Podjade z Twoją koszulką ale biegać nie będe.... pojade jednak na piątkę do Augusta popołudniu...maromaroPL pisze:Będziesz jutro na tym BBLu?
Mar_jas - komentarze
Moderator: infernal
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Nie ma co, wiosna. Wszyscy startują 
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Fajna piątka. Dobry prognostyk przed dyszką 
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
No mam nadzieję że coś będzie....sam czas nie daje wg kalkulatora nawet szansy na złamianie 40 minut...ale biorąc pod uwagęprofil trasy i moje samopoczucie na mecie myślę ze się uda...
A w planach z zeszłego roku na wiosnę mial być atak w okolicy 38 minut
..a tu ledwo do 40 dociągam..i jeszcze sie szykuje znowu przerwa bo ten bół pod palcem zaczyna być coraz bardziej dokuczliwy.....wyczytałem ze to może zapalenie trzeszczki....trza z tym powalczyć....przesiadam się na rower 
A w planach z zeszłego roku na wiosnę mial być atak w okolicy 38 minut
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Planowanie z takim wyprzedzeniem to wróżenie z fusów. Dobrze podejść do tego ze spokojem, bo jeszcze, nie daj Boże, będziesz gotów martwić się wynikiem na poziomie 40'
Chwila przerwy od biegania zrobi Ci bardzo dobrze w dłuższej perspektywie. A po przerwie do wcześniejszej formy wraca się bardzo szybko
Chwila przerwy od biegania zrobi Ci bardzo dobrze w dłuższej perspektywie. A po przerwie do wcześniejszej formy wraca się bardzo szybko
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Nooooo ...po kontuzji w maratonie we wrześniu powrót do poziomu 40 minut na 10km zajął mi.....eeeee....7 miesiecyszymon_szym pisze:Planowanie z takim wyprzedzeniem to wróżenie z fusów. Dobrze podejść do tego ze spokojem, bo jeszcze, nie daj Boże, będziesz gotów martwić się wynikiem na poziomie 40'![]()
Chwila przerwy od biegania zrobi Ci bardzo dobrze w dłuższej perspektywie. A po przerwie do wcześniejszej formy wraca się bardzo szybko
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
7 miesięcy, ale za to jak szybko minęło; fajny biegNooooo ...po kontuzji w maratonie we wrześniu powrót do poziomu 40 minut na 10km zajął mi.....eeeee....7 miesiecy
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Nie do końca się zgodze.Jesteś duży szybszy jak wtedy.Teraz 39 minut złamiesz bez problemu,a wtedy te 40 minut to Krynicka dycha...trza odjąć z minute,żeby wynik był adekwatnymar_jas pisze:Nooooo ...po kontuzji w maratonie we wrześniu powrót do poziomu 40 minut na 10km zajął mi.....eeeee....7 miesiecyszymon_szym pisze:Planowanie z takim wyprzedzeniem to wróżenie z fusów. Dobrze podejść do tego ze spokojem, bo jeszcze, nie daj Boże, będziesz gotów martwić się wynikiem na poziomie 40'![]()
Chwila przerwy od biegania zrobi Ci bardzo dobrze w dłuższej perspektywie. A po przerwie do wcześniejszej formy wraca się bardzo szybko
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
W Krynicy byłem zajechany po biegach na milę w piątek nie nie zrobiłem 40 minut ( 40:08 miałem) tydzień później pobiegłem w Tychach na zupełnym luzie 39:59Krzychu M pisze:Nie do końca się zgodze.Jesteś duży szybszy jak wtedy.Teraz 39 minut złamiesz bez problemu,a wtedy te 40 minut to Krynicka dycha...trza odjąć z minute,żeby wynik był adekwatnymar_jas pisze:Nooooo ...po kontuzji w maratonie we wrześniu powrót do poziomu 40 minut na 10km zajął mi.....eeeee....7 miesiecyszymon_szym pisze:Planowanie z takim wyprzedzeniem to wróżenie z fusów. Dobrze podejść do tego ze spokojem, bo jeszcze, nie daj Boże, będziesz gotów martwić się wynikiem na poziomie 40'![]()
Chwila przerwy od biegania zrobi Ci bardzo dobrze w dłuższej perspektywie. A po przerwie do wcześniejszej formy wraca się bardzo szybko
Ale czuje się fizycznie teraz gorzej niż we wrześniu..także cudów sie nie spodziewam
-
Krzychu M
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Może wczesna wiosna po długiej zimie Ci nie służy.
Tak czy inaczej będzie dobrze.Powodzenia!
Tak czy inaczej będzie dobrze.Powodzenia!
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Jak z takiej piątki nie ma 40 na dychę to ja nie wiem, moim zdaniem bez problemu powinna wychodzić
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Kalkulator na bieganie.pl pokazuje 40:40....i na tyle sie czuje, tym bardziej że Bieg Korfantego łatwy nie jest...ale oczywiście zawalczę o 40 minut..a co.....mihumor pisze:Jak z takiej piątki nie ma 40 na dychę to ja nie wiem, moim zdaniem bez problemu powinna wychodzić
-
maromaroPL
- Stary Wyga

- Posty: 209
- Rejestracja: 11 mar 2012, 20:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie wiem jak to wyliczasz, ale mi wychodzi z takiej piątki dycha poniżej 40 minut.
I na bieganie.pl i na Mcmillanie. Tak czy siak kciuki będę trzymać 
- mclakiewicz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1616
- Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bytom
Będe trzymał kciuki za te 40 minut. Dla mnie to kosmos, będę walczył w niedzielę o zejście poniżej godziny.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
Już sam nie wiem...mnie wychodzi 40:40......
taktyke mam już wstępnie ustaloną....najlepsze biegi mam kiedy dwie połowy przebiegam w tym samym czasie.....pierwsze 3 km sa łatwe wiec chciałbym zacząć po około 3:50-3:55/km...4,5,6 km sa najtrudniejsze, fajnie by było utrzymac tempo w okolicy 4:00-4:05/km ... największy kryzys mam zawsze na 6 i 7 km, tam będzie ciągle lekko pod górkę więc największa walka....potem 8 i 9 już lecą z górki, trzeba utrzymac w okolicy 4:00/km...a ostatni tym razem ma być w trupa....jak na 300m przed meta nie będzie czarnych mroczków przed oczami to bieg uznam za nieudany
Kalkulator

taktyke mam już wstępnie ustaloną....najlepsze biegi mam kiedy dwie połowy przebiegam w tym samym czasie.....pierwsze 3 km sa łatwe wiec chciałbym zacząć po około 3:50-3:55/km...4,5,6 km sa najtrudniejsze, fajnie by było utrzymac tempo w okolicy 4:00-4:05/km ... największy kryzys mam zawsze na 6 i 7 km, tam będzie ciągle lekko pod górkę więc największa walka....potem 8 i 9 już lecą z górki, trzeba utrzymac w okolicy 4:00/km...a ostatni tym razem ma być w trupa....jak na 300m przed meta nie będzie czarnych mroczków przed oczami to bieg uznam za nieudany
Kalkulator





