Scouser - komentarze

[scouser]

Nie jestem lekarzem, ale to wskazuję na lekką anemię. Czuję się dobrze,

Scouser, to powinniśmy być wszyscy anemikami, każdy by się dobrze czul.

Ja tez nie jestem lekarzem, ale to może być jakiś błąd, może o to chodzi, jakies złe przygotowanie do badań

Kod: Zaznacz cały

http://akademiatriathlonu.pl/badania/zdrowie/badania/jak-i-po-co-badac-krew

Pozdro!

Dzięki za ten link, ja niestety dzień przed badaniami robiłem trening (no bo jak to tak dzień bez biegania? ).
Swoją drogą Twoja waga jest chyba zbliżona do mojej(czyli piórkowa), robiłeś ostatnio sobie badania?

[mimik]

Nie jestem lekarzem, ale to wskazuję na lekką anemię. Czuję się dobrze,

Scouser, to powinniśmy być wszyscy anemikami, każdy by się dobrze czul.

Ja tez nie jestem lekarzem, ale to może być jakiś błąd, może o to chodzi, jakies złe przygotowanie do badań

Kod: Zaznacz cały

http://akademiatriathlonu.pl/badania/zdrowie/badania/jak-i-po-co-badac-krew

Pozdro!

Dzięki za ten link, ja niestety dzień przed badaniami robiłem trening (no bo jak to tak dzień bez biegania? ).
Swoją drogą Twoja waga jest chyba zbliżona do mojej(czyli piórkowa), robiłeś ostatnio sobie badania?

Kiedyś spróbuj zrobić na jakieś przerwie.
Badania robiłem, ale na 4 dniowej przerwie od biegania, tzn robiłem jakieś ćwiczonka, ale na lajcie, dzień przed startem się być dobrze nawodniony.. Wszystko wyszło ok, na blogu stronę wcześniej zamieściłem wynik.

[szymon_szym]

Najbliższe zawody, w których chcę wziąć udział to bieg na 5km - 12 maja. Nigdy nie biegałem tego dystansu, nie wiem czy trasa jest równa i ma akurat równe 5km, ale cel jest jeden - pobiec po 4:00/km. To da mi podstawy aby atakować 40' tej wiosny

Na piątkę powinieneś pobiec prawie minutę szybciej, żeby spokojnie atakować 40'/10km. Tak logicznie rzecz biorą musisz mieć trochę zapasu
Powodzenia!

[scouser]

Najbliższe zawody, w których chcę wziąć udział to bieg na 5km - 12 maja. Nigdy nie biegałem tego dystansu, nie wiem czy trasa jest równa i ma akurat równe 5km, ale cel jest jeden - pobiec po 4:00/km. To da mi podstawy aby atakować 40' tej wiosny

Na piątkę powinieneś pobiec prawie minutę szybciej, żeby spokojnie atakować 40'/10km. Tak logicznie rzecz biorą musisz mieć trochę zapasu
Powodzenia!

Zgadzam się, ale na tę chwile nie jestem raczej przygotowany na pobiegnięcie 5-tki w 19' a do startów na 10km mam jeszcze trochę czasu, więc najpierw postaram się złamać 20' na piątkę, bez tego nawet nie mam co rozmyślać o łamaniu 40 minut.

[Sylw3g]

Cóż, robi się gorąco...
Ja już drugą część treningu robię bez koszulki

[scouser]

Cóż, robi się gorąco...
Ja już drugą część treningu robię bez koszulki

Rozbiegania u mnie są znośne, ale jak przychodzi akcent to nawet zdjęcie koszulki nie pomaga
Z ubiegłego roku wiem, że wystarczy pobiegać w takich temperaturach z 2 tygodnie i organizm się przyzwyczai, niemniej jednak na akcenty trzeba będzie wstawać skoro świt(a w wakacje nie będzie to proste )

[mimik]

Gratki!
Każde tempo poniżej czwórki cieszy.
Powo na następnym biegu!

