Nie cały czas ten zestaw - dzisiaj taki mix 1,2 + 2 + 1,2 + 2, w sobotę 3 x 2,5. Następny to rzeczywiście 6 x 1,2 i 4 x 2, ale później będzie 8 x 400 i 5 km w Wiązownie. Ogólnie mówiąc to plan jest tylko minimalnie zmodyfikowany względem planu na 40 minut Bartoszaka. Tempa to wiadomo, ale mając już trochę świadomości wiem mniej więcej gdzie mogę dodać kilometrów, gdzie mogę dać kilka podbiegów a gdzie np. spokojne wybieganie mogę zastąpić zwyczajną przerwą. Schemat akcentów pozostał praktycznie niezmieniony.
PS. Shadow1 - do zobaczenia.
