Grzesiek - vox populi

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Basen fajna sprawa :uuusmiech:
Ja swego czasu chodziłam co wtorek bo jest promocja dla Studentów- 2h za 5zł :hej:
Więc godzinkę pływałam a godzinkę zjeżdżałam, masowałam i byczyłam w jaccuzzi :uuusmiech:

Słuchaj, a może z tym gps to jest tak jak kolega na endo pisał? Że ma w ciemności problem z dokładnym wytyczeniem trasy? No weź nie dołuj. :sss:
Jak będę w mieście to zrobię na stadionie test, zobaczymy co pokaże :bum:
Niech się lepiej ma na baczności :uuusmiech:

Słuchaj, a powiedz mi gdzie wyczytałeś o zaletach tych wolnych bieganiach? Bo z chęcią bym się bardziej zagłębiła w temat, ale szczerze mówiąc, nie znalazłam nic godnego uwagi na ten temat :tonieja:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:A dziś na wieczór musiałem spalić znowu trochę kalorii. Nie biegałem, bo czołówki nie mam, ale korzystając z dość długiej prostej na działce rodziców, postanowiłem pospacerować dobrym tempem. I przetestowałem zdolności RunKeepera i Endomondo na tak krótkiej "agrafce" (52 metry). Zrobiłem sobie ten odcinek 80 razy, a więc 4.16km. 40x z RunKeeperem, 40x z Endo. Po 2.08km z każdym trackerem. I tu obopólny ZONK - RunKeeper nie doszacował - podał zaledwie 1.76km. Za to Endo przesadziło sakramencko - 2.63km! Tak to jest z naszymi poczciwymi trackerami - za rok będę Mikołaja błagał o jakiegoś Gremlina, albo Tajmeksa :D
No niestety na takim krotkim odcinku z ostrymi nawrotami to nasze aplikacje a telefonach nie daja sobie rady :(
A dodatkowo endo mi jeszcze jakies dziwne wysokosci lapie, to mnie dopiero deneruje bo nie wiem ile rzeczywiscie tych gorek biegam...
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Mam to samo - endo szaleje z wysokością, runkeeper lepiej, ale też czasem skłamie:)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Patrycja, wiem na pewno, że owb1 dobrze na wydolność wpływa. Biegniesz wolniej, możesz robić pełne oddechy, poprawia się pojemność płuc:)
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Mam to samo - endo szaleje z wysokością, runkeeper lepiej, ale też czasem skłamie:)
a rzeczywiscie, masz racje. W niedziele bieglam z wlaczanym runkeeperem i endo, a ze runkeepera nie uzywam prawie wcale, w aplikacji nie widzialam tej opcji z wysokoscia. Dopiero teraz weszlam na storne i sie dowiedzialam, ze wbieglam 135 m w gore :) i wykres wysokosci wyglada w miare OK. Bo endo podalo mi 530 m.... szkoda ze wczoraj runkeepera nie wlaczylam.

dzieki za rade!
Awatar użytkownika
Dobajka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 504
Rejestracja: 20 lip 2011, 09:04
Życiówka na 10k: 52,58
Życiówka w maratonie: 4'19
Lokalizacja: Kraków i gdzie mnie oczy poniosą

Nieprzeczytany post

Kasia - Ty też Podlasianką z urodzenia jesteś?
Ja jestem typowym... można to nazwać mieszańcem :hejhej: :hejhej: ( Córka żołnieża :oczko: )

Z urodzenia i pochodzenia - łodzianka
Wychowałam się na Podlasiu a od 7 roku życia mieszkam w Krakowie :uuusmiech: :uuusmiech:
Teren pracy - cała Polska :oczko: ( tak na dobicie :usmiech: )

ale jako ,że Łódź to okolica bardzo mało urodna to do Podlasia żywię sentyment. W sumie większość wspomnień z dzieciństwa to mam z tamtych okolic :hejhej: :hejhej:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No, tereny są piękne, czy to na północy (biebrzańskie bagna), czy na południu Podlasia (puszcza, na skraju której się wychowałem).
Kiedyś nie lubiłem Puszczy, spacerów po lesie, itp. Teraz, w biegowym życiu, wiele bym dał za te tereny na co dzień :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Czas zrobiłes jednak znacznie lepszy niż na Mikołaju a warunki mimo wszystko były nieco trudniejsze bo wiatr mocniejszy a i sama trasa znacznie trudniejsza bo jak na płaskqa dychę to tych podbiegów dosyć sporo się uzbierało.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Grzegorz, poezja - fantazja :) ; gratuluję Ci tego biegu, bo chyba łatwy nie był; a jak tam z kolanem? na endo widziałam, że coś nie za bardzo?
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dobry bieg, gratulacje!Rok 2013 czuje ze bedzie przełomowy w życiówkach :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kolano - mam nadzieję - potrzebuje tylko odpoczynku. I żelatyny, ale o to już dziś zadbałem :)
Monika, poezji było znacznie więcej, jeśli Ci się chce przez forum biegu na maratonachpolskich przebijać, to parę innych fraszek i trzynastozgłoskowców znajdziesz :D
Michał - zgadza się, trasa dość trudna, w porównaniu do Błoń, tym niemniej pod koniec listopada wydaje mi się, że miałem formę na 49:xx. Zastanawiam się, czy trenując potem z jednej strony długie wybiegania, a z drugiej przebieżki, nie zapomniałem o podbiegach. Za mało w grudniu biegałem po mojej okolicy, w listopadzie mi się te treningi ładnie na fajne tempo przełożyły, a w grudniu było gorzej. Dziś był plan, żeby dużo pod górę pobiec, niestety, prawa noga miała inne plany ;)
Wojtek - myślę, że przy moim 'low amateur level' każdy bieg może wciąż przynieść rekord ;) - tylko muszę zastanowić się nad konkretnym treningiem. Odliczając ten tydzień, mam zdaje się 12 do Marzanny. Muszę poszukać jakiegoś krótkiego planu pod 1:45-1:50 na połówkę, i wg niego polecieć te najbliższe 3 miesiące.

A co do nagród pozabiegowych - dziś po raz kolejny Dystans mnie docenił. Jestem bogatszy o zestaw kosmetyków samochodowych Valvoline, i - co ważniejsze - o pakiet na Półmaraton Jurajski w Rudawie. I z tego prezentu - w przeciwieństwie do OMW - skorzystam na pewno, wprawdzie rodzina powiększy mi się jakieś 2-3 tygodnie przed tym biegiem, ale ubłagam o parę godzin wychodnego :D
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie pływaj żabką jak boli kolano - żabka bardzo obciąża, na kolano tylko kraul albo grzbiet
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To kraul mi zostaje, na plecach w ogóle nie umiem :(
Aczkolwiek ta moja żabka kaleczna bardzo, jak wspomniałem, często nogi mi jak do kraula idą, zamiast po żabiemu ;)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

U mnie też żabka tragicznie wygada jeśli chodzi o nogi, lewa noga swoje, prawa swoje ale pracuje nad tym, kraul taki sobie a grzbietem.... chyba najszybciej pływam tym stylem, niestety jak idę na maksa to zawsze kończy się skurczem nogi ;)
Pływak ze mnie taki sobie ale daję sobie pól roku na poprawę techniki.

Szybkiego ustania bólu życzę!
Obrazek
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Dzięki :) Do galaretki jakąś maść dodam i liczę, że to szybko odpuści, bo szkoda mi każdego niebiegowego tygodnia czy nawet dnia :hej:
ODPOWIEDZ