" Pamietaj ze ludzie maja wiele gorszych zmartwien do okola" - takim ogólnikowym stwierdzeniem to ja mogę każdą rzecz spuentować, niepotrzebny frazes
"powinnismy cieszyc sie i doceniac male rzeczy i male sukcesy a nie od razu oczekiwac zlotych medali i mega progressow" tylko, że Michał nie oczekuje ani medali, ani mega progresu

Akurat w jego poście nie ma czegoś niezwykłego. Chłodna kalkulacja i przemyślenia. Jedni wolą podejść od 'słodszej' strony inny od 'brutalniejszej'. Dalej nie ma tutaj w tych wnioskach czegoś niezdrowego czy jakiejś chorej ambicji. Ot normalny, szczery opis - nie ma co tego zaraz przekąłdać na podejscie do całego życzia, pisania, że to przecież tylko hobby etc.

 






 
  Te sub90 to byłby dla mnie progress na pewno bardziej odczuwalny aniżeli ta 1 minuta która mnie bardziej zniechęciła aniżeli zachęciła. Od słodkiej strony podchodzę gdy coś się uda, a tak trzeba napisać jak jest. Prawdę.
  Te sub90 to byłby dla mnie progress na pewno bardziej odczuwalny aniżeli ta 1 minuta która mnie bardziej zniechęciła aniżeli zachęciła. Od słodkiej strony podchodzę gdy coś się uda, a tak trzeba napisać jak jest. Prawdę.




