
Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
To raczej żart
?

-
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 kwie 2014, 08:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Piechu pisze:Dla wszystkich spragnionych FR920XT
http://garmin24pl.blogspot.com/2014/09/ ... rwsze.html
Paskuda
OOOoo w sumie dobrze że go dziś pokazali. Nie ma na co czekać. Już zamówiłem Suunto Ambit3 Peak. Może i będzie miał mniejszą funkcjonalność, pewnie zatęsknię za wibracją ale Fenix mnie tak przeczesał, że obecnie priorytetem jest dla mnie stabilność i dokładność.
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Ponoć w Q1-Q2 2015 ma się pojawić F3. Zupełnie nowy design. Pewnie obudują ładnie 620stke 
Edit: no to mamy FW 4.0
Fixed possible issue with multisport session times
Fixed Resume Later for multisport activities
Fixed erroneous storm alarms after manual barometer calibration
Ostro pracują

Edit: no to mamy FW 4.0
Fixed possible issue with multisport session times
Fixed Resume Later for multisport activities
Fixed erroneous storm alarms after manual barometer calibration
Ostro pracują

If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 07 maja 2014, 09:57
- Życiówka na 10k: 00:46:32
- Życiówka w maratonie: 04:46:25
Wczoraj wieczorem biegałem na bieżni, lekkie zachmurzenie, przed startem zresetowałem zegarek przez 10sekund,
po wyjściu na zewnątrz poczekałem ze 2 minuty i jak zegarek pokazał dokładność 15 to ruszyłem w kierunku bieżni,
podczas rozgrzewki pokazywał tempo ładnie, na samej bieżni dokładność około 9-10 bez żadnych kwiatków i to przy treningu interwałowym.
Jak na F2 to bardzo dobrze.
No to dzisiaj rano rowerem do pracy i myślę sobie spróbuje znowu zrobić reset, bo jeśli to jest metoda na tego "!$@!$!@$" to mogę go resetować przed każdą aktywnością, byle się tylko zachowywał przyzwoicie. Robię reset odpalam zegarek, pod blokiem złapanie sygnału idzie mu słabo, wiec wyjeżdżam na bardziej otwartą przestrzeń i po chwili tarcza wypełnia się kreskami i zegarek zachęca do startu, ale jeszcze przełączam ekrany i sprawdzam dokładność a tu 60 i 4kreski, wiec czekam minutę a trochę zimno i czas goni do pracy, dokładność zeszła do 35 i pięć kresek, no myślę sobie na doje babka wróżyła, albo za chwile się unormuje, albo wystrzeli w kosmos, no i niestety to był jego gorszy dzień, może gdybym mu się pozwolił dłużej pokalibrować, ale podczas jazdy dokładność oscylowała na około 40-60 oraz 3-4kreskach, a raz to wystrzelił na otwartej przestrzeni z dokładnością do 234 i potem zaczęło spadać znowu do około 50. Po jakiś 15km jazdy dokładność się unormowała na poziomie 28-35 i pięciu kreskach, wiec już jako tako, ale wcześniej miałem zwykle na rowerze bardzo dobrą dokładność a gorszą podczas biegania, a teraz to już zwykła loteria, łapanie sygnału przez kilkanaście minut przed wyjściem nie pomaga za bardzo, bo na parapecie złapie nawet dokładność na poziomie 30-45 a po wyjściu ma problem aby jakikolwiek sygnał złapać, restart przed treningiem nic nie pomaga, dłuższy reset też nie bardzo ma wpływ, rozumiem że sprzęt ma jakieś niedomagania, ale raz działa znośnie, a raz tragicznie, już bym podejrzewał że ktoś gmera przy satelitach, aby wrogowie nie mogli rakietą przy celować, ale to wtedy by każdy posiadacz urządzenia gps narzekał, chociaż może tak jest i osoby, które dzisiaj trenowały między 6 a 7 rano, miały problem, a wczoraj między 18-19 było ok, bo inaczej to ja tego nie rozumiem, powinna być jakaś procedura na ten zegarek, ale żeby działała zawsze, mogę go nawet na kiju za okno wywiesić aby się z tymi satelitami dogadał, ale żebym nie musiał marznąć na zewnątrz przez 10 minut z ręką wyciągniętą jak strach na wróble i oczekiwał na tajemniczy sygnał z kosmosu że mogę startować.
Jakby coś to używałem wczoraj i dziś jeszcze wersji 3.9, a dzisiaj jechałem z czujnikiem kadencji i prędkości, wiec na szczęście mogłem potrenować i nie przejmować się za bardzo satelitą.
Powrót z pracy przetestuje już na wersji softu 4.0
zrobiłem upgrade,
po ponownym podłączeniu usunąłem plik epo.bin
odłączyłem i zresetowałem zegarek
następnie synchronizacja z telefonem po BT w celu zaciągnięcia "GPS update"
no i zobaczymy jak się będzie zachowywał przy bezchmurnym niebie przez 20km jazdy ze stolicy na peryferia.
Powrót z pracy na rowerze po uprzednio opisanej powyżej procedurze raczej wypadł słabo jeśli chodzi o dokładność pomiaru przez F2.
Złapanie sygnału pośrodku kamienic w śródmieściu zajęło 3minuty podczas przygotowywania się do jazdy, a zegarek przytwierdzony do kierownicy, przed startem udało się uzyskać pięć kresek i dokładność 35, potem podczas ruchu oscylowało w okolicach 35-45, by po 10km i wydostaniu się na bardziej otwartą przestrzeń utrzymywać się na poziomie 28-32.
