Aniad1312 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

No nie biegam, ale pisać będę. Zważywszy, że Naczelny mógłby mieć na drugie "Dygresja", śmiem przypuszczać, że za nie-biegowe wpisy raczej mnie stąd nie wywali
:bum:


Wspominając obóz biegowy - przypomniał mi się ostatni bieg. Treneiro, Gazela gnali lewym chodnikiem, ja z Jurkiem prawym, w finale trzeba było zeskoczyć na ulice, a kałuża na ulicy, więc gnałam środkiem jezdni.... i zakrętem prosto na policjanta... który już-już chciał... ale byliśmy tak rozpędzeni że zniknęliśmy mu z oczu nim wydobył gwizdek-pałkę :bum:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Spoko foty! :) I jak tu nie myśleć o bieganiu? :hej:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Ta wolność jest ciut skażona bieganiem co nawet na fotkach (poetyckich zresztą) widać wyraźnie
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

mimik pisze:Spoko foty! :) I jak tu nie myśleć o bieganiu? :hej:
pulchniak pisze:Ta wolność jest ciut skażona bieganiem co nawet na fotkach (poetyckich zresztą) widać wyraźnie
Ech, no jak wy mnie znacie... ;) :hahaha:
Jak powiem, że w pobliżu stadionu znalazłam się bo tak ścieżka spacerowa prowadziła, to oczywiście i tak mi nikt nie uwierzy... :ble:
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Zupełnie przez przypadek tam trafiłaś ;-)
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Ta wolność jest ciut skażona bieganiem co nawet na fotkach (poetyckich zresztą) widać wyraźnie
Ech, no jak wy mnie znacie... ;) :hahaha:
Jak powiem, że w pobliżu stadionu znalazłam się bo tak ścieżka spacerowa prowadziła, to oczywiście i tak mi nikt nie uwierzy... :ble:[/quote]
Zgadza się :taktak:
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Księżna pisze:Zupełnie przez przypadek tam trafiłaś ;-)
pulchniak pisze:Zgadza się :taktak:
Ech, wiedziałam.... :ech: :bum:

Btw, dzisiaj sobie pomyślałam o tym zdjęciu - to spojrzenie "zza krat" kojarzy mi się z małym dzieckiem o wielkich oczach, które za karę spogląda zza zamkniętej furtki, bo ma szlaban. Tudzież nie dają mu cukierków. Też za karę :hahaha:
Choć główną motywacją tego obrazka nie był smutek, a tzw. inne spojrzenie na coś, co często mijam ;)
No, ale umówiliśmy się przecież, że mi nie wierzycie... :bleble: :hahaha:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Ja tam nie myślałem o dziecku ze smutnym spojrzeniem, ale jeżeli sama tak twierdzisz..
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Dobre wiadomości! :) Jest dobrze, od razu widać pozytywną energię. :)

U mnie kilometraż za luty 12 km ;)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

trzymaj sie Aniu ;)
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

No więc wygląda na to, że kontuzja nie zdążyła się rozpanoszyć w moim organizmie ;)
Poustawiano mnie, pokazano w jakiej pozycji mam nie siedzieć - czyli w takiej, jakiej zawsze siedziałam, do wyprostowanych nie należała...Mimik ma rację, nie wolno się garbić!!!
1/ dobrze że się nie zdążyła rozpanoszyć
2/ dobrze żę organizm Ci podpowiada
3/ dobrze że Ty słuchasz
4/ cholera i wyszło na to że pogarbione ludki z nas....
5/ i plecy bolą....
6/ i nie tylko plecy
:hej:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:trzymaj sie Aniu ;)
LadyE, dzięki :)
mimik pisze:Dobre wiadomości! :) Jest dobrze, od razu widać pozytywną energię. :)
Mimik, wczorajsze rehabilitowanie uspokoiło mnie zdecydowanie :) Nie ma to jak mieć zaufanie do fachowca ;)
Księżna pisze: 4/ cholera i wyszło na to że pogarbione ludki z nas....
5/ i plecy bolą....
6/ i nie tylko plecy
:hej:
Karola, a to mi przypomina pewien dowcip:
Siedzi Janko Muzykant nad rzeką i wzdycha głośno:
- Ech...Mozart nie żyje...Beethoven nie żyje...a i ja jakoś kiepsko się czuję...

Nie wiem czemu, ale tak mi się skojarzyło :hahaha:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Może dopadło Cię wiosenne osłabienie?
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:Może dopadło Cię wiosenne osłabienie?
No może? Nie wiem, przyczyn może być wiele.
Tak jak zawsze brałam tyłek w troki i do przodu, bo co siem bendziem nad sobom użalać, tak teraz trochę sobie odżałuję, siebie po-żałuję i biorę to na luz. Aż mi przejdzie :hahaha: Może za tydzień, może za dwa, może za miesiąc. Niech się samo odczepi. Tym razem poczekam, walczyć nie będę :bum:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

No i luz. Jak będzie miało to samo minie.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
ODPOWIEDZ