Martyna_K - komentarze
Moderator: infernal
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też mam wysokie tętno, choć nie wiem, czy to nie taka uroda, u mnie dobija do 185.
To jak to jest z tym tętnem? Czy ono się z czasem jakoś normuje, organizm przyzwyczaja się do zwiększonego wysiłku?
To jak to jest z tym tętnem? Czy ono się z czasem jakoś normuje, organizm przyzwyczaja się do zwiększonego wysiłku?
Blogowanie
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mój dzisiejszy towarzysz podczas treningu miał tętno...120 Więc chyba trenujemy po to,żeby zbijać tętno. Angua, będziemy miały co robić
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ale pamiętajcie dziewczyny, że kobiety generalnie mają wyższe tętno niż mężczyźni.
Mwahahahaha, tyle to ja mam jak dwa razy machnę nogą w miejscu w ramach rozgrzewkiMartyna_K pisze:Mój dzisiejszy towarzysz podczas treningu miał tętno...120
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ledwo włączę pulsometr, to tyle mam
Ale ponoć kobiety mają ogólnie wyższe tętno, niż mężczyźni
Ale ponoć kobiety mają ogólnie wyższe tętno, niż mężczyźni
Blogowanie
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- Asiula
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1027
- Rejestracja: 29 maja 2012, 09:45
- Życiówka na 10k: 45:37
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
O tak! Ja przy spacerku mam 130 Na podbiegach 190...
normalnie ok 165-175
Mój brat twierdzi, ze przy 180 ledwo łapie oddech, a ja przy 180 normalnie gadam maksymalne jak na razie 210, ale jeszcze nie biegłam na maksa
Mój mąż jak leży wieczorem ma 38 (dziwie sie, ze On jeszcze zyje), a ja 60... rano ciut niższe Wiec ja tam juz do nikogo sie nie porównuje...
Zwalam na moja tarczyce, te moje wysokie tetno, przynajmniej mam na co
normalnie ok 165-175
Mój brat twierdzi, ze przy 180 ledwo łapie oddech, a ja przy 180 normalnie gadam maksymalne jak na razie 210, ale jeszcze nie biegłam na maksa
Mój mąż jak leży wieczorem ma 38 (dziwie sie, ze On jeszcze zyje), a ja 60... rano ciut niższe Wiec ja tam juz do nikogo sie nie porównuje...
Zwalam na moja tarczyce, te moje wysokie tetno, przynajmniej mam na co
- Angua
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja się jedynie ciut załamałam, jak ostatnio tętno mi wraz z dystansem rosło i rosło, a koledze biegnącemu obok spadało
Łudzę się, że z czasem też tak będę miała
Łudzę się, że z czasem też tak będę miała
Blogowanie
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- pulchniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2433
- Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
- Życiówka na 10k: 39,29
- Życiówka w maratonie: 3,33,58
Z czasem powinno spadać. To niechybny znak że poprawia się forma.Angua pisze:Też mam wysokie tętno, choć nie wiem, czy to nie taka uroda, u mnie dobija do 185.
To jak to jest z tym tętnem? Czy ono się z czasem jakoś normuje, organizm przyzwyczaja się do zwiększonego wysiłku?
Tutaj masz o tym artykuł.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Mam podobne zdanie o ciuszkasz salomona.
A co do opasek kompresyjnych - to właśnie, masz skarpetki czy opaski? Po zdaje się opaski nie polecane do regeneracji po.
A co do opasek kompresyjnych - to właśnie, masz skarpetki czy opaski? Po zdaje się opaski nie polecane do regeneracji po.
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to mnie trochę uspokoiliście...
Kachita, przypominasz mi jak mieliśmy testy na stadionie i po dwóch przebieżkach Adam truchtał ze mną,żeby tętno spadło mi do chociaż 120
Asia,mężowi zawsze możesz powiedzieć coś w stylu ,,kotku, na Twój widok bije mi szybciej serce...''
Pulchniak,dziękuję!
Angua, my kobity po prostu wkładamy w bieganie...no całe serce można by powiedzieć
Strasb, opaski kupiłam. Czytałam instrukcję i jak recovery,to recovery Najpierw spróbuję sam bieg,potem się zobaczy.
Kachita, przypominasz mi jak mieliśmy testy na stadionie i po dwóch przebieżkach Adam truchtał ze mną,żeby tętno spadło mi do chociaż 120
Asia,mężowi zawsze możesz powiedzieć coś w stylu ,,kotku, na Twój widok bije mi szybciej serce...''
Pulchniak,dziękuję!
Angua, my kobity po prostu wkładamy w bieganie...no całe serce można by powiedzieć
Strasb, opaski kupiłam. Czytałam instrukcję i jak recovery,to recovery Najpierw spróbuję sam bieg,potem się zobaczy.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Mnie właśnie rok temu na expo maratońskim pan od compressportu tłumaczył, że opaski nie są do recovery...
- Martyna_K
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1708
- Rejestracja: 08 mar 2012, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Really...? Będę musiała zatem jeszcze raz poszperać w internecie, dziękować Strasb
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Pan mi mówił, że opaski są zaprojektowane na czas wysiłku, gdy jesteśmy w ruchu. Podczas odpoczynku będą raczej powodowały zbieranie się krwi w stopach zamiast wspomagać krążenie zwrotne. Skarpety obejmują kompresją cały obszar i dlatego miały być lepsze na czas mniejszej aktywności.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
a ile czasu czekasz?Jestem wk...urzona. Już któryś raz z kolei mam problem z GPSem. W ogóle nie chwyta sygnału. Jak tak dalej pójdzie,będę musiała zareklamować Polara....
nosz kurde to jakaś plaga ostatnio na forum!!!!!!!Mimo,że po ostatnim wybieganiu (tempie?) coś sobie ze stopą zrobiłam (boli od wewnętrznej strony, na krawędzi),
moze ich dziwi młoda, piękna, i na oko <na ich oko:)> zdrowa kobietka potrzebuje właśnie takiej soli leczniczej hm ??Czy to takie dziwne,że ktoś kupuje sól leczniczą?
nie zastanawiaj sie tylko startuj! Na koniec sezonu sprawdzisz sie i zobaczysz w jakim miejscu jesteś z bieganiemZastanawiam się, czy przed wyjazdem do Szklarskiej pobiec tę dyszkę w Goleniowie lub Okonku. Niby atestu nie ma ani tu,ani tu,ale trochę mnie korci,żeby się sprawdzić,jak tam dyszkowa forma się ma...
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- Ania81
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 27 mar 2012, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Ja to zakręcona jestem. Dopiero teraz doczytałam, że Ty byłaś w Szczecinie, czyli u mnie