concordia- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Gryzzelda pisze:eh te cholerne piszczele... zdrowka!
nie dam się dziadom :usmiech: Chociąz niestety dziś przy wciskaniu sprzęgła lewy piszczel ćmił. Nie wiem już co z nimi zrobić. Jutro w planach bieg- jak będzie ćmiło, nie daj Bóg bolało, to chyba znów spacer do fizjo mnie czeka.
grim80 pisze:Pati, kup przez neta - za jakieś 3-4 dychy można naprawdę dobrą gumę trafić. Wieczorem, jak nie zapomnę, sprawdzę, jakiej firmy ja mam w domu - podobno niemiecka i bardzo dobra :)
Jak znajdziesz chwile to podaj firmę, bardzo prosze, bo kupić jakiś szajs to nie sztuka :usmiech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ze wstydem muszę przyznać, że w końcu nie wiem jaka to firma (wiem, że dobre gumy z Niemiec), bo... jest na niej tylko reklama jakiegoś leku na stawy :hahaha: Dostałem od koleżanki z materiałów promocyjnych kiedyś :hej:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Hejka!
Nie wiem o co chodzi z tymi kolorami do końca. Ale kiedyś jak rehabilitowałem swój kręgosłup kupiłem takie w deca czerwone ( a raczej różowe :hahaha: ) i dały rady, wystarczyły do moich potrzeb. Nie ćwiczyłemw wtedy zbyt mocno, ale regularnie i było ok.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patrycja, najlepiej doradzą Ci w sklepie z takim sprzętem; a już idealnie będzie jak wypowie się fizjoterapeuta, który Ci zalecił takie ćwiczenia;
i rehabilituj się dziołcha, bo nowy sezon już za kilka miesięcy ;) !!
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pati, lecz się, lecz, nie tylko gumami, ale głową też. Musisz wygrać z tymi cholernymi piszczelami! Jesteśmy z Tobą :taktak:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Moja fizjo ćwiczy ze mną na czerwonej taśmie thera band i taką też mi polecała. Natomiast do domu kupiłam sobie w Auchan żółtą, jakiejś firmy kogucik :) Lepiej mniejsze obciążenie z tego co wiem :) Jak kupisz z dużym oporem to tak jakbyś na siłowni źle dobrała obciążenie i ani za bardzo nie poćwiczysz, ani zakres ruchu nie będzie taki jak powinien a możesz się przeciążyć.
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Chyba faktycznie będzie najlepiej jak fizjo poda mi konkretne namiary na sprzęt. W sumie chciałam zaoszczędzić i kupić przez neta, bo jest dużo taniej, ale jak sie nie ma, co się lubi... :usmiech:
Gumy są do rehabilitacji kolan, a nie piszczeli :usmiech: Wg fizjo piszczele to zwykła przeciążeniówka, która niestety po ostatniej marnej i ślimaczej 5-ce powróciła :ojoj:
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Mimik a Ty byłeś? :sss: No jak mogliśmy się nie znaleźc, no!
No byłem! :) Trza było coś szrajbnąć. Patrz u mnie, kalendarzyk w blogu jak byk. Wbijaj jak coś do Rakoniewic i Lubonia na GP Wlkp. Albo na Śląsk na Bieg Sylwana (kameralnie).
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

mimik pisze:
Mimik a Ty byłeś? :sss: No jak mogliśmy się nie znaleźc, no!
No byłem! :) Trza było coś szrajbnąć. Patrz u mnie, kalendarzyk w blogu jak byk. Wbijaj jak coś do Rakoniewic i Lubonia na GP Wlkp. Albo na Śląsk na Bieg Sylwana (kameralnie).
Bieg, w którym byłam motywatorem i poganiaczem, miałam wpisać do kalendarza biegowego? Toż to siara by była :hahaha:
Daleko mam w tamte strony, do Bytomia miałam ponad 400km :spoko:
Ja do biegania zawodów to będę się nadawała tak od listopada dopiero-mam nadzieję, jeśli piszczel pozwoli. Może wtedy gdzieś wpadnę niedaleko Was :usmiech:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Piszczel pozwoli-jak Ty pozwolisz mu się wyleczyć. Wczoraj pobiegałaś 8 minut i już bolało, myślisz, że jak dziś pójdziesz, cudem boleć nie będzie? Życzę Ci tego, ale uwierz mi, że to nie ma sensu, żebyś biegała przy takim bólu, szkoda nogi!
To mówi Ci stara ciotka, która walczy z bólem piszczela od lutego a mamy prawie październik :lalala:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Pati ja wiem ,że o kolana chodzi. Pytałaś czy ktoś z taśmami miał do czynienia, więc piszę tylko o swoich doświadczeniach. Piszczele, czy kolana, stopień naprężenia taśmy ma chyba takie samo znaczenie i lepiej za mocno nie zaczynać. Ale to tylko moje osobiste zdanie.
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Piszczel pozwoli-jak Ty pozwolisz mu się wyleczyć. Wczoraj pobiegałaś 8 minut i już bolało, myślisz, że jak dziś pójdziesz, cudem boleć nie będzie? Życzę Ci tego, ale uwierz mi, że to nie ma sensu, żebyś biegała przy takim bólu, szkoda nogi!
To mówi Ci stara ciotka, która walczy z bólem piszczela od lutego a mamy prawie październik :lalala:
ciotko moja :bum:
źle zrozumiałas, nie biegałam wczoraj wcale, bo po osttaniej 5km przebieżce bolał piszczel, dałam im więc jeszcze dzień wolnego, a robiłam wczoraj 8min stretch, abs i buns- ćwiczonka :usmiech:
dziś pójdę potruchtać- zobaczę czy jest lepiej.
Arriba pisze:Pati ja wiem ,że o kolana chodzi. Pytałaś czy ktoś z taśmami miał do czynienia, więc piszę tylko o swoich doświadczeniach. Piszczele, czy kolana, stopień naprężenia taśmy ma chyba takie samo znaczenie i lepiej za mocno nie zaczynać. Ale to tylko moje osobiste zdanie.
Ania, ja to pisałam do Was wszystkich, bo myślałam, że myślicie, że chcę tą gumą piszczele wyleczyć, a mam nadzieję, że po prostu nie trzeba :usmiech: :usmiech: Co do info nt gumy to bardzo Ci dziękuję, brzmi to rozsądnie i wybiore właśnie ta lżejszą :usmiech:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Patrycja widzimy się w Bydgoszczy???
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:Patrycja widzimy się w Bydgoszczy???
witaj Tomku w moim domku :hejhej:
Jasne, że tak! Będzie trzeba obczaić jakiś pub- pizza czy cokolwiek co nas nasyci po biegu, bo wiesz, tam całkiem spora ekipa się uzbiera- nas jest 8, Ty i Jola + Ewa pewnie z mężem to 12 osób, gdzieś trzeba przechować taką bandę wariatów :oczko:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

No to super wieści o piszczelach! Nie szalej tylko :lalala:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
ODPOWIEDZ