

Moderator: infernal
Dlaczego ?Ślimak pisze:tak na marginesie moja zona ma niezły ubaw jak ja sobie pedałuje hehehehehe![]()
Spokojnie to ja sobie wczoraj pobiegałamŚlimak pisze: Spokojne rozbieganie 16.3 km w bardzo spokojnym tempie 5':12''/km (...)
HejLDeska pisze:No nie wiem czy my amatorzy powinniśmy komentować blog Ślimaka - toż to jakiś profesjonalista jestnie dość że biega sobie wybiegania w tempie dla mnie zabójczym to jeszcze ma tętno takie jak ja podczas snu
A na serio to życzę powodzenia i wytrwałości - pewnie u Angoli łatwiej w zimę trenować niż na naszej ojczystej ziemi ale i tak nie jest łatwo bo pewnie często pada deszcz. Za to u nas mamy inne atrakcje: jak spadnie śnieg i jest -20 stopni to można sobie wybiec na trening i poczuć się jak niezniszczalny super-bohater przy tych innych zakutanych w futra i kożuszki
Jeżeli Ślimak nie wyrzuci mnie - kompletnego amatora, pozwolę sobie skomentować ten kilometraż :Ślimak pisze:Tydzień zakończony wynikiem 60 km [/i]
Zaczyna mnie nosić na rozbieganiach, ale nie chce przedobrzyć na starciecafe pisze:Jeżeli Ślimak nie wyrzuci mnie - kompletnego amatora, pozwolę sobie skomentować ten kilometraż :Ślimak pisze:Tydzień zakończony wynikiem 60 km [/i]
pięknie, dla mnie na razie tylko w sferze marzeń. Dla Ciebie - rozgrzewka
Przyjemnie się czyta takie wpisy, emanują optymizmemŚlimak pisze: Fajnie było znowu poczuć dreszczyk emocji towarzyszący wspólnej rywalizacji. Ogólnie naładowałem baterię i fajnie spędziłem czas [/i]