Komentarz do artykułu Które buty z węglową płytką są najlepsze?

Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3594
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

danwro pisze:.

Ja do tej pory biegałem w Nike Zoom fly flyknit i Nike zoom fly 3, i mogę powiedzieć tyle, że są to super buty ale dla niższego tempa niż 3:30 to tylko dla kogoś z bardzo ładną techniką, przy bieganiu z pięty są bardzo niestabilne a płytka carbonowa sprawia że podeszwa jest bardzo sztywna i można bardzo łatwo wykręcić stopę. Zaś przy bieganiu szybkich odcinków w okolicach 3:00 to bajka, i nie wiem czy to efekt placebo czy nie ale mam wrażenie jakby łydki mniej dostawały w nich.
Przecież w powyższych modelach nie ma carbonu.
Dla mnie zoom fly3 to jest but im szybciej tym lepiej, a techniki nie mam za grosz
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
PKO
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze: Przecież w powyższych modelach nie ma carbonu.
Jak to nie?
Na oficjalnej stronie jest napisane przy Zoom Fly 3:
https://www.nike.com/pl/bieganie/zoom-fly

A Nike Zoom Fly Flyknit ma na bucie nawet nadrukowane info o płytce.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3594
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dziki_rysio_997 pisze:
Przemkurius pisze: Przecież w powyższych modelach nie ma carbonu.
Jak to nie?
Na oficjalnej stronie jest napisane przy Zoom Fly 3:
https://www.nike.com/pl/bieganie/zoom-fly

A Nike Zoom Fly Flyknit ma na bucie nawet nadrukowane info o płytce.
O widzisz, zrobiłem z siebie głupka. Przepraszam.
Mam dwie pary flajów trzy i ani razu nie zwróciłem na to uwagi.
A flyknity to byłem pewien, że tylko jest pianka.
Moja wina.
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:Mam dwie pary flajów trzy i ani razu nie zwróciłem na to uwagi.
Nie ma sprawy!
To przy okazji, skoro je już mocno obiegałeś - jak oceniasz ich trwałość? Albo jak Twoim zdaniem wypadają po 200-400-600 km przebiegu względem nowego buta?

Bo w sumie to z perspektywy amatora, przy dyskusji o butach z płytką, dość istotną kwestią wydaje się być: "Po jakim przebiegu zmieniają się w kapcie?". ;)
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Pączek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 393
Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
Życiówka na 10k: 31:49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Hej, fajnie że jest dyskusja. Mam też Zoom Fly 3 to jest inny but niż Vaporfly Next. Jest zdecydowanie cięższy i nie tak miękki jak Next%. Z moich źródeł wynika że NB FuelCell TC to taki Zoom Fly właśnie. Szkoda, że w Polsce nie ma wersji RC. W Zoom Fly płytka jest i nawet u mnie już wyszła z podeszwy i widać ten "magiczny" karbon. ;) Ale biegam w nich naprawdę długo, bo od lipca i pewnie jest w nich koło 800 km to poza tym przetarciem gdzie widać wkładkę to na luzaku zrobię jeszcze sporo kilometrów. W Zoom fly jest też dla mnie problem, że w kostce są bardzo luźne. Przy bardzo szybkim bieganiu trzeba się przyzwyczaić.

Co do nowych Bostonów i Adiosów. One idą w kierunku Adiosa Pro. W nowych wersjach adidas zrezygnował z boosta, w każdej parze będzie system podobny do Adiosa Pro czyli karbon plus gruba pianka lightstrike na całości.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021

#PiekielniWarszawa
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3594
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dziki_rysio_997 pisze:
Przemkurius pisze:Mam dwie pary flajów trzy i ani razu nie zwróciłem na to uwagi.
Nie ma sprawy!
To przy okazji, skoro je już mocno obiegałeś - jak oceniasz ich trwałość? Albo jak Twoim zdaniem wypadają po 200-400-600 km przebiegu względem nowego buta?

Bo w sumie to z perspektywy amatora, przy dyskusji o butach z płytką, dość istotną kwestią wydaje się być: "Po jakim przebiegu zmieniają się w kapcie?". ;)
Te pierwsze się "ugniotly" czuć, ze są miekciejsze. Drugich jeszcze nie odpakowałem :hej:
W domu będę zrobię zdjęcie podeszw. U mnie jest tak, że w tych butach biegałem na dwa sposoby:
- po swojemu z pięty, co widać
- i po wskazówkach Rolliego, co też widać bo czubek mi się zjechał.

Ogólnie ja używam buta od tempa 4:00 i szybciej. Raz w nich robiłem po 4:40 i lepiej mi się biegało takie coś w nb 890 z dropem 6mm.

Wydaje mi się, ze odczucia z drugiej pary będą jakimś punktem odniesienia, bo obecnie jestem "bardziej świadomy" pewnych technicznych aspektów.

