Bieganie z(a) Rolli'm

[Rolli]

4x(68-30) bylo moim standardem na 2:40.
To musie trochę bolec!!!

[Skoor]

Mati, na mnie moje czasy tez wrażenia nie robiły, ale to jednak trochę czuć w nogach. Nie jest to morderczy trening, ale jednak dość ciężki, albo ja już się trochę przyzwyczaiłem bo wczorajsze 2km tez nie wydają się Bóg wie czym, mimo, ze większa cześć biegłem na tętnie powyżej 170 a dla mnie to już wysoko.

[Rolli]

Mati, na mnie moje czasy tez wrażenia nie robiły, ale to jednak trochę czuć w nogach. Nie jest to morderczy trening, ale jednak dość ciężki, albo ja już się trochę przyzwyczaiłem bo wczorajsze 2km tez nie wydają się Bóg wie czym, mimo, ze większa cześć biegłem na tętnie powyżej 170 a dla mnie to już wysoko.

Teraz odpoczywaj i test!

Plan B w środę.

(oj... nie wiem teraz, czy w Polsce używa sie takiego zwrotu "plan B".)

[Skoor]

Tak zamierzam

Plan B to jedyne co kojarzę to plan awaryjny

[Rolli]

Przemek!
Witamy na MD!!! Fajnie jest?

[Przemkurius]

Przemek!
Witamy na MD!!! Fajnie jest?

Cześć! Fajnie jest
czekam aż się wszystko przegryzie i będzie lekko

[Rolli]

Przemek!
Witamy na MD!!! Fajnie jest?

Cześć! Fajnie jest
czekam aż się wszystko przegryzie i będzie lekko

Lekko?
Nigdy nie będzie lekko i my tak chcemy. Poczekaj, az będziesz to biegał w 42s.

Wczoraj:
300-250-200-150-100... w 45-37-29-21-15... na koniec nie mogłem 15' wstać z tartanu i musiałem hiperwentylować. To była najlepsza zabawa od miesięcy.

[Przemkurius]

O maj gat, można się wycofać?

Haha!

Lecim!

Piszę się na to

[Rolli]

O maj gat, można się wycofać?

Haha!

Lecim!

Piszę się na to

Tak, tak... to cos z masochizmu.

[Przemkurius]

O maj gat, można się wycofać?

Haha!

Lecim!

Piszę się na to

Tak, tak... to cos z masochizmu.

Masochizm masochizmem, ale jeszcze lepiej smakuje efekt takiego samobiczowania

[Logadin]

No to sekta powięziowa yacoola doczekała się konkurencji w postacji sekty masochizmu MD Rolliego XD

[b@rto]

Jak dwa konkurencyjne klasztory mnichów.

[Siedlak1975]

Jak dwa konkurencyjne klasztory mnichów.

Skoor praktykował Yacoolowe modły. Ma porównanie, wie gdzie jest ciekawiej i doznania są głębsze

[Skoor]

Myśle, ze to nie miejsce żeby o tym pisać. Generalnie obie drogi są ciekawe i dadzą satysfakcję o ile ktoś w pełni się im poświęci

[Rolli]

No to sekta powięziowa yacoola doczekała się konkurencji w postacji sekty masochizmu MD Rolliego XD

Ciekawe stwierdzenie... może taka różnica, ze ja przecież nic nowego nie wymyśliłem tylko trenuje tak jak sie trenuje młodzież w klubach.