Siedlak1975 pisze:Sebbor ja się nad niczym nie zastanawiam.
3:10 jest aktualne. Żadnego kombinowania.
Tu niema co kombinować. Stojąc na starcie maratonu dostaniesz sms-a od swojego kierownika: "42 km po 4:15"
Moderator: infernal
Siedlak1975 pisze:Sebbor ja się nad niczym nie zastanawiam.
3:10 jest aktualne. Żadnego kombinowania.
Wtedy z BMI 20 schodzę na 19 w 1 minutęmarek84 pisze:Niech tylko kierownik wyśle jak będzie przed toi-toi
Chciałbym wrócić do "magicznych" określeń BC1, BC2, BC3, lub OBW1 itd. Niby wiem co i jak ale co jakiś czas łapię się, ze chyba jednak nie. Cały czas myślałem, że biegnąc w zakresie 134-144 to mój drugi zakres a Marek pisze, że pierwszy. oczywiście jak zwał tak zwał.marek84 pisze: (...)
W i tak zbyt ciepłych warunkach pobiegłeś sobie 20km po 4:35 i to jako lajtowy trening, na 75% HRmax. TO było BC1, nawet nie BC2. (...)