Aczkolwiek oprócz spraw typowo ekspolatacyjnych to but przy sprawniejszym użytkowniku do ok 1,5 tysiąca km jak na moje oko :oczko:
Pączek pisze:W Zoom fly jest też dla mnie problem, że w kostce są bardzo luźne. Przy bardzo szybkim bieganiu trzeba się przyzwyczaić.
Zgadza się. Pierwsze kilka biegów miałem z pewną dozą nie pewności, ale szybko mi przeszło. Mimo to so tej pory pięta potrafi ciut uciec :hej:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4996
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jesli chodzi o Fly 3, to czujecie jakis "efekt", jezeli but nie jest dowiazany na maksa?
Biegalem w nich bardzo malo na razie, ale "cos" zaczelo sie dziac dopiero, gdy go dowiazalem tak mocno, ze pieta nie drgala prawie w ogole.
Zauwazylem to, bo w innych butach jest mi w sumie obojetne czy pieta mi lata, grunt, ze srodstopie jest dobrze opiete.
We Fly 3 roznica (subiektywnie) ofc byla bardzo duza. Tlumacze to sobie tym, ze gdy pieta lata, to plytka nie zostaje tak wygieta.
Ale nie dam sobie nic uciac za to, ze o to wlasnie chodzi :bleble:
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4953
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Pączek pisze: Co do nowych Bostonów i Adiosów. One idą w kierunku Adiosa Pro. W nowych wersjach adidas zrezygnował z boosta, w każdej parze będzie system podobny do Adiosa Pro czyli karbon plus gruba pianka lightstrike na całości.
jaki model Bostonów masz na myśli? W 9 jest boost a o 10 jeszcze nie słyszałem. Będzie bez boosta w 10?
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 719
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Sikor, ja czuję pewną różnicę w bieganiu z różnym dowiązaniem butów - nawet jeśli nie mają płytki.
Nawet w zwykłych Pegasusach - tu moje wrażenie jest takie, że po prostu jeśli but jest nieco luźno, to stopa delikatnie (kilka milimetrów?) ślizga się w bucie i część energii marnuje się w ten sposób zamiast dawać sztywne i mocne odbicie. Mam dość wąską stopę, więc pewnie z tego względu też jestem bardziej na to wrażliwy.
W butach z bardziej sprężynującą podeszwą sądzę, że jest to jeszcze silniejsze, bo energia powinna pójść w "załadowanie" podeszwy, a nie rozpraszać się. Czyli w sumie jest to bliskie Twoim obserwacjom.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
Pączek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 393
Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
Życiówka na 10k: 31:49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Tak, tak. Chodzi mi o nowe Bostony i Adiosy, które dopiero wejdą. Będą to całkiem inne buty niż dotychczas. Widziałem zdjęcia i krótki opis przedpremierowy.

U mnie tak samo jak u panów, but musi być opinający stopę a nie luźny wtedy lepiej się biega. Nieważne czy to but z karbonem, bez czy kolce.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021

#PiekielniWarszawa
danwro
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 23 kwie 2021, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dokładnie mam tak samo w Zoom Fly 3, muszą być dowiązane mocno bo inaczej pięta lata i czuję dyskomfort.
Jeśli chodzi o przebieg to ja mam uczucie, że około 600km to pianka jest już mocno ubita, więc zawsze jak czytam, że ktoś biega w butach ponad 1000km albo więcej to zastanawiam się czy nie czuje, że już biega bez amortyzacji bo się stopa przyzwyczajała równolegle z ubijaniem pianki czy to ze mną jest coś nie tak. Poza amortyzacją buty mają bardzo małe ślady zużycia.

Teraz jest promocja na NB Fuelcell TC, można kupić za 500 zł. Za Vaporfly trzeba dać "tylko" 2 x więcej :)
Człowiek mądry po fakcie, ja kupiłem na black friday Zoom Ffy 3 za 330zl na nike.com, trzeba było brać na zapas...
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 417
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

danwro pisze: Jeśli chodzi o przebieg to ja mam uczucie, że około 600km to pianka jest już mocno ubita, więc zawsze jak czytam, że ktoś biega w butach ponad 1000km albo więcej to zastanawiam się czy nie czuje, że już biega bez amortyzacji bo się stopa przyzwyczajała równolegle z ubijaniem pianki czy to ze mną jest coś nie tak. Poza amortyzacją buty mają bardzo małe ślady zużycia.
Biegam prawie 2000km w butach do klepania kilometrów bo jakbym miał zmieniać po 600-800km to bym co 2 miesiące musiał buty zmieniać xD
danwro pisze: Teraz jest promocja na NB Fuelcell TC, można kupić za 500 zł. Za Vaporfly trzeba dać "tylko" 2 x więcej :)
Człowiek mądry po fakcie, ja kupiłem na black friday Zoom Ffy 3 za 330zl na nike.com, trzeba było brać na zapas...
Mam i Fuelcell i Vapory. Pierwsze miałem NB i jak założyłem pierwszy raz to kosmos, ale jak teraz kupiłem Vapory to dopiero otworzyłem oczy :P
Pod względem zwrotu energii to NB nie ma podejścia do Vaporfly i IMO szkoda w nie kasy pakować.
Pączek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 393
Rejestracja: 16 sie 2016, 21:04
Życiówka na 10k: 31:49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ale te TC to nie mają porównania do Vaporfly, Adios Pro czy Metaspeed. To treningowy but jak Zoom Fly.
5000 15:18,65 2020
10 30:22 2024
HM 67:13 2023
M 2:22:42 2021

#PiekielniWarszawa
danwro
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 23 kwie 2021, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No to za 500zł można by je wziąć jako taki kompromis. Ale w regularnej cenie 830zł to już lepiej dołożyć do Nike.

A biegał ktoś może w butach z carbonem innych marek np. Hoka, Saucony lub Skechers ? Ciekaw jestem jakie opinie o tych butach, czy jest w ogóle sens o nich myśleć czy dać sobie spokój.
danwro
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 23 kwie 2021, 22:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

paweu92 pisze: Biegam prawie 2000km w butach do klepania kilometrów bo jakbym miał zmieniać po 600-800km to bym co 2 miesiące musiał buty zmieniać xD
Pytanie czy nie będziesz musiał tej kasy później oddać lekarzom za naprawę kolan... najważniejsze to zdrowie i mam nadzieję, że te pianki rzeczywiście pomagają chronić stawy nawet po przebiegu ponad 1000km, bo kosztują całkiem sporo kasy.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