sultangurde - komentarze do bloga

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9047
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

I to jest dobre nastawienie :-)

Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jak na warunki o których piszesz, to te 45' to i tak całkiem dobry czas.
Awatar użytkownika
Dexter28
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 388
Rejestracja: 15 lis 2018, 13:26
Życiówka na 10k: 38:25
Życiówka w maratonie: 3:12

Nieprzeczytany post

a to pojenie to przy takiej dyszce więcej nie bruździ niż pomaga? Nie biegłem zawodów jeszcze w takiej temperaturze, ale prędkość T10 to już tak dosyć intesywny rytm oddechu, z którego to chyba nie chciałbym się wytrącać.
[url=viewtopic.php?f=27&t=61636]ZAPISKI TRENINGOWE[/url] // [url=viewtopic.php?f=28&t=61637]KOMENTARZE[/url]
5km -21:37(09.19r.)->18:47(06.21r.)
10km-46:31(03.19r.)->38:25(09.22r.)
HM-1h:39m:53s (10.2019) Silesia
M-3:24:50(10.20r.)->3:12:04(10.21r.)
[url=https://www.strava.com/athletes/36493985]strava[/url]
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Ciekawie czytało się tę relację. ;)

Wynik na pewno spokojnie poprawisz, bo jednak lato to nie czas na życiówki. Pagórkowata trasa też sprawy nie ułatwia. Na płaskiej odmierzonej trasie i przy dobrej pogodzie będzie dużo lepszy wynik, ale nie podejmę się prorokowania, o ile. :bum:

Powodzenia!
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dexter28 pisze:a to pojenie to przy takiej dyszce więcej nie bruździ niż pomaga? Nie biegłem zawodów jeszcze w takiej temperaturze, ale prędkość T10 to już tak dosyć intesywny rytm oddechu, z którego to chyba nie chciałbym się wytrącać.
Właśnie dobrze piszesz, raz można było w połowie usta przepłukać, ale 3 razy to tylko moja głupota.
bezuszny pisze:Ciekawie czytało się tę relację. ;)

Wynik na pewno spokojnie poprawisz, bo jednak lato to nie czas na życiówki. Pagórkowata trasa też sprawy nie ułatwia. Na płaskiej odmierzonej trasie i przy dobrej pogodzie będzie dużo lepszy wynik, ale nie podejmę się prorokowania, o ile. :bum:

Powodzenia!
Dzięki. Ja cały czas obstawiam, że jakby wszystko zagrało to stać mnie na wynik 42:40-42:50.
Wnioski wyciągnięte i idę do przodu, dzisiaj odpoczywam i lekko się porozciągam i od jutra zaczynam robić 4-5 tygodnie bazy (tydzień będę na urlopie w górach to też coś pobiegam). Kilometaż ok 50-55 km (jako akcenty mocne podbiegi wtorek i bieg progowy po ok 4:20, ale tym razem w dłuższych kombinacjach 5-7 ciągiem i 3x3 i 2x4 km będzie, niedziela bieganie długie).
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1540
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Myślę, że taki wynik na zawodach jest spokojnie do zrobienia, solo na bieżni może też, ale tu już głowa musi mocniej popracować :taktak:
Pewnie stać Cię nawet na więcej, ale jestem zdania, że lepiej zacząć bieg ostrożniej i potem zawsze można końcówkę depnąć mocniej - w drugą stronę to już tak nie działa i łatwo przesadzić z tempem na początku i potem już nie ma co zbierać. :bum:
Jeśli domkniesz progowe po 4:20 w takich kombinacjach i rzeczywiście zmieścisz puls w odpowiednich widełkach, to na zawodach i po 4:15 będziesz w stanie pobiec - a przynajmniej u mnie tak to mniej więcej działało.
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

W każdym razie wynik bardzo równy.:oczko:
Nie siadło tym, to wyjdzie innym razem, bo robota idzie. Masz jeszcze jakieś zawody, gdzie będziesz próbował.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bezuszny pisze:Myślę, że taki wynik na zawodach jest spokojnie do zrobienia, solo na bieżni może też, ale tu już głowa musi mocniej popracować :taktak:
Pewnie stać Cię nawet na więcej, ale jestem zdania, że lepiej zacząć bieg ostrożniej i potem zawsze można końcówkę depnąć mocniej - w drugą stronę to już tak nie działa i łatwo przesadzić z tempem na początku i potem już nie ma co zbierać. :bum:
Jeśli domkniesz progowe po 4:20 w takich kombinacjach i rzeczywiście zmieścisz puls w odpowiednich widełkach, to na zawodach i po 4:15 będziesz w stanie pobiec - a przynajmniej u mnie tak to mniej więcej działało.
No właśnie zrobiłem 3x2, 2x3 i 4x2 progowe w sierpniu. To 4x2km weszło po 4:20 zaskakująco dobrze, ale...ale właśnie to są chyba za krótkie odcinki dla mnie. Coś czuje, że muszę odwrócić sprawę, mniej odcinków, a dłuższych, a najlepiej ciągiem 5-7 km. Plus siła, siła i jeszcze raz siła na podbiegach. Będzie dobrze.
jacekww pisze:W każdym razie wynik bardzo równy.:oczko:
Nie siadło tym, to wyjdzie innym razem, bo robota idzie. Masz jeszcze jakieś zawody, gdzie będziesz próbował.
Dokładnie. Rozejrzę się za jakimiś terminami na październik/listopad jak wrócę z Wisły.
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Awatar użytkownika
infernal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3330
Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
Życiówka na 10k: 38:36
Życiówka w maratonie: 3:42
Lokalizacja: Kalisz

