LadyE - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

eh.... :nienie:
moj Daimonion i bez tego ma ze mna ciezko :hahaha:

jesli wszystko pojdzie jak zaplanowalam to w czerwcu pobiegne bieg Marduly :sss:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kisio pisze:Odpowiednia żeby udzielać bzdurnych rad na tematy, o których nie masz pojęcia?
Kisio nie chciało ci się obejrzeć zalinkowanego przeze mnie reportarzu, i nie wiesz o czym ja mówię. W tym reportarzu był człowiek, który mówi, że do biegu trenował podbiegi na Agrykoli i znalazł 20-piętrowy wieżowiec po schodach którego biegał. Stąd moje żartobliwe zapytanie do LadyE (z mrugnięciem oczkiem).
Tyle tytułem wyjaśnień.
Powiem ci tak, górujesz nade mną jako biegacz (
co nie jest zresztą trudne :hahaha: ), ale nie sądzę abyś górował nade mną intelektualnie. Więc przestań się zachowywać jak gówniarz próbując obrażać ludzi których nie znasz, bo coś ci się wydaje... Zresztą wszędzie wypowiadasz się tak samo: tonem mentora i arogancko. Nie będę z tobą dyskutować, bo szczerze mówiąc nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji z przyczyn czysto intelektualnych. Tyle. Idź leczyć kompleksy w innym wątku.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Śmiesznie brzmią zarzuty o leczenie kompleksów spod palców kogoś, kto najwyraźniej chciałby mieć wyłączne prawo do komentowania kobiecych blogów i kto niejedną kobietę już do prowadzenia bloga zniechęcił..

Ale hej, zawsze możesz uznać kogoś za idiotę jeśli czujesz się dzięki temu lepiej ;)

Napisałem, że nie chce mi się oglądać po raz wtóry (zwłaszcza, że reportaż jest nudny i wyjątkowo męczący w odbiorze) i żebyś napisał do czego pijesz, zamiast tego zacząłeś wycieczki osobiste niskich lotów.
Nie powiesz mi chyba, że w ten sposób nie da się trenować mięśni nóg.
Ja tu uśmieszka nie widzię. Nadal uważam, że schody tak się nadają do trenowania w góry jak jacuzzi do przygotowań do IM.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

kisio pisze: i kto niejedną kobietę już do prowadzenia bloga zniechęcił..
Zoltar, prawda li to? :ojoj:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Grizzli nie chce mi się nawet tego komentować, to dno i wodorosty. Od czasu jak kisio udowadniał mi, że jego pies ma większe prawo chodzić bez smyczy niż ja aby nie być pogryzionym przez psa (co zresztą w Warszawie reguluje prawo miejscowe dość wyraźnie), to ja o sposobie rozumowania tego chłopaka mam wyrobione zdanie. A teraz jeszcze chłopaczek szykanuje, z czymś takim na tym forum się jeszcze nie spotkałem :orany:
Otóż ja udzielam się w trzech wątkach kachity (na trolobloga mam nawet nieoficjalną zgodę Redaktora Naczelnego, a co), trochę strasb, a teraz w LadyE (które wszystkie poznałem osobiście) i nie robiły mi z tego powodu (nadmiernych :oczko: :hahaha: ) zarzutów.
Więc to co jakiś człowiek napisze po złości nie musi być wcale prawdą, ale jestem mu wdzięczny, że pokazuje się tu z najgorszej ludzkiej strony. Za to nawet jestem mu gotów pomnik postawić. Ulepię mu pomnik na Tarchominie ze śniegu na miarę jego wielkości. Nie jakiś tam byle jaki, tylko taki ze wszystkimi szykanami z marchewką za miast nosa, dziurawym garnkiem na głowie i węglikami zamiast guzików. A co niech ma, zasługuje :spoczko:

ps. Kisio pamiętaj że widzimy się na Biegu Łosia, więc uważaj co piszesz i nie przesadzaj :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

Uf, uspokoiles mnie, bo juz cie zaczelam podejrzewac o jakies tajemne czary voo doo, ktorymi zniechecasz kobiety do prowadzenia blogow :hejhej:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No co ty, jakie voodoo, jakie voodoo, ja jestem kapłanem Santeria... to Ty nie wiedziałaś :spoczko: :oczko:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Beauty&Beast
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1158
Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
Życiówka na 10k: 00:45:29
Życiówka w maratonie: 3:42:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LadyE, gdybyś miał możliwość - to radzę Ci jednak któryś z maratonów górskich - Góry Stołowe czy Karkonosze.
Bieg Marduły nijak się ma do Biegu Siedmiu Dolin i jest wyjątkowo parszywy jak na rozpoczynanie przygody z górami.
Zresztą, poza czołówką, to generalnie nie ma on wiele wspólnego z bieganiem. I nie mówię o organizacji (w miarę poprawna), ani o okolicznościach (piękno i urok powalające), ale o stopniu trudności trasy. To jest zupełnie inne bieganie niż ultra. I niebezpieczne. O kolanach to nawet nie wspomnę, zbieg z Kasprowego ma swoje ofiary ;-)
Ja oczywiście nie jestem jakimś wyznacznikiem, bo Mardułe pobiegłam wyjatkowo źle, a MGS wyjątkowo dobrze, ale dla zobrazowania skali: po 5 godzinach ledwo dotarłam do mety na Kalatówkach po niespełna 25 km, a na maratonach (obu) po 5 godzinach miałam przebiegnięte 35 km.

