Wam również życzę abyście się całkowicie od tego dziadostwa uwolnili
Ciaptak - komentarze
Moderator: infernal
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Co do niepalenia to chłopaki ja 5 grudnia poza 34 wiosenkami będe obchodził też inne urodziny - czyli 2 lata bez papierosa - nawet maszka
Wam również życzę abyście się całkowicie od tego dziadostwa uwolnili
Wam również życzę abyście się całkowicie od tego dziadostwa uwolnili
-
ciaptak
- Stary Wyga

- Posty: 170
- Rejestracja: 22 kwie 2011, 21:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Leszno
Kamil
Gratuluję wytrwałości. Mam nadzieję iść w Twoje ślady
Bartek
Problem z ITBS miałem w lewym kolanie - sprawa jest pod kontrolą i w zasadzie na dziś nie mam z tym problemu. Gorzej jest z drugim kolanem, które załatwiłem sobie pod koniec sierpnia kiedy to bez głowy rzuciłem się odrabiać zaległości... Niby przeciążenie, ale ciągnie się bardzo długo. 4 tygodnie temu byłem w górach, mocno się nachodziłem, ale bólu nie czułem. Wtedy postanowiłem, że spróbuję powolutku wrócić do biegania. Teraz mija 4 tydzień. 2 pierwsze po 2 treningi, 2 kolejne po 3 treningi/tydzień. Stopniowo zwiększam obciążenie, ale robię to z duszą na ramieniu
Gratuluję wytrwałości. Mam nadzieję iść w Twoje ślady
Bartek
Problem z ITBS miałem w lewym kolanie - sprawa jest pod kontrolą i w zasadzie na dziś nie mam z tym problemu. Gorzej jest z drugim kolanem, które załatwiłem sobie pod koniec sierpnia kiedy to bez głowy rzuciłem się odrabiać zaległości... Niby przeciążenie, ale ciągnie się bardzo długo. 4 tygodnie temu byłem w górach, mocno się nachodziłem, ale bólu nie czułem. Wtedy postanowiłem, że spróbuję powolutku wrócić do biegania. Teraz mija 4 tydzień. 2 pierwsze po 2 treningi, 2 kolejne po 3 treningi/tydzień. Stopniowo zwiększam obciążenie, ale robię to z duszą na ramieniu
-
kapolo
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Mi 11 listopada minęły 4 lata bez papierosa. Niestety ostatnio mocno ciągnie. Jestem pewny, ze gdybym nie biegał, to wróciłbym do nałogu.