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: Założenia na tą dychę są dość proste. Jeśli będę się czuł dobrze i wszystko dopisze, a przede wszystkim pogoda+samopoczucie to myślę, że 43 minuty są w zasięgu. Potem będę robił ok 1 miesiąca bazy z podbiegami i biegami progowymi jako akcenty, a zaraz potem plan 6 tygodni na tempach 3:56-4:00 i atakuję 20 minut na jesień. Czuje, że jest w zasięgu :hej:
Plan chyba nie do końca wypalił, ale Wojtek wynik i tak jest git. Gorszy dzień :taktak: Do poprawy.
A 20minut huknie niedługo jak nic! :taktak: do przodu! :taktak:
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.

Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

A jak byś cały ten plan obrócił i zaczął od szybkości a skończył na wytrzymałości???
Dzięki temu może być, że tempa które będziesz piłował w opcji pierwszej na biegach progowych w opcji odwróconej okażą się spokojnie wykonywalne.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Siedlak1975 pisze:A jak byś cały ten plan obrócił i zaczął od szybkości a skończył na wytrzymałości???
Dzięki temu może być, że tempa które będziesz piłował w opcji pierwszej na biegach progowych w opcji odwróconej okażą się spokojnie wykonywalne.
A wiesz, że to brzmi rozsądnie. I chyba tak zrobię, jak tylko wrócę z Wisły w połowie września zrobię 2 może nawet 3 tygodnie tylko z treningami szybkości.
Otworzyli w końcu normalnie stadion lekkoatletyczny w Częstochowie to będę mógł szybkość robić tam, może nawet ten w Wiśle jest otwarty muszę się zorientować.

Edit. Niestety Stadion Lekkoatletyczny w Wiśle ma wyłączoną bieżnię zewnętrzną z użytkowania, gdyż jest uszkodzona :bum:
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Te minutowki to takie trening do niczego. Mozna robić, ale jako cześć treningu a nie jako jedyny rodzaj treningu.

Tym treningiem (ja wiem, biegać sie sprinterom nie chce) nic nie uzyskasz.
Zrob porządna baze z szybkimi krótkimi ciągłymi typu 10' na 95%, 20' na 90% i dorzuć cos dłuższego (8->10->12km). To poprawi ci szybko i znacznie możliwości aerobowe, które potrzebujesz od dystansu 400m. Wiem ze sie nie chce, ale juz po 2 tygodniach biegasz to automatycznie.
Awatar użytkownika
sultangurde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1957
Rejestracja: 10 paź 2018, 10:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Te minutowki to takie trening do niczego. Mozna robić, ale jako cześć treningu a nie jako jedyny rodzaj treningu.

Tym treningiem (ja wiem, biegać sie sprinterom nie chce) nic nie uzyskasz.
Zrob porządna baze z szybkimi krótkimi ciągłymi typu 10' na 95%, 20' na 90% i dorzuć cos dłuższego (8->10->12km). To poprawi ci szybko i znacznie możliwości aerobowe, które potrzebujesz od dystansu 400m. Wiem ze sie nie chce, ale juz po 2 tygodniach biegasz to automatycznie.
Te minutówki to generalnie trening przejściowy na pobudzenie organizmu bo za dużo ostatnio zamulałem.
Wróciłem już z urlopu i jutro idę kupić karnet wejściowy na nasz wymiarowy stadion, który ostatnio jest znowu dostępny komercyjnie :spoczko:
Będę tam regularnie zaglądał, więc wypadałoby mocno przemyśleć plan treningowy. Oczywiście fajnie byłoby łapać wszystkie sroki za ogon i trenować w miarę uniwersalnie pod najpopularniejsze dystanse 10-21km, ale to chyba nie ma sensu w przypadku mojej osoby (szybkość jest, wytrzymałość nie bardzo). Sądzę, że w obecnej sytuacji najwięcej biegowo dałoby mi trenowanie pod 3 i 5 km. A do tego powinienem właśnie zrobić taki eksperyment z takimi szybkimi rozbieganiami. Tylko jak to ugryźć? (miesiąc temu pobiegłem solo 20:24 na 5 km).

1. Jakie tempo dobrać do wysiłku 10' na 95% (tempo 4:15?)
2. Jakie tempo dobrać do wysiłku 20' na 90% (tempo 4:30?)
3. Takie 8-10km to po 4:50-5:00?
Blog: viewtopic.php?f=27&t=60020
Komentarze: viewtopic.php?f=28&t=60021
2024 [M40] 18:41//40:12//1:31:02
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13589
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

sultangurde pisze: 1. Jakie tempo dobrać do wysiłku 10' na 95% (tempo 4:15?)
2. Jakie tempo dobrać do wysiłku 20' na 90% (tempo 4:30?)
3. Takie 8-10km to po 4:50-5:00?
1. i 2. spróbuj, ale uważam, ze szybko to nie będzie żaden problem. Wiec wtedy szybciej.

3. nie patrz na zegarek i lekko jak najdłużej, powoli zwiększając odległość. Ja nie mam problemow biegać nawet w 6:30/km, jak sie inaczej nie da.
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Na łódzkim azs karnet miesięczny bez legitymacji 60zl. Jednorazowe wejście 10. Więc 25 ziko dobra cena :hej:
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
ODPOWIEDZ