U Greifa lata się 35km na 8 dni przed całym a Ty tu mówisz o 5 tygodniach!
Wczoraj poczłapałem CM po 4:56 i to tempo nie było dla mnie spacerkiem jak dla Ciebie.
Niemniej dziś nie czuję prawie wcale "zakwasów" a wczoraj do trzeciej nad ranem
włóczyłem się z małżonką po klubach i nie spożywałem bynajmniej tylko wody.

Maraton nie biegany na maksa to takie dłuższe długie wybieganie.
Na pewno nie zaszkodzi,jeśli tylko nie złapiesz kontuzji.