Opaski na głowę do biegania na lato

brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Eddie pisze:Nie popadajmy w skrajności. Co jak co ale opaska na czole to ma tylko pot wchłaniać w założeniu by na oczy nie leciało. Bawełna też się tu nada bo czemu by nie ?
Niby tak, ale ja coś takiego ćwiczyłem na nadgrstakach i nie było fajnie. Bardzo gromadzi się woda, która staje się zaraz "chłodna" i to wyraźnie czułem na stawach. Sądzę że na czole może być podobnie.
Zresztą fajnie to opisał Adam:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=21&id=133
bo nasiąknięta koszulka działa jak nieprzepuszczalna membrana. Koszulka staje się mokra i ciężka. Jednak nie to jest jeszcze najgorsze. W chłodne, wietrzne dni koszulka taka natychmiast się ochładza, wilgoć jest przecież znakomitym przewodnikiem ciepła. Zaczynamy wtedy mieć na plecach zimny kompres. Powietrze znajdujące się pomiędzy plecami a koszulką nie ogrzewa nas bo od razu jest chłodzone przez mokrą i zimną koszulkę. Para oziębia się od koszulki i skrapla cieknąć po koszulce i plecach.
Powyższe zjawisko w koszulkach, może być odczuwalne również przy opasce. Mi na nadgarstkach w opaskach frotte robił się taki właśnie zimny kompres. Czuć to było szczególnie przy powiewach wiatru. nie chciałbym czuć czegoś takiego na czole.
PKO
joggi
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 03 lis 2007, 13:06

Nieprzeczytany post

Dalibóg, dobrze, że przy większości butów biegowych "montują" syntetyczne sznurówki, bo niektórym przewiałoby kości śródstopia a może i stawy skokowe...
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

joggi pisze:Dalibóg, dobrze, że przy większości butów biegowych "montują" syntetyczne sznurówki, bo niektórym przewiałoby kości śródstopia a może i stawy skokowe...
Warto o głowę dbać, co by nie przewiało. Może wówczas o ciętą ripostę będzie łatwiej. :usmiech:

Kążdy zrobi jak uważa. W końcu nie trzeba nawet opaski kupować. Można skarpetą frotte owinąć czoło i też będzie git, prawda?
Awatar użytkownika
janior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
Życiówka na 10k: 00:53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Nieprzeczytany post

można w ogóle nie kupować i w ogóle nic nie używać na czoło, zeszłe lato tak przebiegałem i jakoś mnie nie przewiało, każdy robi jak lubi, a może ja po prostu mniej się pocę ? z resztą nie popadajmy w paranoję, bieganie to taka prosta forma rekreacji, nie komplikujmy jej ;)
Kerion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 08 sie 2010, 01:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tylko, że ja biegam na orientację (z mapą po lesie) i wtedy jak mi się pot leje w oczy to ciężko mapę czytać...
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Kerion pisze:Tylko, że ja biegam na orientację (z mapą po lesie) i wtedy jak mi się pot leje w oczy to ciężko mapę czytać...
...i wszystko jasne :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