MIMIK - komentarze
Moderator: infernal
- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Ty narzekasz na brak wzniesień a ja na brak płaskich tras. Nic nie poradzimy, jakoś trzeba kombinować.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
Nudy pomijamymimik pisze: Dzięki Wam, że czytacie to i komentujecie. To jest niezły motywator. Tak na marginesie to podziwiam Was, że udaje Wam się czytać te wszystkie nudy i wypociny, ale to znak że też jesteście niezle zakręceni

gratuluje roku blogowania

bieganie na boso w aka pogode to nie dla mnie wiec podziwiam

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Dziękuje bawareczko!
ten blog powoduje, że staje się prawdziwym flegmatykiem, ale to mi chyba dobrze robi.. zresztą nie tylko ja jestem tutaj takim wyczynowcem
Powodzenia w prowadzeniu Twojego blogu.. Mam nadzieje, że mobilizuje Ciebie podobnie jak nas tutaj
EDIT: bieganie na boso w tych warunkach nawet daje radę.. jak nogi się rozgrzeją po paru kilometrach to w ogóle nie czuć tego zimna... polecam, ale z głową i umiarem
Pozdro!
ten blog powoduje, że staje się prawdziwym flegmatykiem, ale to mi chyba dobrze robi.. zresztą nie tylko ja jestem tutaj takim wyczynowcem

Powodzenia w prowadzeniu Twojego blogu.. Mam nadzieje, że mobilizuje Ciebie podobnie jak nas tutaj

EDIT: bieganie na boso w tych warunkach nawet daje radę.. jak nogi się rozgrzeją po paru kilometrach to w ogóle nie czuć tego zimna... polecam, ale z głową i umiarem
Pozdro!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Mimk, daje Ci coś bieganie TEMPO RUN znacznie szybciej niz tempem startowym do dychy? Widzialem 3:55, a nawet 3:52... Zakladam ze obydwaj biegamy wg VDOT dla 40`-10km...Chyba ze sie myle
Dzis pierwszy raz bede biegal na takiej intensywnosci treningowo i z ciekawosci spojrzalem na Twoje czasy. No i mnie mocno zastanowily... Dla mnie byloby to juz chyba bieganie na beztlenie (a takie zostawiam dla Repetitions i Interwalow) i planuje raczej trzymac sie tabelarycznego 4:09
PS: boso, albo na bosaka - nigdy na boso

Dzis pierwszy raz bede biegal na takiej intensywnosci treningowo i z ciekawosci spojrzalem na Twoje czasy. No i mnie mocno zastanowily... Dla mnie byloby to juz chyba bieganie na beztlenie (a takie zostawiam dla Repetitions i Interwalow) i planuje raczej trzymac sie tabelarycznego 4:09
PS: boso, albo na bosaka - nigdy na boso

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
nie wiem co mi dają akurat same tempa
, od czasu ostatnich startów na 10km na pewno coś się zmieniło na lepsze, ale składa się na to kilka czynników, nie tylko tempa:
- same starty dały trochę doświadczenia i pozwoliły się trochę przyzwyczaić do mocniejszego tempa,
- wraz z nowymi cyklami i IV poziomem planu amerykańskiego pierwszy raz od kilku miesięcy biegam tak długie tempa na treningach, wcześniej przez kilka miesięcy robiłem więcej R,
- zmodyfikowałem za rada Buddiego interwały do dłuższych, ale na wolniejszym tempie.. też nowość..,
- podkręciłem tempa na easy.. wcześniej chyba zbyt dużo człapałem..,
- pierwszy raz biegam 6 razy w tygodniu.. wychodzi dosyć sporo kilometrów.
co mi to wszystko da? sprawdzę na biegu Niepodległości w Ostrowie
..
masz rację, biegam trochę za mocno te tempa, zbyt ambicjonalnie.. na pewno nie byłbym w stanie w takim tempie przebiec 10km
dzięki za lekcję polskiego