[scouser]

Gratki!
Każde tempo poniżej czwórki cieszy.
Powo na następnym biegu!

Dzięki, dla mnie to, że potrafię utrzymać tempo poniżej 4' przez te kilka km jest mocno budujące i daje realne szanse na złamanie magicznych 40minut jeszcze w lipcu(choć nie chcę zapeszać).

[Sylw3g]

kwestia czasu i będzie

[Sylw3g]

Nooo, chłopie.

Gratulację! Takie wyróżnienie to fenomenalny kop motywacyjny

W lipcu może być ciężko trafić z pogodą... Ale 40min do końca roku i tak pęknie, nie ma bata

[scouser]

Nooo, chłopie.

Gratulację! Takie wyróżnienie to fenomenalny kop motywacyjny

W lipcu może być ciężko trafić z pogodą... Ale 40min do końca roku i tak pęknie, nie ma bata

Mimo, że bieg był raczej lokalną imprezą to rzeczywiście nagroda w kategorii cieszy
Co do lipcowej pogody to różnie bywa, mam w tym miesiącu 2 starty na 10km, może chociaż w jednym warunki będą znośne. Bardziej obawiam się tego czy jestem gotowy na przebiegnięcie 10km po 4:00/km, nie chcę się napalać, jak nie teraz to jesienią niemniej jednak będę walczył

[mimik]

Gratki!
Pudełko zawsze cieszy.
Widzę, że odczuwasz już jakiś opór. Być może potrzebny jest jakiś mikrocykl, żeby nogi odpoczęły. Zwróciłem uwagę też na twoją objętość. Myślę, że tu też może być więcej do zrobienia. Moje doświadczenie jest takie, nie patrząc na tygodniowy kilometraż, ale jak trening przeciętnie ma objętość 10-15 to to dopiero zaczyna pracować pod dychę..

[scouser]

Gratki!
Pudełko zawsze cieszy.
Widzę, że odczuwasz już jakiś opór. Być może potrzebny jest jakiś mikrocykl, żeby nogi odpoczęły. Zwróciłem uwagę też na twoją objętość. Myślę, że tu też może być więcej do zrobienia. Moje doświadczenie jest takie, nie patrząc na tygodniowy kilometraż, ale jak trening przeciętnie ma objętość 10-15 to to dopiero zaczyna pracować pod dychę..

Dzięki, co do objętości to oprócz przedstartowych rozruchów staram się nie robić wybiegań krótszych niż 10km, lecz w przypadku akcentów to czasem tak wychodzi, że z schłodzeniem wychodzi jakieś 8km. Co do luzu to chcę jeszcze w miarę intensywnie popracować do końca lipca a potem zrobię małe roztrenowanie przed jesiennymi startami. Słabe tempo na zawodach nie wynika raczej z przemęczenia a przede wszystkim z mojej dyspozycji dnia.

[szymon_szym]

Gratuluję pudła. W taką pogodę mocny bieg to spore wyzwanie.

Nie zawsze większa objętość treningu przekłada się na lepsze wyniki. Mam nadzieję, że nie tylko treningi 10km+ pracują pod dychę Bo u mnie to maksymalnie raz w tygodniu wychodzi

Eksperymentuj!

pozdr

[scouser]

Gratuluję pudła. W taką pogodę mocny bieg to spore wyzwanie.

Nie zawsze większa objętość treningu przekłada się na lepsze wyniki. Mam nadzieję, że nie tylko treningi 10km+ pracują pod dychę Bo u mnie to maksymalnie raz w tygodniu wychodzi

Eksperymentuj!

pozdr

Dzięki, bieg był mocny, ale przez krótki dystans nie czuje się tak zmęczenia jak w przypadku startów na 10km, to lubię w takich biegach. Patrząc na Twój trening wydaje się, że nie jest konieczny duży kilometraż aby notować progres, nawet na takim poziomie