Komentarz do artykułu Gyakusou - ubrania dla biegających Ninja

Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: Ja akurat widze o co chodzi temu Takahashiemu i dla mnie to nie jest bełkot.
no i gitara, przecież ja nie nic nie mam do tych co im się to podoba :)
lepiej mieć za duży wybór niż żadnego :)
PKO
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Mnie się podoba. Bardzo podobają mi się nike free w tej kolorystyce, spodnie też. Kurcze ja mam same czarne ciuchy a czasem chciałoby się coś w innym kolorze założyć. Co do marketingowych chwytów to co w tym złego, że ktoś chce na tym zarobić? Jeśli jest fajne, praktyczne i w rozsądnej cenie to kupuję. Musiałbym jednak "pomacać" aby wyrazić ostateczną opinię.
sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

Widzialem juz to jakis czas temu w Nike Store w Berlinie.Macalem.Fajne.Kolorystyka tez mi odpowiada.Po chwili przestalem macac jak zobaczylem cene.Drogo.100E to chyba spodenki kosztowaly.kurtki grubo ponad 200E.Najlepsze wrazenie artystyczne na mnie zrobily leginsy.
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

sKINOL pisze:.Drogo.100E to chyba spodenki kosztowaly.kurtki grubo ponad 200E.Najlepsze wrazenie artystyczne na mnie zrobily leginsy.
jakie drogo, jakie drogo, przecież jak to tworzył to myślał o drzewach cedrowych, harmonii, naturze.
takie rzeczy musza kosztować.
już zaczynam odkładać kasę.
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Może i ciut fałszywie brzmi ta harmonia w odniesieniu do ciuchów ale i tak to kupuję. Chętnie bym część tej kolekcji przygarnęła :)
o
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

sKINOL pisze:Widzialem juz to jakis czas temu w Nike Store w Berlinie
ooo, Berlin niedaleko, jest kolejny powód żeby się wybrać :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Pewnie się wybiorę przy okazji półmaratonu :) I jeśli coś skradnie moje serce, to nie wykluczam zakupu - wiem, że to drogie jak jasny pierun, ale Nike ma ciuchy bardzo dobrej jakości, więc byłby to zakup na lata.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ma_tika pisze:Ciekawe czy da się to obejrzeć gdzieś w PL???
Chyba jeszcze nie, to nawet w USA czy Europie zachodniej jest rzadkość.
sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

Ma_tika pisze:ooo, Berlin niedaleko, jest kolejny powód żeby się wybrać :hahaha:
Tak.Samolotem dla Ciebie,pewnie niedaleko :bleble:
tak informacyjnie,to jest to do pomacania w Nike store przy Ku'dam (niedaleko Kadewe) .bylem tam pare dni temu i widzialem inne ciuchy niz ostatnio z tej serii.tzn.inne niz poprzednia kolekcja.Choc lepiej pewnie poczekac pare miesiecy i wybrac sie na drugi koniec miasta do Outlet store przy B5.Czesto mozna tam cos fajnego znalezc.Np. takie nakrapiane kurteczki z poprzedniego sezonu (damskie) mozna bylo dostac za 27E !!! A w "miescie" byly za ponad 100E.Zreszta to jest fajne miejsce,w ktorym bywam regularnie z moja druga (lepsza) polowka.Z rzeczy biegowych jest jeszcze Asics.Tam ostatnio nie moglem sie oprzec i kupilem za 27E hyperspeedy,takie jak kiedys Strasb pokazywala.Byly tylko duze numery od 44 wzwyz.jest Odlo.Puma i Adidas - duze story.Skeczers - te Gifa ,gorun byly bodajze za 35E.Ups.No i jeszcze masa innych "ciekawych" sklepow.W razie czego sluze pomoca jak dojechac itp.
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

sKINOL pisze:Tak.Samolotem dla Ciebie,pewnie niedaleko
od biedy nawet samochodem można, mamy juz autostradę :hahaha:
a pociągiem ok. 6 h. i najbardziej ekonomicznie wychodzi. temat mam obcykany, bo do Berlina nieustannie sie wybieram, tylko jakoś ciagle inne priorytety wychodzą niż zakupy w Berlinie ;-)
Obrazek
qjonik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 16 lis 2009, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:
jak komuś pasuję to dlaczego by nie, ale jak czytam
"chciałem stworzyć coś, co byłoby doskonałym odzwierciedleniem tego środowiska" itd to śmiać mi się chce. (..)
zdecydowany przerost formy nad treścią.
A dla mnie to zdanie pokazuje wysoką kulturę projektowania. Żeby u nas istniało takie myślenie choćby wśród architektów.... :)
Obrazek
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

qjonik pisze:
cichy70 pisze:
jak komuś pasuję to dlaczego by nie, ale jak czytam
"chciałem stworzyć coś, co byłoby doskonałym odzwierciedleniem tego środowiska" itd to śmiać mi się chce. (..)
zdecydowany przerost formy nad treścią.
A dla mnie to zdanie pokazuje wysoką kulturę projektowania. Żeby u nas istniało takie myślenie choćby wśród architektów.... :)
no prosz...chyba nie mówisz poważnie, tzn chyba wiem co masz na myśli, ale bez żartów z tą wysoką kultura projektowania.
jedno z drugim nie ma kompletnie nic wspólnego.
dobrze, że ktoś robi fajne ciuchy, ja tego nie neguję, tylko czy cena nie jest podyktowana właśnie tą "wysoką kulturą projektowania" ?
czyli rżną nas..i mamy jeszcze z tego powodu bić brawa.
Awatar użytkownika
kwitka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 370
Rejestracja: 18 paź 2010, 23:24
Życiówka na 10k: 48:26
Życiówka w maratonie: 4:11:23
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dorzucam swoje trzy grosze- jestem zdecydowanie ZA luznymi męskimi galotkami , co z tego ze wygladaja trekkingowo, jakis powiew swieżości, cos ciekawego . A kolory- jak to w modzie bywa- po inwazji koloru, nadchodzi dla odmiany szaro-maskujacy-przywiedły- jesienny liść! Tylko co ja zrobie z moimi zarówami???? :echech: Ale zanim do nas dojdzie ta moda pewnie moje kolory sie spiorą :hej:
qjonik
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 16 lis 2009, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze: no prosz...chyba nie mówisz poważnie, tzn chyba wiem co masz na myśli, ale bez żartów z tą wysoką kultura projektowania.
jedno z drugim nie ma kompletnie nic wspólnego.
dobrze, że ktoś robi fajne ciuchy, ja tego nie neguję, tylko czy cena nie jest podyktowana właśnie tą "wysoką kulturą projektowania" ?
czyli rżną nas..i mamy jeszcze z tego powodu bić brawa.
Ja mówię o koncepcie projektanta i o jego podejściu do tematu, które bardzo mi się podoba. No i o ciuchach, które wyglądają super.

O cenie nie dyskutuję, dla mnie też jest za wysoka. Ale to raczej nie wina projektanta.
Obrazek
Awatar użytkownika
HeavyPaul
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 489
Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciężko powiedzieć coś na temat ciuchów, których się w życiu nie widziało i nie dotykało.
Swoją drogą ciekawe ile osób, którym podoba się ta ideologiczna otoczka, myślałoby tak samo, gdyby to nie było Nike. Czy gdyby jakiś producent sandałów biegowych wypuścił podobną serię ciuchów, to nie okazałoby się nagle, że słyszycie jednak bełkot. Mam wrażenie, że nie jest ważne co się mówi, tylko ważne kto to mówi.
Pozdrawiam
Paweł
Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