Buty trailowe pod ultra
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Akurat nie miało się jak wysuszyć, bo do samego końca co chwilę świeża dostawa błota była.
Ale koledze właśnie podczas tego biegu pękła siatka w Olympusach 5. Będzie reklamował (po 350 km).
Ale koledze właśnie podczas tego biegu pękła siatka w Olympusach 5. Będzie reklamował (po 350 km).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 lip 2023, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem, czy mu to przyjmą - wątpię, bo co innego fabrycznie niska jakość tych siatek w Olympusach, a co innego dobicie ich takim błotem
W zeszłym roku przez błoto rozwaliłem Mizuno Daichi na Biegu Kreta (tj. popękały na górze itd), w tym w Rudawach poszły siateczki w Asicsach, ale lokalny szewc je uratował (dodatkowo wymieniając styrane zapiętki) za 80 zł, więc czasami warto gdzieś lokalnie zobaczyć, czy nie da się naprawić. Myślałem, że takie sportówki to nie ma szans, ale znajomy polecił i teraz wiem, że na pewno będę próbował ratować buty jeżeli będzie możliwość, a amortyzacja będzie w nich jeszcze w porzadku
W zeszłym roku przez błoto rozwaliłem Mizuno Daichi na Biegu Kreta (tj. popękały na górze itd), w tym w Rudawach poszły siateczki w Asicsach, ale lokalny szewc je uratował (dodatkowo wymieniając styrane zapiętki) za 80 zł, więc czasami warto gdzieś lokalnie zobaczyć, czy nie da się naprawić. Myślałem, że takie sportówki to nie ma szans, ale znajomy polecił i teraz wiem, że na pewno będę próbował ratować buty jeżeli będzie możliwość, a amortyzacja będzie w nich jeszcze w porzadku
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nie mam doświadczenia w reklamacjach, bo żadne buty do biegania mi się nigdy nie zepsuły. Te UV3 właściwie głównie są topione w błocie, ale psuć się nie chcą. Stoją teraz i schną...
Zapiętki to tylko wina konstrukcji pięty użytkownika (albo kupowania za dużych butów). Też nigdy nie przecieram, do samego końca używania buta.
Zapiętki to tylko wina konstrukcji pięty użytkownika (albo kupowania za dużych butów). Też nigdy nie przecieram, do samego końca używania buta.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Po październikowej setce miałem spore problemy z kolanami, więc dopiero dziś wybrałem się pierwszy raz na swojego 32 km leśnego longa, a że jestem mega zadowolony z Hoka Clifton 9 to postanowłem je sprawdzić w lesie. Tak wiem, że to buty na asfalt, ale je lubię.
No i muszę powiedzieć, że na tą chwilę stawiam je na równi z Olimpusami 5.
Aaaa i weuek specjalnie dla ciebie zabrałem na test drugie Cliftony 9, które mają około 1000 km przebiegu.
I myślę, że w tych starych jeszcze pobiegam, bo nie czuję jakieś specjalnej różnicy pomiędzy nowymi i starymi. Więc przestań już uogulniać, że Hoki mają mało trwałą piankę.
No i muszę powiedzieć, że na tą chwilę stawiam je na równi z Olimpusami 5.
Aaaa i weuek specjalnie dla ciebie zabrałem na test drugie Cliftony 9, które mają około 1000 km przebiegu.
I myślę, że w tych starych jeszcze pobiegam, bo nie czuję jakieś specjalnej różnicy pomiędzy nowymi i starymi. Więc przestań już uogulniać, że Hoki mają mało trwałą piankę.
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Jeden czuje, drugi nie czuje. To nie jest uogólnianie.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 lip 2023, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co prawda nie trailowe, ale nieco już nabiegałem w Torinach 7 i muszę powiedzieć, że są w porządku i to bardzo. Wygodne, amortyzacji wystarczająco dużo nawet na dłuższe wybiegania - w zeszły weekend zrobiłem najpierw 32 km biegu spokojnego w nich, potem jeszcze sporo spacerowania, że sumerycznie wyszło ~50 km w jeden dzień i nie mogę powiedzieć, aby cokolwiek było nie tak. Fakt faktem, nie nadają się do szybszego biegu, nie prowokują do tego, raczej lepiej się w nich "powoli człapie" (u mnie to okolice 5:25 - 6:20/km). Miałem obawy co do wytrzymałości bo na redditach niektórzy wspominają o sypiących się bokach (jak w np. olympusach), ale póki co nic się nie dzieje. Patrząc na to, za ile je kupiłem na promce na zalando, to naprawdę nieźle się udało
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Też je mam stamtąd, ale jeszcze nie używałem...
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Dzisiaj pobiegałem swoją pętelkę 32km w Olympusach 5 i dodając do tego doświadczenie z ostatniego ultra, wiem że na następne ultra będę szukał buta z MAKSYMALNĄ amortyzacją.
Zamówiłem Trabuco Max 2, zobaczymy na ile są kompatybilne z moimi stopami.
Zamówiłem Trabuco Max 2, zobaczymy na ile są kompatybilne z moimi stopami.
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ale to jest ultra po twardym? Bo jak po miękkim (i błocie) to na kiego czorta MAKSYMALNA (żeby się kostka łatwiej wykręcała)? Nie wiem, pewnie tego nie rozumiem z racji niskiej masy.
Tymczasem kupiłem kolejne Timpy 4, bo... po prostu świetnie mi się w nich biega. No i tanie były.
Tymczasem kupiłem kolejne Timpy 4, bo... po prostu świetnie mi się w nich biega. No i tanie były.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 lip 2023, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Altra po prostu nie zapewnia takiego komfortu, niezależnie od wagi. Ja też ciężki nie jestem (poniżej 72 kg) i różnicę czuje bardzo wyrazna na korzyść Trabuco. Przyczepność też lepsza bo Altra poskapila vibrama
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1519
- Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 2:46:06
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Już to kiedyś pisałem, ale nie musicie pamiętać. Moim problemem jest ból stóp po XX kilometrach, w zależności od butów. Stopy bolą na tyle mocno, że automatycznie skracam krok, żeby tylko wybicie w górę i lądowanie było jak najmniejsze. Dochodziło do tego, że maszerujący ludzie, wyprzedzali mnie gdy ja biegłem.
Tak jak rozmawiałem z innymi biegaczami, to chyba tylko ja tak mam.
Jak znajdę buty które nie będą powodować tego bólu to ........ będzie super.
Olympusy 5 to świetne buty, najlepsze traile jakie mam. @duzymis2 A ty masz o ile pamiętam czwórki.
PS. Na ostatnim ultra wagę startową miałem coś 66 kg.
Tak jak rozmawiałem z innymi biegaczami, to chyba tylko ja tak mam.
Jak znajdę buty które nie będą powodować tego bólu to ........ będzie super.
Olympusy 5 to świetne buty, najlepsze traile jakie mam. @duzymis2 A ty masz o ile pamiętam czwórki.
PS. Na ostatnim ultra wagę startową miałem coś 66 kg.
PB: 17:17, 36:14, 1:22:28, 2:46:06
Fotoblog+ https://bieganie.org/
Fotoblog+ https://bieganie.org/
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Różni są biegacze, w tym masochiści.
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 18 lip 2023, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@weuek Takimi wpisami prosisz się o wrzucenie na listę ignorowanych - kiedy Ty zrozumiesz, że ludzie mają różne potrzeby, różne stopy i przede wszystkim, mogą brać udział w zawodach, gdzie dystanse są (znacznie) dłuższe niż te max. 50 km które Ty latasz? I nie generalizuj z błotem czy wykręcaniem kostki - o wiele łatwiej o to w Altrze, niż w asicsach przez samą konstrukcję. Ja mam doświadczenia z obu, Ty nie. Zresztą, raz będzie ono na trasie, raz nie... pogoda zmienna jest, w szczególności w górach - tu pozdrawiam połowę uczestników sudeckiej 100 którzy zaliczyli DNF w ubiegłym roku przez nagły zwrot akcji w tej materii
@Slawcio tak, ja mam Olympusy 4, ale jeżeli chodzi o stack czy podeszwę to nic się nie zmieniło między tymi wersjami. W piątce Altra jakimś cudem pomimo użycia jeszcze cieńszego materiału w górnej części minimalnie zwiększyła masę butów... Dla mnie Olympusy to słabe buty - połowa podeszwy (środkowa część) to coś, co ją w sumie udaje, bo niesamowicie szybko się zdziera i nie daje żadnej przyczepności. Boki szybko siadają w obu modelach, a na dłuższym wybieganiu stopy wcale nie mają komfortu bo i tak daje się odczuć uderzenia o podłoże. Do tego zamoczone schną wieki, więc robią się jeszcze cięższe i niekomfortowe. To nie jest but na mieszane warunki ani długie trasy biegowe. Może do chodzenia, choć i w to wątpię na bazie opinii z trekingu:
https://www.youtube.com/watch?v=5VKRCFSaRe4
(film dotyczy 4, ale te same wady ma 5)
Dorzucę jeszcze coś innego - wczoraj na trasce prawie 40 km / 1400m up (BIelawa - Bardo przez Srebrną Górę) przetestowałem sobie nieco więcej Tarkine Devil Trail. Bardzo przyjemnie, zero problemów z komfortem, stabilnością, niezależnie czy to był szuterek czy asfalt czy kostka. Po całości stopy wyglądały jak przed biegiem, nawet najmniejszych obtarć czy modzeli. Najsłabszy element tego buta to przyczepność na niektórych powierzchniach - np. sporo liści suchych = ślizgawka. Zbieg po małych kamyczkach i sypkim szutrze = sporo uślizgów, przez co trzeba było bardzo zwalniać. Tak więc jak jest bardzo mokro (co opisywałem wcześniej) czy nieco mocniej technicznie, to "wysiadają", ale przy lżejszym terenie można lecieć i lecieć. Aaa póki co jeszcze mam nieco mieszane odczucia co do oddychalności. Wczoraj była patelnia, bo jakieś 28-29 stopni na trasie i moim zdaniem mogłyby oddychać nieco lepiej
EDIT:
Jeszcze coś odnośnie Olmypusa - dzisiaj byłem oddać do szewca bo po bokach zaczęły się nieco rozpruwać. Myślałem, że tylko w 2 miejscach, ale jednak po dokładnych oględzinach widać, że bok na sporej długości się rozchodzi. Dokładnie to samo, co ludzie opisują (4 i 5). Nie przebiegłem w nich ani jednego ultra, max dystans jaki wleciał to było coś około 25 km, używałem rotacyjnie i całkowity przebieg raczej nie przekroczył 200 km więc... No zdecydowanie nie polecam. Jak się uda naprawić to sobie zostawiam na jakieś biegi po okolicy i tyle, nic więcej bo mogą się rozpaść w czasie zawodów. Dla porównania Max 2 przed oddaniem do naprawy wytrzymały Sudecką (w deszczu i błocie), DFBG KBL, samodzielny wypad w góry, kilka lokalnych imprez na dystansach 50-60 km i masę lekkiego biegania - ostatecznie padły (a i to nie tak mocno) dopiero po 60 km w Rudawach i eksperymencie z pięciopalczstymi skarpetkami. Zupełnie inna jakość
Żeby nie być gołosłownym, fotka, którą robiłem znajomemu jak mnie o altry pytał ostatnio
I dla jasności - to jest moja opinia. Komuś innemu może się w olympusach latać super - mój znajomy lata, też mu się rozleciały, kupił kolejne i nadal je lubi. Ja się skusiłem bo szeroko itd. ale oprócz tego zalet na biegach w jakich biorę udział raczej nie widzę
@Slawcio tak, ja mam Olympusy 4, ale jeżeli chodzi o stack czy podeszwę to nic się nie zmieniło między tymi wersjami. W piątce Altra jakimś cudem pomimo użycia jeszcze cieńszego materiału w górnej części minimalnie zwiększyła masę butów... Dla mnie Olympusy to słabe buty - połowa podeszwy (środkowa część) to coś, co ją w sumie udaje, bo niesamowicie szybko się zdziera i nie daje żadnej przyczepności. Boki szybko siadają w obu modelach, a na dłuższym wybieganiu stopy wcale nie mają komfortu bo i tak daje się odczuć uderzenia o podłoże. Do tego zamoczone schną wieki, więc robią się jeszcze cięższe i niekomfortowe. To nie jest but na mieszane warunki ani długie trasy biegowe. Może do chodzenia, choć i w to wątpię na bazie opinii z trekingu:
https://www.youtube.com/watch?v=5VKRCFSaRe4
(film dotyczy 4, ale te same wady ma 5)
Dorzucę jeszcze coś innego - wczoraj na trasce prawie 40 km / 1400m up (BIelawa - Bardo przez Srebrną Górę) przetestowałem sobie nieco więcej Tarkine Devil Trail. Bardzo przyjemnie, zero problemów z komfortem, stabilnością, niezależnie czy to był szuterek czy asfalt czy kostka. Po całości stopy wyglądały jak przed biegiem, nawet najmniejszych obtarć czy modzeli. Najsłabszy element tego buta to przyczepność na niektórych powierzchniach - np. sporo liści suchych = ślizgawka. Zbieg po małych kamyczkach i sypkim szutrze = sporo uślizgów, przez co trzeba było bardzo zwalniać. Tak więc jak jest bardzo mokro (co opisywałem wcześniej) czy nieco mocniej technicznie, to "wysiadają", ale przy lżejszym terenie można lecieć i lecieć. Aaa póki co jeszcze mam nieco mieszane odczucia co do oddychalności. Wczoraj była patelnia, bo jakieś 28-29 stopni na trasie i moim zdaniem mogłyby oddychać nieco lepiej
EDIT:
Jeszcze coś odnośnie Olmypusa - dzisiaj byłem oddać do szewca bo po bokach zaczęły się nieco rozpruwać. Myślałem, że tylko w 2 miejscach, ale jednak po dokładnych oględzinach widać, że bok na sporej długości się rozchodzi. Dokładnie to samo, co ludzie opisują (4 i 5). Nie przebiegłem w nich ani jednego ultra, max dystans jaki wleciał to było coś około 25 km, używałem rotacyjnie i całkowity przebieg raczej nie przekroczył 200 km więc... No zdecydowanie nie polecam. Jak się uda naprawić to sobie zostawiam na jakieś biegi po okolicy i tyle, nic więcej bo mogą się rozpaść w czasie zawodów. Dla porównania Max 2 przed oddaniem do naprawy wytrzymały Sudecką (w deszczu i błocie), DFBG KBL, samodzielny wypad w góry, kilka lokalnych imprez na dystansach 50-60 km i masę lekkiego biegania - ostatecznie padły (a i to nie tak mocno) dopiero po 60 km w Rudawach i eksperymencie z pięciopalczstymi skarpetkami. Zupełnie inna jakość
Żeby nie być gołosłownym, fotka, którą robiłem znajomemu jak mnie o altry pytał ostatnio
I dla jasności - to jest moja opinia. Komuś innemu może się w olympusach latać super - mój znajomy lata, też mu się rozleciały, kupił kolejne i nadal je lubi. Ja się skusiłem bo szeroko itd. ale oprócz tego zalet na biegach w jakich biorę udział raczej nie widzę
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2024, 12:44 przez duzymis2, łącznie zmieniany 1 raz.
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
U mnie Olympusy rozpadły się po 500km (poszły wzdłuż wzmocnienia w cholewce), ale to dobre buty na ultra. Reklamację uwzględnili.
W Altrach biegłem setkę. Szeroko z przodu, przewiewnie, dobra amortyzacja i bieżnik. Żadnych purchli, dobre trzymanie. Miałem kłopot że po paru h ubijania szlaku, minimalistyczny język/sznurówki zaczęły powodować ucisk na podbiciu jednej stopy. Może za mocno związałem. Pod tym kątem fajne są Saucony Peregrine. Wkłada się stopę i jest mięciutko ze wszystkich stron
W Altrach biegłem setkę. Szeroko z przodu, przewiewnie, dobra amortyzacja i bieżnik. Żadnych purchli, dobre trzymanie. Miałem kłopot że po paru h ubijania szlaku, minimalistyczny język/sznurówki zaczęły powodować ucisk na podbiciu jednej stopy. Może za mocno związałem. Pod tym kątem fajne są Saucony Peregrine. Wkłada się stopę i jest mięciutko ze wszystkich stron
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753
- weuek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1951
- Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
- Życiówka na 10k: 42
- Życiówka w maratonie: 3:55
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Też wygląda na szmatkę.
Tych płaskich języków też nie znoszę. Ale Altra już zrezygnowała z tego (Via, Timp 5, Torin 7, Outroad 2, Escalante 3 mają języki normalne). Topo takich nie robili nigdy, a takiego sytemu trzymania (dwie pętelki na sznurówki) to nikt inny nie robi.
Te płaskie języki niby maja nie pić wody i dlatego się zadomowiły w (niektórych) butach trailowych. Jedyny płaski, który mi nie przeszkadza, to ten w niskich Rubato (a wersja mid ma już normalny, gruby).
Nie umiem biegać, ale bardzo lubię. W szkole nigdy nie ukończyłem biegu na 1km, a w 2023. roku przebiegłem 3714 km. Nie robię planów i jest mi z tym dobrze.