Aśka - komentarze

[cichy70]

dzisiaj robota, jutro robota, pon robota, więc mam nadzieję, że we wtorek się poprawię.

we wtorek dołożysz - środa robota, czwartek robota, piątek sobota niedziela, robota
więc póki, co nie kopiemy po tyłku, tylko żałujemy.
póki co

[Provitamina]

Szkoda tyłeczka, by kopać. Trzeba jakoś to przepracować, a potem sobie to odbijesz w biegowy sposób

[kachita]

Cześć, cześć, witaj z powrotem!
Te butki, co to je masz, już kilka razy mierzyłam, zwłaszcza, że regularnie są na przecenie w adasiu... Mówisz, że fajnie się w nich szura?

[Aśka]

Uwaga, test pisania z jakiejs aplikacji w telefonie...

Kachita, tak. Spoko. Teraz wprawdzie jestem kiepska ze swoim szuraniem, malo biegu, wiecej marszu, ale butki bardzo milutke. Lekkie jak cholera, przy okazji.
I ladne :P a ja lubie ladne buty sportowe. Moje "normalne" biegowe takie paskudne sa wizualnie, ze lo matko.
Takze jak Ci dobrze lezy, to ja polecam.

Provitamina, tylka nie szkoda. Ale chyba sie zebralam w koncu i wyglada, ze mnie niedlugo kopac nie trza bedzie

Cichy, nooooo... Powiedzmy, ze tak wlasnie sie stalo... Ekhem. Ok, wazne, ze byly kolejne razy, a nie ze znowu po jednym olalam po calosci

[Kanas78]

Hejka. Poczytywałam Twojego starego bloga, jak miałam kłopoty z plecami. A potem zniknęłaś. A teraz Ci zazdroszczę tego Toronto jak nie wiem co
Poproszę jeszcze o jakieś foty jak znajdziesz czas

[masza_zaczyna]

W Toronto to dopiero widoki
Owocnego powrotu do biegania!

[Gryzzelda]

Trzymam kciuki za powodzenie w zyciu osobistym i zawodowym w Toronto!
Ja bylam w Kanadzie dwa razy na bardzo krotko ale bardzo mi sie podobalo

[mimik]

W skrócie. Cieszę się że dajesz radę z tym kręgosłupem. Trzymam kciuki, żeby wszystko szło dobrze. Podro!

[jacdzi]

Ja tez jakos wole papierowe dzienniczki treningowe. Robie je sobie sam, z powodu braku gotowych do kupienia, z kalendarza.

[zoltar7]

Dzięki temu, że nie mówisz jeszcze swobodnie w j. angielskim to tu do nas zaglądasz, bo tak to byś sobie jakieś hamerykańskie forum znalazła i tyle by cię widzieli...
A za 1,5 roku jak już będziesz swobodnie mówić w j. angielskim to już przywykniesz do tego forum.

ps. a to kiedy lecisz ten maraton w Toronot to może i ja zjadę...

[Kanas78]

No tak, pod względem książek na półkach, to masz na bank "bogaciej" czego rzecz jasna zazdraszczam

[Aśka]

zoltar, maraton powiedzmy, że za 2 lata

idę marszobiegać, melduję posłusznie. miało być wczoraj, ale łomatko, nie wiedziałam, że Montreal 600 km od Toronto. wprawdzie puciongi też szybsze tutaj i zaledwie 5 h, ale jednak wyjazd zawodowo-barowy wykańcza człowieka, oj, wykańcza...

[zoltar7]

zoltar, maraton powiedzmy, że za 2 lata

No to jesteśmy ustawieni. Ale wiesz nastaw się na wynik poniżej 4h

[Aśka]

Jak Galloway radzi: kazdy kilometraz, ktorego jeszcze nie bieglam - nastawiam sie, zeby przebiec )

[zoltar7]

Ja też JESZCZE nie biegłem. Ale jak mówi Grzegorz Gajdus każdy powinien przynajmniej raz w życiu przebiec maraton*...

* - nie jest to zbyt odkrywcze ale zawsze lepiej powołać się na jakiś autorytet... wtedy "złota myśl" brzmi zawsze lepiej