Widzę nosi Cię masywnie, oby zdrowia starczyło. Może pobiegamy na Marzannie ale na razie trudno mi sobie wyobrazić bym był do tego sensownie przygotowany. Biegasz w tydzień prawie tyle co ja w miesiąc
Zastanawiam się dlaczego Ci się wycierają buty na pięcie?
Biegasz ze śródstopia.Mnie się kiedyś też pięta od wewnętrzej wycierała(pronator) a teraz
podeszwa na pięcie ja nowa,za to na środku śródstopiu zwłaszcza lewym masakra,600-700km i zero materiału.
Musiałem wyrzucić NB po 900km,kompletnie wytarta podeszwa i po 7-8k czułem śródstopie i kolana.
Jak u ciebie wygląda sprawa z pachwiną? wcześniej ile dni odpuszczałeś trening? no i jak przebiegała rehabilitacja? ćwiczenia, rozciąganie, lód czy maść? wszelakie informacje na ten temat mnie interesują.
ja mam to samo, póki co kiepsko to wygląda, odpuściłem sobie na tydzień i bieganie i dalej dupa ..... pobolewa nie da się biegać
Pachwina jest u mnie tematem od 2 lat. Tyle, że nie powoduje tego urazu bieganie tylko brzuszki i teraz ćwiczenia na płotkach na sali. Nic nie robiłem, czas i tyle, przechodziło, odpuściłem brzuszki całkowicie od wielu miesięcy...