No wlasnie nie bylabym taka pewna czy ten rower tak bardzo zawinil. Czasami potrzebna jest odskocznia. Jesli chce biegac musze plywac - wyjasniono mi to juz jakis czas temu i pilnowalam sie tego, bo wystarczylo ze zrobilam dwa tygodnie przerwy od biegania a kregoslup dawal o sobie znac. Od kiedy zaczelam jezdzic na rowerze przestalam niemal calkowicie uczeszczac na plywalnie. Nie odczuwalam takiej potrzeby. Teraz kiedy rower poszedl w odstawke a basenu mimo to nie wplotlam na powrot w treningi problemy z rwa znow sie zaczely.
Polmaraton odbywa sie w Kampinosie. To druga edycja a mi jako zwyciezczyni ubieglej przysluguje darmowy start

Wielka szkoda byloby z tego nie skorzystac. Szkoda tylko ze jest jak jest
Na gpx raczej sie nie wybieram. Musze wyjsc na prosta z paroma sprawami
