Krzychu, czasu to akurat mi nie brakuje. Pracuję na 3/4 etatu, na różne godziny, często w weekendy, a wtedy na tygodniu mam dni wolne. Kasy co prawda z tej mojej roboty za dużo nie mam, ale już dawno mam to gdzieś. Nigdy nie zależało mi za bardzo na pieniądzach, są ważniejsze rzeczy na świecie (moja żona jest nieco odmiennego zdania w tym temacie

)Dzieciakami już nie muszę się opiekować, więc tylko konsekwencja mi jest potrzebna.
A Ty może potrzebujesz nieco oddechu złapać, myślę, że jeszcze zatęsknisz za trzepaniem kilometrów, to w końcu Ty tu na forum najwięcej km klepałeś

A może u ciebie lepiej się sprawdzi mniejszy kilometraż, kto wie? Ja też zobaczę po pierwszych tygodniach, jak organizm to będzie znosił, o ile oczywiście uda mi się ściśle realizować plan (a mam nadzieję, że się uda).
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE