sie co płaca Tria za wyposażenia i starty.

Czy ten but nie jest dla amatora? Ja biegnę o 4-6s/km szybciej i jestem amatorem, a inni niech sami zdecydują.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Koła do roweru co dają jakiś niewielki uzysk kosztują w tysiącach wiec cena tych butów nie jest w takim porównaniu wysoka. Niby takie koła można sprzedać z niewielką stratą a buty nie ale wartość straty na tych kołach przewyższa wartość takich butów. Pianka do pływania dobra kosztuje tyle co takie buty albo i więcej. Nie jest przesadnie trwała.
Oczywiście, że dla amatora jego PB na każdym dystansie jest ważniejsze niż WR i to jest poza dyskusją. Tyle, że maszynka tak mieli, ze najpierw musi być WR, potem zbudowana legenda i opowieść, że to głównie buty zrobiły ten WR i wtedy włącza się dopiero ta ścieżka z PB. Albo po prostu czysta ciekawość.
Z tą nadreprezentacją w maratonie tych modeli to bym nie przesadzał. We Frankfurcie w tym roku w strefie nie widziałem nikogo w takich butach a stałem w strefie pierwszej gdzie ich agresywna cała jaskrawość jest raczej trudna do przeoczenia. Druga rzecz to na targach przed maratonem też jakoś tych butów nie sprzedawano na masową skalę. No ja ich po prostu nie zauważyłem w sprzedaży co jaskrawo kontrastowało z hałdami Adidasów (mimo, ze Adi nie miał swojego firmowego stoiska) czy ogromnymi stoiskami Hoki i Ascicsa.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
ragozd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 625
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
Życiówka na 10k: 34:57
Życiówka w maratonie: 2:45:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jarlaxle pisze:WR może nie łamią, ale noga coś szybciej podaje - Strava w statystykach za 2019 podawała, że mediana wyników maratończyków w Nike Next% była o 8.7% wyższa od najszybszego odpowiednika Adidasa jakim był model Adidas Boston.
To może równie tyle znaczyć, że większy procent szybszych biegaczy biega w Next, a nie na odwrót
Rolli pisze:Pobiegniesz jako 26 na Parkrunie i nagle podejdzie do ciebie organizator z mikrofonem i sie spyta "dlaczego w nielegalnych, bo kolega, ktory był za toba, zaprotestował". Uwieź mi ze juz nigdy nie pobiegniesz w tych butach. Także przypuszczam, ze nie ubierzesz nielegalnych botów i ustawisz sie miedzy innymi, wiedząc ze wszyscy to widza i będą komentować.
parkruny wygrywają ludzie ciągnięci przez psy, i nikt nikomu nie zwraca uwagi, nawet tego nie oznaczają jak powinni. Więc o buty? Bez przesady ...
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy :)
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13365
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo ciekawie zapowiada się oferta kolców z amortyzacją. Jak tylko trafią na nogi dobrego technika, to jest szansa na nowe rekordy na bieżni. To poniekąd potwierdziłoby, że wzrost amortyzacji zwiększa dynamikę odbicia. Do tej pory kolce dawały wzrost dynamiki tylko dzięki przyczepności, ale rosła też twardość pracy, zmuszająca do zmiany ruchu na mniej agresywny, czyli wywołujący mniejsze przeciążenia (wzrost kadencji i skrócenie kroku).
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

ragozd pisze: parkruny wygrywają ludzie ciągnięci przez psy, i nikt nikomu nie zwraca uwagi, nawet tego nie oznaczają jak powinni. Więc o buty? Bez przesady ...
W sumie ciekawy jak by poszło na 5km np. Kipruto albo Bekele gdyby biegli z canicrossowym psem :) Czy pobili by 12 minut?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13365
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Średni pies postury wyżła ma mega moc. Ciągnie rower z samego dołu, aż do około 40-45km/h. Za samochodem utrzyma przez 30-40s 60km/h. 10km w tempie 2'/km, to żaden problem. Najbardziej czuć moc jak wepniesz się w psa na stromym podbiegu. Wtedy jest bezpiecznie, bo nadążasz przebierać nogami i jest szansa się zaprzeć, żeby wyhamować bydlaka. Myślę, że nie trzeba sięgać aż po Bekele żeby pobiec 12 minut.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3295
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

"parkruny wygrywają ludzie ciągnięci przez psy, i nikt nikomu nie zwraca uwagi" - nie pamiętam dokładnie już kto o tym pisał ale była sprawa w kraju w 2019, kiedy jednak ktoś się o to upomniał i dyskusja się wytworzyła.
Awatar użytkownika
ragozd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 625
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
Życiówka na 10k: 34:57
Życiówka w maratonie: 2:45:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Logadin pisze:"parkruny wygrywają ludzie ciągnięci przez psy, i nikt nikomu nie zwraca uwagi" - nie pamiętam dokładnie już kto o tym pisał ale była sprawa w kraju w 2019, kiedy jednak ktoś się o to upomniał i dyskusja się wytworzyła.
To ja byłem - parkrun poprawił regulamin, zobowiązał wolontariuszy do odznaczania takich startów w canicross. A praktyka dalej sobie ;) Co ciekawe, jedną taką biegaczkę pies wyciągnął na srebrny medal Ligi Biegowej. Jaka liga, taki medal ;)
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy :)
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
Awatar użytkownika
Mossar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1636
Rejestracja: 21 wrz 2019, 22:19

Nieprzeczytany post

Bo to ciężko ocenić. Jak ja biegam z moim psem to nie sądzę, że mam na tym jakieś zyski. 90% biegnie obok, 10% ciągnie, ale nie jakoś mocno. I sporo takich osób się pojawia na parkrunie. A Ci z psami typowo pod canicross to margines, który potem tworzy takie sytuacje.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13799
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

A ja mam dojście do lokalnych mediów i bym zrobił od razu rozpierdke z takich historyjek w lokalnych gazetach. A oni czekają tylko na takie okazje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