Truchtem do ślubu - by LW - krytyka mile widziana

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8732
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

No tak :hahaha:
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
Agnusia93
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
Życiówka na 10k: 59:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

No i super! Gratulacje!!:)
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023

[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Nie biegaj na dobicie, żadnego mocnego tempa - dla Ciebie treningiem wystarczająco obciążającym jest sam ciągły bieg, zwłąszcza jak swoje ważysz, a i stopa sprawia(ła) problemy. Kolka - mogła wynikać ze stresu, ale i niedostatecznego rozgrzania - u Ciebie 5-10 minut marszu w rosnącym tempie (aż do dość szybkiego marszu) powinno załatwić sprawę.

Życzę regularności, chłodnej głowy, utraty wagi po drodze - wyniki przyjdą z czasem. Teraz jako kolejny trening zrób marszobieg - żeby dać organizmowi odpocząć.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Nie biegaj na dobicie, żadnego mocnego tempa - dla Ciebie treningiem wystarczająco obciążającym jest sam ciągły bieg, zwłąszcza jak swoje ważysz, a i stopa sprawia(ła) problemy. Kolka - mogła wynikać ze stresu, ale i niedostatecznego rozgrzania - u Ciebie 5-10 minut marszu w rosnącym tempie (aż do dość szybkiego marszu) powinno załatwić sprawę.

Życzę regularności, chłodnej głowy, utraty wagi po drodze - wyniki przyjdą z czasem. Teraz jako kolejny trening zrób marszobieg - żeby dać organizmowi odpocząć.

Nie ukrywam, że na koniec treningu nieco poniosła mnie fantazja - to był błąd, aczkolwiek przyjemny w skutkach :) Dzięki za porady, na pewno zastosuję choć muszę pokombinować jak wyrobić się w tym tygodniu z wybieganiem :hahaha:
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Agnusia93 pisze:No i super! Gratulacje!!:)

Dzięki :)
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Ty się na maraton (zwłaszcza Gallowayem) nie nastawiaj :nienie:

Trenuj regularnie, zwiększaj proporcje biegu w marszu, dołóż ćwiczenia ogólnorozwojowe, żeby zmienić proporcje mięśnie/tkanka tłuszczowa, na czym bieganie tylko zyska. Staraj się, żeby Twoje bieganie poszło w kierunku ciągłego biegania, a nie długiego gallowayowania. To znacznie przyjemniejsze i satysfakcjonujące jest.

W tym luźnym tygodniu zrób sobie jako trzeci trening 30 minut szybkiego marszu, ale tylko marszu. Jakiś bodziec będzie, ale nie zmęczy Ciebie i kolan.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Ty się na maraton (zwłaszcza Gallowayem) nie nastawiaj :nienie:

Trenuj regularnie, zwiększaj proporcje biegu w marszu, dołóż ćwiczenia ogólnorozwojowe, żeby zmienić proporcje mięśnie/tkanka tłuszczowa, na czym bieganie tylko zyska. Staraj się, żeby Twoje bieganie poszło w kierunku ciągłego biegania, a nie długiego gallowayowania. To znacznie przyjemniejsze i satysfakcjonujące jest.

W tym luźnym tygodniu zrób sobie jako trzeci trening 30 minut szybkiego marszu, ale tylko marszu. Jakiś bodziec będzie, ale nie zmęczy Ciebie i kolan.

Do maratonu to mi jakiś 20-30 kg mniej brakuje - nie ma co katować kolan :) Powoli wracam do treningów siłowych, żeby nieco pobudzić sflaczałe mięcho :hej: Co do biegania ciągle itp - Gallowayowanie chwilowo mi odpowiada, choć nie wykluczam, że za jakiś czas będę starał się biegać ciągiem :) Na chwilę obecną (mniej więcej do grudnia) realizuję trening Gallowaya do półmaratonu tj. takowego dystansu, bo startów w tym roku nie planuję :) Nie ukrywam, że priorytetem dla mnie cały czas jest zbicie wagi i poprawa sylwetki, a poza tym odprężenie, które czerpię z tego mojego szurania :)


PS. Tak swoją drogą obserwuję dwa mocne obozy - zwolenników i przeciwników długich dystansów Gallowayem :hej:
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Czy ja wiem czy dwa mocne obozy? Generalnie jak już biegasz, to chodzenie przy bieganiu zaczyna być be ;) i Galloway, przynajmniej na forum to raczej ciekawostka. Co innego na maratonach między 30-35, wtedy wszyscy sobie o Gallowayu przypominają w bolesny sposób ;)

Wysłane z mojego Mi A2 Lite .
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Fbw robisz na siłowni? To nie masz sie co ciężarami martwić, bo masz robić wytrzymałość mięśniową :usmiech:

