Flądra - komentarze

[pardita]

Fladra,

ale Ty pieknie wywiazujesz sie z Bartoszakowych przykazan. Ja walcze z plamen na 50min/10km i szlag mnie trafia w kazda srode (wtedy pan B kaze mi biegac wlasnie te 1.6km w szybkim tempie). Szlag trafia, bo nie daje rady po prostu..

[XcatharsisX]

Widzę walczymy:) walczymy... super...
w przyszły łekend u mnie sprawdzian... i mam zamiar juz zaatakowac 45:) zobaczymy co bedzie hehe...
dam znać jak poszło...

ps... przed chwilą obejżałem start na 10km Daegu niesamowite...
i właśnie Boltowi 100 nie poszła szkoda...

[mimik]

Może przez tę popołudniową drzemkę.

po popołudniowej drzemce potrzebuje z 3h, żeby być w pełni rozkręconym, wtedy tętna i samopoczucie są u mnie ustabilizowane

jak tam u ciebie Basiu plany startowe?

[Fladra]

Może przez tę popołudniową drzemkę.

po popołudniowej drzemce potrzebuje z 3h, żeby być w pełni rozkręconym, wtedy tętna i samopoczucie są u mnie ustabilizowane

jak tam u ciebie Basiu plany startowe?

Masz racje, ja kilkadziesiąc (20/ 30 minut) po drzemce poszlam pobiegać i lekko mnie muliło na poczatku;)

Moje plany startowe są ale mogą ulec zmianie.
Najważniejszy to Maraton w Poznaniu, ale do niego jeszcze nie rozpoczełam przygotowań tzn dłuszżysz wybiegań.

Wlasnie kończę plan Bartoszaka na 10 km wiec wypadałoby wziąść udzial w zawodach, a najbliższe w najbliższej okolicy to Krynica 10 wrzesnia. Nie mam jednak na razie 100% pewności że uda mi się tam być....

A jak u Ciebie Piotrku? Może maraton w Krakowie na wiosnę?

[Raul7]

Patrze co biegasz i 75% biegasz po 5.20..
może powinienem przyśpieszyć swoje...
hmmmm..
no nic.. narazie nie kombinuje...
wybierasz sie oczywiście do Krynicy?

[Fladra]

Patrze co biegasz i 75% biegasz po 5.20..
może powinienem przyśpieszyć swoje...
hmmmm..
no nic.. narazie nie kombinuje...
wybierasz sie oczywiście do Krynicy?

to było oszukane 75% , czyli, ze poniosło mnie trochę i wiem wiem, było za szybko.
Ty sobie te wolne biegaj wolniej, bo interwały ciągniesz naprawdę szybko.

[mimik]

Moje plany startowe są ale mogą ulec zmianie.
Najważniejszy to Maraton w Poznaniu, ale do niego jeszcze nie rozpoczełam przygotowań tzn dłuszżysz wybiegań.

Wlasnie kończę plan Bartoszaka na 10 km wiec wypadałoby wziąść udzial w zawodach, a najbliższe w najbliższej okolicy to Krynica 10 wrzesnia. Nie mam jednak na razie 100% pewności że uda mi się tam być....

Fakt, z czasem różnie bywa. Jak coś to trzymam kciuki za jakiś dobry start!

A jak u Ciebie Piotrku? Może maraton w Krakowie na wiosnę?

Dziękuje! ..ale na maraton raczej ciężko będzie mnie namówić Ale z przyjemnością w nowym sezonie (jeszcze spory hektar czasu) wybrałbym się w tamte rejony na jakieś krótsze biegi. Może dałbym się nabrać na jakieś biegi górskie.

[Alexia]

Może dałbym się nabrać na jakieś biegi górskie.

Limanowa?...

[Raul7]

Może dałbym się nabrać na jakieś biegi górskie.

Limanowa?...

Może ciut dalej?
Bieg na Kasprowy?? niezła masakra...

[Fladra]

Może dałbym się nabrać na jakieś biegi górskie.

Limanowa?...

Może ciut dalej?
Bieg na Kasprowy?? niezła masakra...

No to zapraszamy do Krynicy (9-11 wrzesnia), jest sporo biegów do wyboru do koloru:)

[mimik]

No to zapraszamy do Krynicy (9-11 wrzesnia), jest sporo biegów do wyboru do koloru:)

nie jestem nakręcony w tej chwili na ta Krynicę, ale kto wie

tak priorytetowo to chciałbym zaliczyć Cieszyn w kwietniu i w maju Skawinę, potem może jakieś górskie, może w końcu z bleezem wybiorę się na Pilsko ale to tylko takie ad-hoc pomysły.

[ioannahh]

asada: im wiecej masz na obowiązków w ciagu dnia tym lepiej to ogarniesz sprawdziła się bezbłednie.

otoz to! to moje zyciowe motto

widze, ze trening wg planu idzie ladnie, kiedy docelowy start na dyche?

[pardita]

Fladra,

poza moim auto-dopingiem w walce z panem B., Ty stanowisz nastepny doping Walczysz z tym samym panem tylko na lepszy czas no i w duuuuzo lepszym stylu niz ja. Nie da sie ukryc...
Pozdrowki!

[Fladra]

widze, ze trening wg planu idzie ladnie, kiedy docelowy start na dyche?

Docelowy start powinien być 10/11 wrzesnia. Miała być Krynica ale może być ciezko... Wyhaczyłam inną dyszkę w Tychach (nawet blizej). Więc może to bedzie ten start i już sie boję

Pardida, dasz radę !!!! Choć plany Bartoszaka sa masakryczne. Lubię tylko te wybiegania na 70/75%. Przed resztą drżę

[ioannahh]

Zyciowa Dycha? zazdroszcze, bardzo chcialabym tam pobiec! ale za daleko nam niestety..