A pamiętam jak kupiłem ten zegarek i potrafił wtedy na rowerowej kierownicy pokazać podczas postoju nawet dokładność 3 a podczas jazdy 6-9, wiec coś tam poprawiają, ja ciągle aktualizuję z nadzieją, że będzie dobrze, co chwila ktoś piszę na forum, że sprzęt odesłał, ale czy nie mogą zrobić jakieś akcji serwisowej tak jak w przypadku motoryzacji i podmienić te zegarki, albo zaproponować coś innego, niż psuć sobie w miarę dobrą opinię, może jest szansa że 5% ludzi jest z niego zadowolona, bo albo mają jakiś wyjątkowy egzemplarz, albo nie korzystają z niego zbyt często i mają małe wymagania.
po wyjściu na zewnątrz poczekałem ze 2 minuty i jak zegarek pokazał dokładność 15 to ruszyłem w kierunku bieżni,
podczas rozgrzewki pokazywał tempo ładnie, na samej bieżni dokładność około 9-10 bez żadnych kwiatków i to przy treningu interwałowym.
Jak na F2 to bardzo dobrze.
No to dzisiaj rano rowerem do pracy i myślę sobie spróbuje znowu zrobić reset, bo jeśli to jest metoda na tego "!$@!$!@$" to mogę go resetować przed każdą aktywnością, byle się tylko zachowywał przyzwoicie. Robię reset odpalam zegarek, pod blokiem złapanie sygnału idzie mu słabo, wiec wyjeżdżam na bardziej otwartą przestrzeń i po chwili tarcza wypełnia się kreskami i zegarek zachęca do startu, ale jeszcze przełączam ekrany i sprawdzam dokładność a tu 60 i 4kreski, wiec czekam minutę a trochę zimno i czas goni do pracy, dokładność zeszła do 35 i pięć kresek, no myślę sobie na doje babka wróżyła, albo za chwile się unormuje, albo wystrzeli w kosmos, no i niestety to był jego gorszy dzień, może gdybym mu się pozwolił dłużej pokalibrować, ale podczas jazdy dokładność oscylowała na około 40-60 oraz 3-4kreskach, a raz to wystrzelił na otwartej przestrzeni z dokładnością do 234 i potem zaczęło spadać znowu do około 50. Po jakiś 15km jazdy dokładność się unormowała na poziomie 28-35 i pięciu kreskach, wiec już jako tako, ale wcześniej miałem zwykle na rowerze bardzo dobrą dokładność a gorszą podczas biegania, a teraz to już zwykła loteria, łapanie sygnału przez kilkanaście minut przed wyjściem nie pomaga za bardzo, bo na parapecie złapie nawet dokładność na poziomie 30-45 a po wyjściu ma problem aby jakikolwiek sygnał złapać, restart przed treningiem nic nie pomaga, dłuższy reset też nie bardzo ma wpływ, rozumiem że sprzęt ma jakieś niedomagania, ale raz działa znośnie, a raz tragicznie, już bym podejrzewał że ktoś gmera przy satelitach, aby wrogowie nie mogli rakietą przy celować, ale to wtedy by każdy posiadacz urządzenia gps narzekał, chociaż może tak jest i osoby, które dzisiaj trenowały między 6 a 7 rano, miały problem, a wczoraj między 18-19 było ok, bo inaczej to ja tego nie rozumiem, powinna być jakaś procedura na ten zegarek, ale żeby działała zawsze, mogę go nawet na kiju za okno wywiesić aby się z tymi satelitami dogadał, ale żebym nie musiał marznąć na zewnątrz przez 10 minut z ręką wyciągniętą jak strach na wróble i oczekiwał na tajemniczy sygnał z kosmosu że mogę startować.
Jakby coś to używałem wczoraj i dziś jeszcze wersji 3.9, a dzisiaj jechałem z czujnikiem kadencji i prędkości, wiec na szczęście mogłem potrenować i nie przejmować się za bardzo satelitą.
Powrót z pracy przetestuje już na wersji softu 4.0
zrobiłem upgrade,
po ponownym podłączeniu usunąłem plik epo.bin
odłączyłem i zresetowałem zegarek
następnie synchronizacja z telefonem po BT w celu zaciągnięcia "GPS update"
no i zobaczymy jak się będzie zachowywał przy bezchmurnym niebie przez 20km jazdy ze stolicy na peryferia.
Powrót z pracy na rowerze po uprzednio opisanej powyżej procedurze raczej wypadł słabo jeśli chodzi o dokładność pomiaru przez F2.
Złapanie sygnału pośrodku kamienic w śródmieściu zajęło 3minuty podczas przygotowywania się do jazdy, a zegarek przytwierdzony do kierownicy, przed startem udało się uzyskać pięć kresek i dokładność 35, potem podczas ruchu oscylowało w okolicach 35-45, by po 10km i wydostaniu się na bardziej otwartą przestrzeń utrzymywać się na poziomie 28-32.
A pamiętam jak kupiłem ten zegarek i potrafił wtedy na rowerowej kierownicy pokazać podczas postoju nawet dokładność 3 a podczas jazdy 6-9, wiec coś tam poprawiają, ja ciągle aktualizuję z nadzieją, że będzie dobrze, co chwila ktoś piszę na forum, że sprzęt odesłał, ale czy nie mogą zrobić jakieś akcji serwisowej tak jak w przypadku motoryzacji i podmienić te zegarki, albo zaproponować coś innego, niż psuć sobie w miarę dobrą opinię, może jest szansa że 5% ludzi jest z niego zadowolona, bo albo mają jakiś wyjątkowy egzemplarz, albo nie korzystają z niego zbyt często i mają małe wymagania.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2014, 08:20 przez bielki81, łącznie zmieniany 2 razy.
- fascik
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
BTW - jaką procedurę resetu stosujesz? Wyłącz/włącz?bielki81 pisze:przed startem zresetowałem zegarek przez 10sekund

A z dokładnością i łapaniem fixa mam podobnie - jeśli wszystko jest ok to łapie momentalnie. A jak mu idzie znacznie dłużej to już czuję, że będzie coś nie tak...
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 07 maja 2014, 09:57
- Życiówka na 10k: 00:46:32
- Życiówka w maratonie: 04:46:25
Włącz/wyłącz to nazywam to restartem,fascik pisze:BTW - jaką procedurę resetu stosujesz? Wyłącz/włącz?bielki81 pisze:przed startem zresetowałem zegarek przez 10sekund
A z dokładnością i łapaniem fixa mam podobnie - jeśli wszystko jest ok to łapie momentalnie. A jak mu idzie znacznie dłużej to już czuję, że będzie coś nie tak...
A reset to przytrzymanie przez 10sekund LIGHT.
- fascik
- Stary Wyga
- Posty: 222
- Rejestracja: 25 lis 2012, 13:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dziękibielki81 pisze:Włącz/wyłącz to nazywam to restartem,fascik pisze:BTW - jaką procedurę resetu stosujesz? Wyłącz/włącz?bielki81 pisze:przed startem zresetowałem zegarek przez 10sekund
A z dokładnością i łapaniem fixa mam podobnie - jeśli wszystko jest ok to łapie momentalnie. A jak mu idzie znacznie dłużej to już czuję, że będzie coś nie tak...
A reset to przytrzymanie przez 10sekund LIGHT.

- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Jak zawsze po nowym FW bieglem z danymi z GPS a nie FP. Prawie 2h biegu w lesie i w polowie musialem sprawdzic czy przelaczylem z FP na GPS tak maly rozrzut byl aktualnego tempa. Jednak dane mialem z GPS. Zywie cicha nadzieje ze to nie byl po prostu lepszy dzien.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
ech... zaktualizowałem po treningu 
Jutro przetestuje rower/bieganie.

Jutro przetestuje rower/bieganie.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Ładowany w niedzielę przy zrzucie aktywności i wgrywaniu treningów na cały tydzień.Krzysq pisze:Powiedzcie prosze, jak wyglada ubytek baterii w Waszych egzemplarzach? Bylem dzisiaj rano pobiegac, standardowo po treningu zegarek pod kompa, zgranie treningu i ladowanie do pelna.
Wyszedlem z domu, stan baterii w ciagu 2h spadl o 5% i teraz od okolo 2-3h stoi na poziomie 95%. Czy to oznacza, ze nie jest on w rzeczywistosci ladowany do pelna?
Poniedziałek 70min, wczoraj 74min ( kilka razy podświetlenie 15sek + Fp + GPS ), dodatkowo cały czas na łapie od rana do wieczora, wyłączam na noc i w tej chwili mam 90%
Postanowiłem zrobić test baterii i pamięci, nie zrzucam nic po kablu. Wgrałem 5 treningów, ale sądzę, że to jak i ciągłe działanie w trybie zegarka, będzie za mało żeby rozładować cały aku w tydzień czasu.
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Ahhh i oczywiscie bez babola po upgradzie nie moze sie obyc. Treningi z profilu bieganie wrzuca mi do GC jako "inne" i nie pokazuje wykresu kadencji. W Endo pojawia sie jako "exercise" ale kadencje pokazuje. Soft reset oczywiscie zrobilem. Pewnie mnie czeka hard reset :/
edit: w sumie to chyba stalo sie wczesniej, po polaczeniu GC z endo :/
edit2: pomoglo zresetowanie ustawien samej aktywnosci
edit: w sumie to chyba stalo sie wczesniej, po polaczeniu GC z endo :/
edit2: pomoglo zresetowanie ustawien samej aktywnosci
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Tez miałem time zone 15... Ale zanim zainstalowałem time zone zrobiłem trening biegowy na sofcie 4.0 bez foot poda i kurczę tempo chwilowe jakies takies stabilne, na 16 km miałem dwa przypadki w gęstym liściastym ze mogło o 20 sek zaniżać na chwile, a tak to było idealnie.
Jak u Was?
Jak u Was?
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
jedz_budyn, pisałem. U mnie tez lepiej. Zobaczymy nastepne treningi 

If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.