Kisio, niedawno rozmawiałam z byłym zawodnikiem krajowej czołówki, obecnie trenerem, mającym też podopiecznych z sukcesami w górach. I on zdecydowanie doradzał schody w treningu pod góry. Zwłaszcza te schody przy Zamku Ujazdowskim ;-) W obie strony.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kwiecień:

wraz z początkiem nowego miesiąca należałoby przedstawić plany startowe :)
6 IV Bieg Łosia 17km cel: pudło
14 IV Ogólnopolski Bieg Raszyński 10km cel: złamać 40min podejście pierwsze
21 IV Orlen Warsaw Marathon cel: złamać 3:15 :bum:
27 IV GP Kabaty 10km cel: złamać 40min podejście drugie (oby nie było konieczne)
i to ma być niby żart primaaprillisowy :hahaha: ? przecież to jest wszystko bardzo realne :hej: !!!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Kwiecień:

wraz z początkiem nowego miesiąca należałoby przedstawić plany startowe :)
6 IV Bieg Łosia 17km cel: pudło
14 IV Ogólnopolski Bieg Raszyński 10km cel: złamać 40min podejście pierwsze
21 IV Orlen Warsaw Marathon cel: złamać 3:15 :bum:
27 IV GP Kabaty 10km cel: złamać 40min podejście drugie (oby nie było konieczne)
i to ma być niby żart primaaprillisowy :hahaha: ? przecież to jest wszystko bardzo realne :hej: !!!
Pudło w Biegu Łosia, no cóż, szkoda gadać, na prawdę nie wiem co by się musiało stać, abyś tego celu nie zrealizowała.
Dalej już Plan jest bardziej ambitny. Szczerze mówiąc najtrudniejsze będzie złamać te 40 min. na 10k, zima nie służy dobrze treningowi szybkości, zobaczymy :tonieja: A te 3:15 hmm... już teraz :orany: , to będzie trudne ale nie niemożliwe. :bum: Musisz tylko dobrze się na starcie ustawić, aby znów nie utknąć w masie wolniejszych od ciebie biegaczy :oczko: Z drugiej zaś strony, jak nie teraz to na 100% na jesieni :taktak:
Plan mi się podoba (jakie to szczęście, że ja nie mam planów... tak ambitnych).

No to temat planów LadyE niniejszym uznaję za obgadany, a plan zatwierdzony !!! :spoczko: :hahaha:
Czymam kciuki.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2013, 12:58 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Lady fajny plan, powodzenia
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

ale ten plan to wlasnie mial byc zart :PP

B&B dziekuje za rady :) tak sie sklada ze w planach mam maraton gor stolowych ;) na karkonoski nie udalo mi sie zapisac ale po namysle doszlam do wniosku ze dorzucenie go do i tak juz bogatego pakietu mogloby byc juz lekkim przegieciem :P

wyprobowalam dzis te schodki przy palacu ujazdowskim :) czeka mnie duzo pracy :taktak:

jesli idzie o MARDule to nie bede miala za zle jesli sie na niej przede wszystkim uMORDuje. mam nadzieje ze dostane na nim porzadnego kopniaka ktory pokaze mi moje wszystkie slabosci i zmotywuje do jeszcze ciezszej pracy :lalala:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Powiem ci tak, górujesz nade mną jako biegacz ( co nie jest zresztą trudne ), ale nie sądzę abyś górował nade mną intelektualnie. Więc przestań się zachowywać jak gówniarz próbując obrażać ludzi których nie znasz, bo coś ci się wydaje... Zresztą wszędzie wypowiadasz się tak samo: tonem mentora i arogancko. Nie będę z tobą dyskutować, bo szczerze mówiąc nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji z przyczyn czysto intelektualnych. Tyle. Idź leczyć kompleksy w innym wątku.
WOW!
Charakterek :sss:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sylewk to może jest i fajny chłopak, ale ja jakoś tego nie zauważyłem.
LadyE pisze:ale ten plan to wlasnie mial byc zart :PP
Żart? No to słaby, bo zbyt realistyczny :ojoj: :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:ale ten plan to wlasnie mial byc zart :PP
To mnie masz :hahaha:
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
ODPOWIEDZ