Czy na zawodach nie pada i nie wieje?
Będzie ślisko to zrobisz kilka-kilkanaście sek/km wolniej i to będzie świetny akcent, lepszy niż sucha taśma

Nie zakładaj z góry, że idziesz na taśmę, bo Cię kilka kropelek może wystraszyć.
Moderator: infernal
Banały typu: nie ma złej pogody tylko złe ubranie - już sobie darujęMaurice pisze:Wolniej pewnie by nie było, bo w planach było tylko tempo. Jednakże kiepsko się wraca przemoczonym i zmarzniętym autem do domu. Wytłumacz proszę czemu jesteś takim przeciwnikiem taśmy. Nie biegam na wielkich prędkościach, wczoraj było 3:45. Swoją drogą umiałbyś utrzymać constans nie dysponując GPSem? Ja posiadam tylko FP w Garminie, w którym pomiar aktualnego tempa jest bardzo niedokładny i dopiero po uśrednieniu na zadane okrążenie daje wiarygodną wartość (może to kwestia mojej niedoskonałej techniki biegu)
PS: akcent jutrzejszy robię na tartanie, bo mam w planach T, I a nawet R - a te ostatnie to już fatalnie na taśmie się biega
dzięki mimikmimik pisze:graty!
nabiegaj jeszcze swoje, bo to zawsze zaprocentuje "in da future".. ale chyba powinieneś myśleć o jakimś recovery dla nóg, albo roztrenowaniu.. z nową świeżością spokojnie poprawiasz dotychczasowe pebesty
treningu na 35 jeszcze nie zacząłem - na dobre ruszam od lipca, a startem docelowym stanie się Bieg Warciański w Kole (prawdopodobnie 23.10)Gife pisze:Nie będzie lekko. Wiem, co to jest robić trening na 35A potem będzie jeszcze szybciej i szybciej..bo jak? Wolniej biegać już nie możemy