Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:
Ja po prostu bardzo lubię biegać.I gdyby czas i zdrowie pozwalało truchtałbym dwa razy tyle
To pobaw się w ultra po górach :sss:
Akurat na ultra poza Rzeźnikiem mnie ciągnie.Chciałbym dalej biegać dwa razy dziennie...ale nie ten pesel i zdrowie mi na to nie pozwala. :nienie:
Powinienem po Marzannie zrobić roztrenowanie,a ja chciałem jeszcze na dyszke i w maratonie życiówki trzasnąć i to się zemściło...
Zostało mi teraz kibicowanie :hej:
New Balance but biegowy
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

uuu niedobrze się dzieje :echech: powrotu do zdrowia życzę ! jak poprzednicy pisali - musisz odpuścić z treningami.

Może się gdzieś w niedzielę wypatrzymy, ale z forumowiczów to chyba tylko Pulchniaka i Ciebie rozpoznam...
( :
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Krzychu przesadziłeś ale dobrze że poszedłeś do lekarza od razu.
Zdrówka życzę i spokoju w trudnym okresie odstawienia :bum:
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
wojt353
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 04 sty 2013, 16:38
Życiówka na 10k: 00:40:17
Życiówka w maratonie: 03:14:57

Nieprzeczytany post

Jeszcze raz dzięki za doping - gdybyśmy chwilę nie pogadali na bulwarach, czas miałbym na pewno o parę minut gorszy,
bo straszną już miałem ochotę na przejście w spacerek :oczko:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

wojt353 pisze:Jeszcze raz dzięki za doping - gdybyśmy chwilę nie pogadali na bulwarach, czas miałbym na pewno o parę minut gorszy,
bo straszną już miałem ochotę na przejście w spacerek :oczko:
Na pewno byś się nie poddał,znam Cię :hej: Życiówka znacznie poprawiona.Nic tylko się cieszyć i odpoczywać!
Tylko nie wyskakuj w środe z jakimiś interwałami. :hahaha:
Daj nogom trochę odpocząć. :oczko:
Awatar użytkownika
wojt353
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 04 sty 2013, 16:38
Życiówka na 10k: 00:40:17
Życiówka w maratonie: 03:14:57

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: Na pewno byś się nie poddał,znam Cię :hej: Życiówka znacznie poprawiona. Nic tylko się cieszyć i odpoczywać! Tylko nie wyskakuj w środe z jakimiś interwałami. :hahaha:
Daj nogom trochę odpocząć. :oczko:
Cieszę się w sumie nawet bardzo. Choć po 30km padałem, nie było to aż takie padnięcie, jak rok temu, mimo wszystko.
A w środę to ja mogę co najwyżej porobić interwały w tempie 6'00" :hejhej:
Po marzannie byłem świeżuteńki w porównaniu do obecnego samopoczucia, to mogłem wpadać na takie interwałowe pomysły :trup:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Dzięki Krzysiek, mnie również było milo....i mam nadzieję do zobaczenia w Rybniku :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Dzięki Krzysiek, mnie również było milo....i mam nadzieję do zobaczenia w Rybniku :usmiech:
Było super!Jak zdrówko pozwoli i forma będzie jestem w Rybniku na 100%. :bum:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Pływanie w wodzie to super pomysł.
Może popływaj interwałowo jak Ci brakuje jazdy?
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jak widać rower też nieźle poniewiera co :)? hehe a ile korzyści z tego!!! a jak tam achilles? odpuścił? czy odpuszcza powoli?
ps. dzieki za doping :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:jak widać rower też nieźle poniewiera co :)? hehe a ile korzyści z tego!!! a jak tam achilles? odpuścił? czy odpuszcza powoli?
ps. dzieki za doping :)
Achilles już od kilku dni nie boli,nie ma sztywności porannej.Ale miało być 2 tygodnie przerwy...to do niedzieli/poniedziałku wytrzymam. :hej:
W poniedziałek konsultacja...i czekam na wyrok! :ojoj:
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Od lekarza pewnie truchcikiem Krzychu wróci :hej: :hej: :hej:
( :
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4197
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: Znowu biegam.
i tak trzymać !!!
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

haha !! Świetna wiadomość. Krzychu delikatnie i do przodu :D

Wrzesień atakujemy 39:xx pamiętaj!
( :
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Tak.Delikatnie i do przodu!
Dziś wizyta u fizjo i nic nie boli. :hej: Był pod wrażeniem szybkiej poprawy.Tak mi łydke rozmasował,że ho,ho...
Teraz bardzo powolne zwiększanie tempa i kilometrażu.A za 3-4 tygodnie będe mógł jakieś akcenty pobiegać.
Tylko już sto kilometrów biegać nie będe...najwyżej 70.Więc progresu może nie być,albo nieznaczny.
Dużo rozciągania i 2x w tyg mam ogólnorozwojówke na siłce włączyć.Małe obciążenia,ale intensywność i tętno ma być jak przy bieganiu.
Muszę być cierpliwy. :oczko:
ODPOWIEDZ