concordia- komentarze
Moderator: infernal
- rubin
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4232
 - Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Patrycja, czekam i czekam na relację z dzisiaj a tu jak ni ma tak ni ma; nic to, rewelacyjnie dzisiaj sobie poradziłaś  
 ; siła w grupie to jedno, ale jak się w nogach nie ma to grupa i tak niewiele pomoże; a teraz nie szalej, tylko  zbieraj siły na bieganie sylwestrowe  
            
			
									
									
						- siena_driver
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2302
 - Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
 - Życiówka na 10k: 49:18
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Kraków
 
Myślę, że Conco na taki dystans szykuje jakiś specjalny wpis.
Albo po biegu dała w palnik z radości
Gratulacje, Patrycja!!!
            
			
									
									
						Albo po biegu dała w palnik z radości
Gratulacje, Patrycja!!!
- rubin
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4232
 - Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
ło jeny, Patrycja, wreszcie; już myślałam, że liżesz jakieś wstrętne rany  
  
 
świetnie dałaś sobie radę, na prawdę podziwiam
 
osobiście nigdy bez wody nie wychodzę; więc tym bardziej - słowa uznania dla Twojego hartu ducha
            
			
									
									
						świetnie dałaś sobie radę, na prawdę podziwiam
osobiście nigdy bez wody nie wychodzę; więc tym bardziej - słowa uznania dla Twojego hartu ducha
- concordia
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 821
 - Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
 - Życiówka na 10k: 1h 3min
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
A ja, jak mam w planie dłuższe wybieganie, to na endoMatthias pisze:Ja zazwyczaj planuję sobie trasy w google earth lub google maps...
Grzesiek to znaczy, że marny nasz los?
Haha, Matthias, ja też czytam coś biegowego, ale teraz Murakamiego " O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu"
dzięki wielkie! taa w palnik... odkąd biegam odstawiłam prawie całkowicie alkohol, po pierwsze- wcale mnie nie ciągnie, po drugie- obniża moją wydolnośćgrim80 pisze:Myślę, że Conco na taki dystans szykuje jakiś specjalny wpis.
Albo po biegu dała w palnik z radości
Gratulacje, Patrycja!!!
Ale na dziś, z racji ładnego dystansu, mam redds'a żurawinowego
lizać to ja jutro będęrubin pisze:ło jeny, Patrycja, wreszcie; już myślałam, że liżesz jakieś wstrętne rany![]()
![]()
świetnie dałaś sobie radę, na prawdę podziwiam![]()
osobiście nigdy bez wody nie wychodzę; więc tym bardziej - słowa uznania dla Twojego hartu ducha
- Anna NH
 - Stary Wyga

 - Posty: 198
 - Rejestracja: 25 maja 2009, 16:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Kraków - NH
 
Gratki Conco, świetnie Ci poszło.
Taki dystans to dla mnie póki co jeszcze marzenie - także zazdraszczam i gratuluję postępów.
            
			
									
									
						Taki dystans to dla mnie póki co jeszcze marzenie - także zazdraszczam i gratuluję postępów.
- cichy70
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 4259
 - Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: zewszont.
 
Patrycja, kiedy jest dokładnie bieg w forst ? - może się spotkamy 
            
			
									
									komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
						- concordia
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 821
 - Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
 - Życiówka na 10k: 1h 3min
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
26.01
Właśnie, mam problem- nie wiem jak oszacować tempo na ten bieg w forst. Najpierw przebiec na roboczo dyszke tak jak mogę najszybciej i później na tej podstawie kalkulator? Czy lepiej opierając się o tętno? Bo to w sumie tylko miesiąc jeszcze a ja wciąż jestem w domu
            
			
									
									
						Właśnie, mam problem- nie wiem jak oszacować tempo na ten bieg w forst. Najpierw przebiec na roboczo dyszke tak jak mogę najszybciej i później na tej podstawie kalkulator? Czy lepiej opierając się o tętno? Bo to w sumie tylko miesiąc jeszcze a ja wciąż jestem w domu
- toa
 - Wyga

 - Posty: 121
 - Rejestracja: 16 gru 2012, 20:55
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
 
21 km - coraz lepiej - jak ja Wam zazdroszczę takie odległości i w takim czasie. BRAWO.
            
			
									
									
						- Matthias
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 363
 - Rejestracja: 24 lis 2012, 15:03
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Poznań
 
Ale mnie dzisiaj zmotywowałaś!!! 17 km pękło.
            
			
									
									ENDOMONDO
FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
						FORUMOWY DZIENNIK BIEGOWY
KOMENTARZE
21 km - 01:27:46 (7 kwietnia 2013 r.)
10 km - 00:39:44 (12 maja 2013 r.)
5 km - 00:18:41 (4 stycznia 2014 r.)
"Bądź wytrwały. Kiedy podejmujesz się jakiegoś zadania doprowadź je do końca."
- Gryzzelda
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1710
 - Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
 
ja jeszcze nie gatulowalam pieknego biegu w super czasie 
zazdrosc mnie troche zzera, ale dalej bede kibicowac!
            
			
									
									
						zazdrosc mnie troche zzera, ale dalej bede kibicowac!
- concordia
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 821
 - Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
 - Życiówka na 10k: 1h 3min
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
ale zakwasów na pośladkach to na pewno nie zazdrościszGryzzelda pisze:ja jeszcze nie gatulowalam pieknego biegu w super czasie
zazdrosc mnie troche zzera, ale dalej bede kibicowac!
Zazdrość niedobra sprawa! Spinamy pośladki(ja swoim już dziś odpuszcze
to nie ja! :uuusmiech: Świetnie dałeś radę, ja też chcę tak fruwać :uuusmiech: Jak widzę jak zasuwasz to aż chcę już teraz iść powalczyć o moje lepsze tempoMatthias pisze:Ale mnie dzisiaj zmotywowałaś!!! 17 km pękło.
toa, spoko, wszystko z czasem!! Każdy z nas dąży do swoich indywidualnych celów, więc Tobie życzę abyś pokonywał swoje własne, skrojone na Ciebie cele i pokonywał własne słabości :uuusmiech: W tym cała frajda!toa pisze:21 km - coraz lepiej - jak ja Wam zazdroszczę takie odległości i w takim czasie. BRAWO.
oprócz tysiąca innych zalet biegania
bo na letni deszczyk trzeba sobie zasłużyćrubin pisze:szczęściara, letni deszczyk u niej padał ; u mnie to nawet wiosennego nie było
- kachita
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 6639
 - Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Również gratuluję ładnego treningu, na tych zawodach w kwietniu to coś czuję, że 2h pękną 
            
			
									
									[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
						[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- concordia
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 821
 - Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
 - Życiówka na 10k: 1h 3min
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
dzięki!! Ale co do Półmaratonu Przytok, będę zadowolona jeśli uda się w te planowane 2:20.kachita pisze:Również gratuluję ładnego treningu, na tych zawodach w kwietniu to coś czuję, że 2h pękną
Skoro cichy twierdzi, że trasa ciężka, to coś jest na rzeczy...
- P@weł
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1587
 - Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Poznań
 
Patrycjo...jestem pod wielkim wrażeniem..
 
 Muszę Ci powiedzieć, że mnie zaskakujesz niezwykle pozytywnie - 4 miesiące biegania, a Ty przebiegasz 21km...Pomyślałabyś pół roku temu, że coś takiego jest w Twoim zasięgu??..Bardzo się cieszę razem z Tobą i podziwiam..
 Dla mnie jest to dystans póki co odległy, choć uczucie radości biegu przed siebie i "wyciągania" dystansu w przypływie endorfin jest mi znane 
 Póki co udało mi się tak przebiec ponad 13km, choć ostatnie 3-4km tamtego biegu nie były już kwintesencją radości, a raczej walką z samym sobą..
Naprawdę świetnie sobie radzisz i z prawdziwą przyjemnością czyta się takie wpisy, jak ostatnio..Dodatkowo swoimi osiągnięciami motywujesz innych (np. Matthias) do penetracji swoich możliwości, tak trzymaj!..Napiszę Tobie to, co napisałem Maciejowi - na uznanie ze strony bliskich przyjdzie czas, czasem oczekujemy zrozumienia, akceptacji zbyt szybko..Co znaczy przebiec 21km wie tylko ten, który to zrobił, albo który zmierza w tym samym kierunku...
Biegaj więc i ciesz się tym, odnajduj w tym szczęście i spełnienie..Smak życia poznaje się, realizując swoje marzenia, udowadniając samej/samemu sobie, że możemy sięgać gwiazd, jeśli tylko troszkę popracujemy i bardzo będziemy tego chcieli
            
			
									
									Naprawdę świetnie sobie radzisz i z prawdziwą przyjemnością czyta się takie wpisy, jak ostatnio..Dodatkowo swoimi osiągnięciami motywujesz innych (np. Matthias) do penetracji swoich możliwości, tak trzymaj!..Napiszę Tobie to, co napisałem Maciejowi - na uznanie ze strony bliskich przyjdzie czas, czasem oczekujemy zrozumienia, akceptacji zbyt szybko..Co znaczy przebiec 21km wie tylko ten, który to zrobił, albo który zmierza w tym samym kierunku...
Biegaj więc i ciesz się tym, odnajduj w tym szczęście i spełnienie..Smak życia poznaje się, realizując swoje marzenia, udowadniając samej/samemu sobie, że możemy sięgać gwiazd, jeśli tylko troszkę popracujemy i bardzo będziemy tego chcieli
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
						Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...




