JasneApex pisze:Bjj napisał że przecenione ciuchy jakiejś tam firmy (niby lepszej) można kupić w cenie kalenji nieprzecenionych.

JasneApex pisze:Bjj napisał że przecenione ciuchy jakiejś tam firmy (niby lepszej) można kupić w cenie kalenji nieprzecenionych.
Decathlon mam 900m od mojego domu więc bywam tam na prawdę często. Za każdym razem przeglądam dział biegowy i wydaje mi się ,że ceny są na tym samym poziomie co ceny z allegro ale nie porównywałem dokładnie tych samych modeli itd. Przy następnej wizycie na pewno to sprawdzę. Co do wyższości ciuchów innych firm to różnica jest taka jak między Fiatem a Audi. Niby to i to jest zrobione z blachy i plastiku i służy do jeżdżenia a jednak to zupełnie inna "bajka". Jak dla mnie różnicę między Kalenji a Craftem czy Under Armourem widać od razu chociażby po jakości materiałów czy wykończeniu. O kroju,wytrzymałości,wyglądzie już nie wspomnę. Jak ktoś twierdzi ,że niczym się nie różnią to uważam ,że nigdy nie miał styczności z tymi firmami lub w ogóle nie przywiązuje do tego wagiPiechu pisze: A skoro nie znasz cen sklepowych to mniemam, że nigdy nie miałeś w ręku ciuchów Kalenji.
I ponawiam prośbę, jeśli możesz to napisz na czym polega wyższość ciuchów marek przez Ciebie wymienionych nad tymi z Decathlonu.
A gdzie można te ww. ubrania kupić w tak atrakcyjnych cenach? Też allegro?bjj pisze:a ja jeszcze nigdy nie zapłaciłem więcej niż 100zł za nowe bluzy czy wiatrówki np. Under Armora, Crafta, Brooksa ,które normalnie kosztują sporo powyżej 200zł,300zł.
Po pierwsze przepraszam, że wątpiłem w Twoją organoleptyczną znajomość ciuchów Decathlonu. Niemniej jednak jesli ich nie używasz to nie masz wiedzy na temat jakości ich wykonania a tym bardziej nie wiesz w jaki i czy w ogóle spełniają swoje zadanie.bjj pisze: Decathlon mam 900m od mojego domu więc bywam tam na prawdę często. Za każdym razem przeglądam dział biegowy i wydaje mi się ,że ceny są na tym samym poziomie co ceny z allegro ale nie porównywałem dokładnie tych samych modeli itd. Przy następnej wizycie na pewno to sprawdzę. Co do wyższości ciuchów innych firm to różnica jest taka jak między Fiatem a Audi. Niby to i to jest zrobione z blachy i plastiku i służy do jeżdżenia a jednak to zupełnie inna "bajka". Jak dla mnie różnicę między Kalenji a Craftem czy Under Armourem widać od razu chociażby po jakości materiałów czy wykończeniu. O kroju,wytrzymałości,wyglądzie już nie wspomnę. Jak ktoś twierdzi ,że niczym się nie różnią to uważam ,że nigdy nie miał styczności z tymi firmami lub w ogóle nie przywiązuje do tego wagi
det_gittes pisze:A gdzie można te ww. ubrania kupić w tak atrakcyjnych cenach? Też allegro?bjj pisze:a ja jeszcze nigdy nie zapłaciłem więcej niż 100zł za nowe bluzy czy wiatrówki np. Under Armora, Crafta, Brooksa ,które normalnie kosztują sporo powyżej 200zł,300zł.
Tylko przy takim założeniu.Qba Krause pisze: jeżeli ja kupię bluzę za 100, która wytrzyma 5 lat,
a ty kupisz bluzę za 50, która wytrzyma 2 lata, to ja jestem do przodu a nie Ty.
Żeby oceniać ciuchy nie muszę ich posiadać bo poza oglądaniem w sklepie mają je koledzy,znajomi i widzę jak wyglądają jak się spisują i co są warte. Uważam więc ,że moja opinia nie jest absolutnie bezsensowna. Nigdzie nie pisałem, że Kalenji to szrot czy obciach tylko twierdzę ,że nie są warte swojej normalnej nie obniżonej ceny, która jest w decathlonie. Pisałem ,że według mnie są warte najwyżej połowę swojej normalnej ceny i tylko tyle. Nie wiem też co w tym złego ,że nigdy bym nie kupił Kalenji. To tylko moja opinia i wolę kupić coś według mnie dużo lepszego wcale nie dużej cenie. Tak poza tym byłem niedawno w Decathlonie i przeszedłem się po dziale biegowym sprawdzić jak wygląda sprawa rękawiczek i czapek. Było oczywiście tylko Kalenji- nieprzecenione. Cieniutkie rękawiczki za 25zł , jakieś grubsze za 44zł,najlepszy model za 63zł. Pojechałem kilka km dalej i kupiłem w przecenie rękawiczki Nike Thermal Running Gloves za 39zł ! i czapkę Under Armour Arctic Beanie II też za 39zł.Piechu pisze: Po drugie twierdzenie "nigdy w życiu nie kupiłbym ciuchów Kalenji" gdy się ich nie używało jest niesprawiedliwe i bezsensowne bo nie poparte żadnymi doświadczeniami z ich użytkowaniem
A ja uważam ,ze jest to strzał w dziesiątkę. Wsiadasz do nowego Fiata potem Audi i nie widzisz różnicy w jakości materiałów ,spasowania itp.??? Chyba nie mówisz poważnie bo to niemożliwe. To samo dotyczy nadwozia itd. Co do obniżenia wytrzymałości to dotyczy to wszystkich marek a nie tylko Audi. Jeżeli więc Audi zamiast 25lat pojeździ 10 to Fiat zamiast wcześniejszych 10 lat pojeździ 5 . Aaa i swego czasu najeździłem się służbowymi fiatami,vw,citroenami w okolicach 70tys.km rocznie wiec nie jest to tylko teoriaPiechu pisze: Po drugie porównanie Audi/Fiat zdecydowanie jak strzał kulą u płotu.
Zapytam jeszcze raz i bardzo nieśmiało - gdzie takie fajne przeceny?bjj pisze:Za cenę niektórych tych ciuchów kupuję 2,3 pary (przecenionego) Crafta, Under Armoura czy Brooksa