Moderator: infernal
No nie wierzękachita pisze:Chyba zatęskniłam za kickboxingiem... We Wro są nawet niezłe kluby, ale nastawione raczej na trening zawodników, a nie rekreację, poza tym są na drugim końcu miasta. Ale blisko mnie jest Muay Thai, zajęcia mają się zacząć we wrześniu, pomyślę nad tym
Ech, to były czasy i mój ówczesny trener (nazywałyśmy go z koleżanką Trener Paznokieć) to był najlepszy trener ever 
A jak raz w drodze na trening złamałam rękę, to myślałam, że zejdę na palpitacje serca, jak T.P. wiązał mi na szyi temblak improwizowany z pasa do kimona 
kachita pisze: " O! Jest fotograf, co by mu tu zapodać? Wyginam śmiało ciało?, ale nie, mam krzywo numerek
Zgadałyśmy się, pamiętamkachita pisze:Magda, to my się nie zgadałyśmy wcześniej, że ja też kiedyś, dawno temu?
To są wszystko dobre znaki 
Ale na razie rzeczywiście mam dość zawodów, 3 tygodnie przerwy dobrze mi zrobią. 
Będzie zabawnie 
