Mam problem z butami i rujnuje mnie zmienianie ich co najmniej raz na kwartał. Biegam dość dużo, ale raczej nie przez to bardzo szybko zużywam obuwie. Z niedowierzaniem słucham znajomych, którzy mówią, że biegają w jednych butach od kilku lat. Mój problem polega na długiej (roz. 46), ale i zbyt szerokiej stopie. W każdej parze butów bardzo szybko zaczyna mi ona wychodzić bokiem, szybciej w prawym bucie. Wiem, że bardzo żydzę na butach, ale robię to dlatego, że nie mam kasy na wydawanie kilku stów co parę miesięcy. Raz kupiłem buty Asicsa za 450zł i była to jak na razie druga najbardziej wytrzymała para - 1250km i 800km bez dziury. Niby wszystko specjalnie dopasowane do mojej stopy, a wyszło jak wyszło. Jak dla mnie to nieopłacalny interes, bo w Jomach za 89zł zrobiłem dokładnie 2500km, w tym trzy górskie obozy, dwa zimowe. Teraz tak zmieniam buty co kwartał, wydając po 100-200zł za parę. Wszystko i tak przebiły startówki Jomy, w których zrobiłem niecałe 150km i nie nadawały się już do niczego. Zazwyczaj biegam drugie tyle km od momentu porwania butów.
Moje buty, w 2,5 roku zniszczyłem 7 par:
- Joma Hispalis VI - 830km
- Joma Hispalis VI - 760km
- Asics Gel Kayano - 1250km, porwane po 800km
- Joma Speed 118 - 2500km, porwane po 1800km
- Joma Marathon 4000 - 150km, porwane po 60km
- Adidas Duramo 5 - 940km, porwane po ok. 400km (znajomy ma je już 1,5roku)
- Joma Speed 309 - 440km w niecały miesiąc, porwane po 250km
Dwóm ostatnim parom zrobiłem fotki i dodałem w załączniku. Trochę słaba jakość, ale widać o co chodzi.
Proszę o jakieś rady, może wiecie, gdzie można kupić fabrycznie szersze buty? Bo już mnie to zaczyna męczyć.
Buty rwią się w tym samym miejscu
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Szersze papucie masz w ofercie New Balance. Tzn w ramach jednego modelu mają kilka szerokości buta. Pytanie tylko czy sprzedawcy w sklepach dysponują pełną gamą rozmiarów.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
też to przerabiałem - choć nie w aż tak ekstremalnym wydaniu; szukaj papci ze wzmocnieniem w miejscu łączeni siateczki z podeszwą
dla przykładu - takie na pewno dadzą radę:

ale może wystarczy już takie coś:

zdrówko
dla przykładu - takie na pewno dadzą radę:
ale może wystarczy już takie coś:

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- HeavyPaul
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 489
- Rejestracja: 09 wrz 2010, 13:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Proponuję sandały
Na pewno się nie rozwalą 


Mój BLOG: Heavy Runs Light
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM
Aktualne informacje o testach + duża dawka zdjęć na moim profilu na FACEBOOKU
Dla spragnionych zdjęć INSTAGRAM

- lipton
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 384
- Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
- Życiówka na 10k: 42:44
- Życiówka w maratonie: brak
Ja miałem podobny problem, jak zaczynałem biegać w zeszłym roku w butach Asics 1160, opisywałem szerzej tutaj:
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 60#p594476
Generalnie jestem osobą na której buty się "drą". Wcześniej grałem ponad 10 lat w siatkówkę, zużyłem pewnie z 15 par butów i większość pękała mi w tym miejscu (tam gdzie Tobie).
Obecnie biegam w Asics Nimbus 13 i jestem mile zaskoczony jeśli chodzi o "czuły punkt", bo nie byłem zbyt przekonany do tych butów, a zrobiłem w nich już prawie 1350km i miejsce, które standardowo byłoby już podarte jest w bardzo dobrym stanie. No ale żeby nie było zbyt kolorowo to w Nimbusach z kolei siatka zaczęła drzeć się dokładnie z drugiej strony, od wewnętrznej części stopy, w miejscu zgięcia, aczkolwiek jeszcze 2 tygodnie temu wszystko było ok i buty były (jak na mnie) w bardzo dobrym stanie.
http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 60#p594476
Generalnie jestem osobą na której buty się "drą". Wcześniej grałem ponad 10 lat w siatkówkę, zużyłem pewnie z 15 par butów i większość pękała mi w tym miejscu (tam gdzie Tobie).
Obecnie biegam w Asics Nimbus 13 i jestem mile zaskoczony jeśli chodzi o "czuły punkt", bo nie byłem zbyt przekonany do tych butów, a zrobiłem w nich już prawie 1350km i miejsce, które standardowo byłoby już podarte jest w bardzo dobrym stanie. No ale żeby nie było zbyt kolorowo to w Nimbusach z kolei siatka zaczęła drzeć się dokładnie z drugiej strony, od wewnętrznej części stopy, w miejscu zgięcia, aczkolwiek jeszcze 2 tygodnie temu wszystko było ok i buty były (jak na mnie) w bardzo dobrym stanie.
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]