Ja kiedyś 80 na 4x robiłem w 4 serii, a teraz jak wrzuciłem fbw to 4x12 55kg na płaskiej jest mega problem
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:Fbw robisz na siłowni? To nie masz sie co ciężarami martwić, bo masz robić wytrzymałość mięśniową :usmiech:

Ja kiedyś 80 na 4x robiłem w 4 serii, a teraz jak wrzuciłem fbw to 4x12 55kg na płaskiej jest mega problem
Tak, Tak, tak :hej: Siłownia, która też gości u mnie od dłuższego czasu, ale ostatnie 4 miesiące był przestój i przez to mocne spadki siły :) Z racji, że czasu jest mało ten FBW jest taki dość "surowy" ale myślę, że pozwoli na osiągnięcie mojego celu czyli poprawy sylwetki (oczywiście z wprowadzeniem nawyków żywieniowych)
sochers pisze:Czy ja wiem czy dwa mocne obozy? Generalnie jak już biegasz, to chodzenie przy bieganiu zaczyna być be ;) i Galloway, przynajmniej na forum to raczej ciekawostka. Co innego na maratonach między 30-35, wtedy wszyscy sobie o Gallowayu przypominają w bolesny sposób ;)

Wysłane z mojego Mi A2 Lite .
Mnie "jeszcze" rajcuje Galloway chociażby z tego względu, że pozwala na większe "przebiegi" a także gwarantuje przy mojej słusznej wadze przyjemność z biegania :hej: Nie wykluczam jednak, że przyjdzie taki moment że porzucę go na rzecz biegu ciągłego, choć zawsze będę tę metodę uważał za doskonałą dla początkujących, czy też (tak jak ja) truchtaczy PLUS SIZE :hej:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

LucioWisla pisze:
Przemkurius pisze:Fbw robisz na siłowni? To nie masz sie co ciężarami martwić, bo masz robić wytrzymałość mięśniową :usmiech:

Ja kiedyś 80 na 4x robiłem w 4 serii, a teraz jak wrzuciłem fbw to 4x12 55kg na płaskiej jest mega problem
Tak, Tak, tak :hej: Siłownia, która też gości u mnie od dłuższego czasu, ale ostatnie 4 miesiące był przestój i przez to mocne spadki siły :) Z racji, że czasu jest mało ten FBW jest taki dość "surowy" ale myślę, że pozwoli na osiągnięcie mojego celu czyli poprawy sylwetki (oczywiście z wprowadzeniem nawyków żywieniowych)
Jak chcesz bardziej rozbudowany, to ja u siebie na blogu wrzuciłem dwusegmentowy fbw :usmiech:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
LucioWisla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 356
Rejestracja: 28 maja 2014, 12:18
Życiówka na 10k: 1:02:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przemkurius pisze:
LucioWisla pisze:
Przemkurius pisze:Fbw robisz na siłowni? To nie masz sie co ciężarami martwić, bo masz robić wytrzymałość mięśniową :usmiech:

Ja kiedyś 80 na 4x robiłem w 4 serii, a teraz jak wrzuciłem fbw to 4x12 55kg na płaskiej jest mega problem
Tak, Tak, tak :hej: Siłownia, która też gości u mnie od dłuższego czasu, ale ostatnie 4 miesiące był przestój i przez to mocne spadki siły :) Z racji, że czasu jest mało ten FBW jest taki dość "surowy" ale myślę, że pozwoli na osiągnięcie mojego celu czyli poprawy sylwetki (oczywiście z wprowadzeniem nawyków żywieniowych)
Jak chcesz bardziej rozbudowany, to ja u siebie na blogu wrzuciłem dwusegmentowy fbw :usmiech:
Hej! Dzięki, ale chwilowo niestety mam czas tylko na takie "podstawy podstaw" :hej: Twój wygląda całkiem sensownie, chociaż na Twoim miejscu rozdzieliłbym globalne ćwiczenia jak Martwy i Przysiad na oddzielne treningi :)
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Na razie to takie obciążenie, że zz bardzo nie czuje zbytniego zmęczenia, ale będę miał to na uwadze :usmiech:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Jak wiatrówka Cie gotuje, to popatrz na kamizelki biegowe. Posiadam i sobie chwalę. Przy -2 juz w tym sezonie biegalem w niej i było przyjemnie
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jak zakładasz wiatrówkę na bluzę, to się nie dziwię. Ja już dawno to zarzuciłem ten zestaw. Teraz pod wiatrówkę zwykła koszulka (=techniczna), jak jest dość ciepło (5-10), to krótki rękaw, jak <5, to długi rękaw. A jak nie masz, to w Decathlonie są spoko rękawki za dwie dyszki: https://www.decathlon.pl/ciepe-rkawki-o ... 68933.html
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
ODPOWIEDZ