ziko303 komentarze
Moderator: infernal
- przemekEm
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
Gratulacje, ale na pewno dałbyś radę jeszcze to poprawić, jakbyś pobiegł na świeżości. Sporo kilometrów robisz, dzień wcześniej 10km. Jakby nogi zluzowały i był lekki głód biegania, to mogła by być większa dynamika. No i na rozgrzewce pomaga zrobienie kilku 30-60 metrowych sprintów na prędkości startowej, pozwala rozbujać nogi, te 300m to już mogło być trochę za dużo, ale jakbyś przed biegiem zrobił 3 sześćdziesiątki to mogłoby pomóc. Coś takiego nie zmęczy, wystarczy chwila odpoczynku i nogi się dobrze kręcą.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Przemek 100% racji. Te 300 metrów to była nieudana pierwsza próba, wiem że miała na pewno wpływ na końcowy wynik, no ale wyszło jak wyszło. Co do świeżości też zgoda, ale ja jednak ten 1 km traktuję jako ciekawostkę i jakoś nie chce mi się ustawiać kilku dni pod tą próbę. Pewnie będę jeszcze próbował w lipcu, może w końcu na stadionie się uda.
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Z tym drugim zakresem to wychodzi tak że początek trzeba biec w pierwszym. Też miałem zagwostkę na ostatnim treningu, gdzie przez połowę czasu byłem w pierwszej strefie i myślę, nie no za wolno. Na drugiej część dystansu tętno już poszybowało i jeszcze 1-2km wpadł bym w trzeci zakres, gdzie raptem wszystkiego było 9km.
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
nie trzeba Można od początku do końca równojacekww pisze:Z tym drugim zakresem to wychodzi tak że początek trzeba biec w pierwszym. Też miałem zagwostkę na ostatnim treningu, gdzie przez połowę czasu byłem w pierwszej strefie i myślę, nie no za wolno. Na drugiej część dystansu tętno już poszybowało i jeszcze 1-2km wpadł bym w trzeci zakres, gdzie raptem wszystkiego było 9km.
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
To tylko Ty masz taki tempomat Po prostu trzeba jednak patrzeć na tempo, gdybym miał podgląd to od razu bym wiedział, że okolice 5:10 to za szybko na moją dzisiejszą formę. A tak biegło się dobrze, ale tętno rosło nieubłagania, a ja zwalniałem żeby zahamować ten proces
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4206
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
4x1.6 to mocne bieganie, ale przerwy bym jednak skracał do 3 a najlepiej do 2 minut.
bo wtedy szybciej wchodzisz w pragi i dłużej jesteś w nich.
wiadomo, że jest trudniej, ale efekt relatywnie i proporcjonalnie jest lepszy.
bo wtedy szybciej wchodzisz w pragi i dłużej jesteś w nich.
wiadomo, że jest trudniej, ale efekt relatywnie i proporcjonalnie jest lepszy.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Teraz jestem na etapie lekkiego luzowania, stąd wydłużyłem te przerwy. Standardowo robiłem na 3 minutach.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
W takich sytuacjach polecam schodzić tyłem. Serio to pomaga.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
O dziwo łydki w porządku u mnie.
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Dzięki Ania
- bezuszny
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1541
- Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
- Życiówka na 10k: 39:51
- Życiówka w maratonie: 3:13:48
- Lokalizacja: Holandia
Biegam teraz w Launchach 6 i zdecydowanie moje najlepsze buty do tej pory.
Niedługo pewnie będę musiał kupić nową parę.
Launch 7 to duża różnica vs Launch 6, coś się pozmieniało?
Niedługo pewnie będę musiał kupić nową parę.
Launch 7 to duża różnica vs Launch 6, coś się pozmieniało?
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
- ziko303
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2420
- Rejestracja: 13 gru 2013, 12:08
- Życiówka na 10k: 45:16
- Życiówka w maratonie: 3:48:40
- Lokalizacja: Wro
Mam porównanie do 4 tylko, dla mnie 7 to zupełnie inne buty.