- same starty dały trochę doświadczenia i pozwoliły się trochę przyzwyczaić do mocniejszego tempa,
- wraz z nowymi cyklami i IV poziomem planu amerykańskiego pierwszy raz od kilku miesięcy biegam tak długie tempa na treningach, wcześniej przez kilka miesięcy robiłem więcej R,
- zmodyfikowałem za rada Buddiego interwały do dłuższych, ale na wolniejszym tempie.. też nowość..,
- podkręciłem tempa na easy.. wcześniej chyba zbyt dużo człapałem..,
- pierwszy raz biegam 6 razy w tygodniu.. wychodzi dosyć sporo kilometrów.
co mi to wszystko da? sprawdzę na biegu Niepodległości w Ostrowie

masz rację, biegam trochę za mocno te tempa, zbyt ambicjonalnie.. na pewno nie byłbym w stanie w takim tempie przebiec 10km

dzięki za lekcję polskiego


- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Doczytałem dziś, że szykujesz się na Dębno 2011r, fajnie, nie będę sam:)
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
Spoko, musi to wypalić, całą zimę będziemy się do tego przygotowywaćDoczytałem dziś, że szykujesz się na Dębno 2011r, fajnie, nie będę sam:)

dzięki buddy za zaproszenie.. jeśli wyrobie się czasowo, to spróbuję pojechać na ten bieg.. nie wiem jak mi wyjdzie ten ostrów, ale będę tą dyche napierał do końcamimik -> niedziela Ostrów, pon: wolne, wt: 8km+5x100, śr: 4/5km+5x100, czwartek: ścigamy się w Górze
Ostatnie okazje na szybkie wyścigi, trzeba zerwać kaptur

..ścigać się chyba z tobą nie będę, co najwyżej pomożesz mi wyciągnąć lepszy czas


- jackma
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1642
- Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
- Życiówka na 10k: 36:14
- Życiówka w maratonie: 3:09:06
- Lokalizacja: Mikołów
Też mam taki cel na przyszły rok.Dębno atakuję, bo może uda mi się w 2011 zrobić tą koronę maratonów polskich..
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Nie daj się Mimik - lubisz maratony to je lataj i miej w .... dyszki 

- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
słuchajcie Panowie.. Jednak trochę się napaliłem na to Dębno.. Kilka powodów..
- Chcę sobie zrobić przerwę od ciągle tego samego biegania..
- Teraz w zimie jak będą gorsze warunki, raczej ciężko będzie wykonać szybsze treningi, albo szybsze starty..
- Ostatnia zima pokazała mi, że całkiem fajnie w takich warunkach wykonuje się trening maratoński..
- po maratonie Cracovia miałem fajny progres na treningach i na krótszych dystansach np 10 km
Co do korony to sprawa jest jeszcze otwarta, bo nie wiadomo, co jeszcze w życiu wypadnie i być może zmienią się moje priorytety.. Ale póki co nastawiam na "człapanie" przez zimę i spokojniejsze treningi, chociaż trening typu 50'E+60'M+5'E albo 10'E+20'T+10'E+20'T+5'E też są rześkie
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1536&show=1
Oczywiście w tym czasie będą jakieś starty.. napewno powtórka z biegu sylwestrowego na 10km i przed maratonem z pewnościa zahaczę o półmaraton ślężański
pozdro!
- Chcę sobie zrobić przerwę od ciągle tego samego biegania..
- Teraz w zimie jak będą gorsze warunki, raczej ciężko będzie wykonać szybsze treningi, albo szybsze starty..
- Ostatnia zima pokazała mi, że całkiem fajnie w takich warunkach wykonuje się trening maratoński..
- po maratonie Cracovia miałem fajny progres na treningach i na krótszych dystansach np 10 km

Co do korony to sprawa jest jeszcze otwarta, bo nie wiadomo, co jeszcze w życiu wypadnie i być może zmienią się moje priorytety.. Ale póki co nastawiam na "człapanie" przez zimę i spokojniejsze treningi, chociaż trening typu 50'E+60'M+5'E albo 10'E+20'T+10'E+20'T+5'E też są rześkie

Oczywiście w tym czasie będą jakieś starty.. napewno powtórka z biegu sylwestrowego na 10km i przed maratonem z pewnościa zahaczę o półmaraton ślężański
pozdro!

- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wiedziałam, że tej korony tak łatwo nie odpuścisz
. Powodzenia.
