coz ja moge rzec - wskazniki bmi klamia. najlepszym dowodem na to jest fakt, ze pisze ten post (a one twierdzą, że nie istnieję)
Ignis - komentarze
Moderator: infernal
- ioannahh
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1309
 - Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
 - Życiówka na 10k: 39:46
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: sopot
 - Kontakt:
 
o matko, obgadujo!  
 
coz ja moge rzec - wskazniki bmi klamia. najlepszym dowodem na to jest fakt, ze pisze ten post (a one twierdzą, że nie istnieję)
 to tak pół-żartem, a bardziej serio: naprawde duzo zalezy od budowy... znam osoby, ktore waza duzo wiecej niz moznaby sadzic po ich wygladzie (i nie są grubi!) - i podobnie w druga strone. a 'wbrew naturze' to jest wtedy, jak ktoś biega tyłem i na czworaka albo ma jedna noge... 
            
			
									
									
						coz ja moge rzec - wskazniki bmi klamia. najlepszym dowodem na to jest fakt, ze pisze ten post (a one twierdzą, że nie istnieję)
- hankaskakanka
 - Wyga

 - Posty: 116
 - Rejestracja: 07 sty 2011, 09:41
 - Życiówka na 10k: 48:56
 - Życiówka w maratonie: 4:02
 
Ignis, niby "wbrew naturze", a śmigasz jak złoto i ciągle poprawiasz wyniki  
 O BMI nawet nie chcę rozmawiać, bo już kiedyś ktoś gdzieś napisał, że jest "kenijskie" i że się nim chwalę  
  Mhm. Tia. Bardzo mi się podoba to, co napisała Ioannah - BMI twierdzi, że nie istnieję  
 
PS. Twoje crossfity wyglądają niezmiernie zachęcająco!
            
			
									
									
						PS. Twoje crossfity wyglądają niezmiernie zachęcająco!
- 
				Ignis
 - Wyga

 - Posty: 148
 - Rejestracja: 07 sie 2011, 14:04
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: 3:31
 
ioannahh pisze:o matko, obgadujo!![]()
coz ja moge rzec - wskazniki bmi klamia. najlepszym dowodem na to jest fakt, ze pisze ten post (a one twierdzą, że nie istnieję)to tak pół-żartem, a bardziej serio: naprawde duzo zalezy od budowy... znam osoby, ktore waza duzo wiecej niz moznaby sadzic po ich wygladzie (i nie są grubi!) - i podobnie w druga strone. a 'wbrew naturze' to jest wtedy, jak ktoś biega tyłem i na czworaka albo ma jedna noge...
Nie obgadują tylko podziwiają twoje predyspozycje do biegania
Ja w dzieciństwie chciałam uprawiać biegi i cały czas słyszałam, że moja sylwetka będzie mi w tym przeszkadzać. I wiecie co w pewnym momencie robiłam? Rzucałam młotem
Teraz jak już biegam to się muszę trochę uzewnętrznić, że jednak mogę
Czasem piszę w swoim biegowym pamiętniczku. Wszystkie komentarze mile są widziane 
						- 
				Ignis
 - Wyga

 - Posty: 148
 - Rejestracja: 07 sie 2011, 14:04
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: 3:31
 
Dobrze, że ci się podobają bo zamierzam cię nimi trochę pomęczyć.hankaskakanka pisze:Ignis, niby "wbrew naturze", a śmigasz jak złoto i ciągle poprawiasz wynikiO BMI nawet nie chcę rozmawiać, bo już kiedyś ktoś gdzieś napisał, że jest "kenijskie" i że się nim chwalę
Mhm. Tia. Bardzo mi się podoba to, co napisała Ioannah - BMI twierdzi, że nie istnieję
![]()
PS. Twoje crossfity wyglądają niezmiernie zachęcająco!
Czasem piszę w swoim biegowym pamiętniczku. Wszystkie komentarze mile są widziane 
						- Beauty&Beast
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1158
 - Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
 - Życiówka na 10k: 00:45:29
 - Życiówka w maratonie: 3:42:02
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Ignis pisze:Ja w dzieciństwie chciałam uprawiać biegi i cały czas słyszałam, że moja sylwetka będzie mi w tym przeszkadzać. I wiecie co w pewnym momencie robiłam? Rzucałam młotem![]()
A BMI też mam niebiegowe (>22)
Oraz zawartość tłuszczu taką, jakbym wyłącznie siedziała przy biurku...
Masakra :/
- Księżna
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 3089
 - Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
 
Wasze sportowe doświadczenia - łał...
Z drugiej strony może to i dobrze, że ja robiłam wszystko-i-nic... nikt mi nie powiedział, że się do czegoś nie nadaję... Bo i kto miał mi mówić, że nie nadaje się do skakania z dachu spożywczaka, na dach kiosku...
            
			
									
									
						Z drugiej strony może to i dobrze, że ja robiłam wszystko-i-nic... nikt mi nie powiedział, że się do czegoś nie nadaję... Bo i kto miał mi mówić, że nie nadaje się do skakania z dachu spożywczaka, na dach kiosku...
- DOM
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2101
 - Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
 - Życiówka na 10k: 34:27
 - Życiówka w maratonie: 2:36:045
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Agnieszka jest bardzo proporcjonalnie zbudowana;)

            
			
									
									
						
- 
				Ignis
 - Wyga

 - Posty: 148
 - Rejestracja: 07 sie 2011, 14:04
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: 3:31
 
Akurat to zdjęcie... 
            
			
									
									Czasem piszę w swoim biegowym pamiętniczku. Wszystkie komentarze mile są widziane 
						- ioannahh
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1309
 - Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
 - Życiówka na 10k: 39:46
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: sopot
 - Kontakt:
 
zdecydowanie jest cos w tych porach do biegania, niejednokrotnie czytalam w roznych artykulach/opracowaniach/ksiazkach, ze ta kwestia przyzwyczajen/upodoban naprawde robi roznice 
 
a co do wag z pomiarem tkanki miesniowej/tluszczowej & wody - one sciemniaja strasznie! jakis czas temu bylysmy z kolezanka na dniach otwartych w dwoch silowniach, gdzie kazdemu 'na wejsciu' robiono taki pomiar i hm... jej rozne wagi pokazaly mniej wiecej taki sam wynik, a ja wedlug jednej z nich mialam o jakies 50%bf wiecej, niz na drugiej
  
            
			
									
									
						a co do wag z pomiarem tkanki miesniowej/tluszczowej & wody - one sciemniaja strasznie! jakis czas temu bylysmy z kolezanka na dniach otwartych w dwoch silowniach, gdzie kazdemu 'na wejsciu' robiono taki pomiar i hm... jej rozne wagi pokazaly mniej wiecej taki sam wynik, a ja wedlug jednej z nich mialam o jakies 50%bf wiecej, niz na drugiej
- 
				Ignis
 - Wyga

 - Posty: 148
 - Rejestracja: 07 sie 2011, 14:04
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: 3:31
 
Nic nie mówili.Nie analizowali tych wyników od razu. Tylko przy niektórych testach dawali jakieś komentarze.LadyE pisze:Ignis i co oni mowili o tej sylwetce?
Czasem piszę w swoim biegowym pamiętniczku. Wszystkie komentarze mile są widziane 
						- 
				adam77
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 521
 - Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
 
Ignis coś w tym jest kurde ja jak biegam/ćwiczę wieczorem to mam dużo więcej mocy niż rano. Rano robię tylko treningi jak wiem, że po południu lub wieczorem nie dam rady ale wtedy jest męka straszna  
 
Pozdrawiam.
            
			
									
									
						Pozdrawiam.


