ale skad ci sie przypaletoalo zmeczeniowe zlamanie kosci piszczelowej, skoro cie kostka bolala? czy ja znowu cos pomieszalam?
eh te piszczele, ze tez nie moga nam odpuscic... ani my im, w sumie
Co do pompek to ja tez jeszcze niedawno ani jednej nie zrobilam, teraz jestem w stanie zrobic 10, ale niezbyt ladnych

potem nie tylko rece, ale przede wszystkim plecy nie daja rady. Niemniej progres jest, przynajmniej w tym

i lapy mi sporo urosly, szkoda ze obwodu sobie nigdy nie zmierzylam, mialabym czarno na bialym