Muszę jeszcze 2 treningi zrobić w formie biegu z narastającą prędkością, których się najbardziej boje (po ok 15km).
Zobaczymy w ostatnich tygodniach będę biegał mniej (jakieś 25-30km) i więcej na prędkościach T5 (4:30-4:35) coś w stylu 4x1km z przerwą 1.5min*. żeby pooddychać głębiej

*edit