kasia41 pisze:Tomek Gratulacje!!!!
A swoją drogą ile można gadać(pisać) o jednym starcie, buty, jedzenia, pogoda, treningi przed, po w trakcie? Masakra, to jest to za co nie lubie biegaczy, rozkładania i analizowania na czynniki pierwsze : .
Ale to jest właśnie cała zabawa. Dlatego biegacze biegającymi pod okiem trenerów trochę się tej zabawy pozbawiają. Bo pobiec dobrze bieg to raz. Ale pobiec go dobrze bo samemu się wymyśliło i obmyśliło plan treningowy, dobrało jednostki, itp. to satysfakcja podwójna. Dlatego ci co sami cisną są tak żądni analiz, rozkładania na czynniki pierwsze, porównywania do własnych treningów. To są te smaczki, które dają dodatkową frajdę. Nie każdy musi to lubić. A forum jest okazją do takiego właśnie fermentu. Nie sądzę, aby Skoor, czy wcześniej sosik, tak drobiazgowy rozkładany na czynniki pierwsze, brali to zbytnio do siebie.
