Tempo 4:15 to tempo dla VDOT 50. Takie ustaliłem, bo najszybszą dychę zrobiłem w tym roku w 41:50. Nie wpisuję jej do życiówek, bo trasa była niedomierzona, ale ja do wyniku dodałem te brakujące 200m. Tak więc obecnie nie chcę zaniżać VDOT tylko staram się trenować wg 50. Może taki dziś dzień miałem, że słabo mi to poszło, ale w końcu jak to mówią: "żeby biegać szybciej, to trzeba biegać......szybciej"

Czasem musi boleć. W piątek robię interwały: 3*1km po 3:55, zobaczymy jak to wyjdzie. Dzisiaj po tych 30min. jak przystanąłem na chwilę, to mnie aż na wymioty pociągnęło, a to mi się nie zdarza

Ale po rozbieganiu zmęczenie szybko minęło, nie czuję się jakoś szczególnie wypompowany, mięśniowo też wszystko ok. Będzie dobrze

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE