
I po kiego Ci ta dieta, jak wystarczy się porządnie odżywiać? Nie żebym była w tym ekspertem, o nie, co to to nie...

Moderator: infernal
Nie muszę chyba wspominać, że w związku z dietą jem teraz na zapas to wszystko, czego nie będę mogła jeść przez te kilka dni pierwszej fazyAniad1312 pisze:Ja to jak słyszę słowo "dieta" to mi się wszystkiego odechciewa....wszystkiego, oprócz jedzenia
Tak, tak trzeba przecież oczyścić lodówkę z tego wszystkiego, co może zaburzyć harmonijny przebieg diety.kachita pisze:Nie muszę chyba wspominać, że w związku z dietą jem teraz na zapas to wszystko, czego nie będę mogła jeść przez te kilka dni pierwszej fazyAniad1312 pisze:Ja to jak słyszę słowo "dieta" to mi się wszystkiego odechciewa....wszystkiego, oprócz jedzenia
That's my girl! That's the spirit!kachita pisze:Nie muszę chyba wspominać, że w związku z dietą jem teraz na zapas to wszystko, czego nie będę mogła jeść przez te kilka dni pierwszej fazyAniad1312 pisze:Ja to jak słyszę słowo "dieta" to mi się wszystkiego odechciewa....wszystkiego, oprócz jedzenia
O fak !??kachita pisze:Od poniedziałku. Mam już zrobione zakupy i moim pierwszym oficjalnym posiłkiem na diecie będzie omlet z bekonem