Skoor - sala tortur

[Skoor]

Z broda sie szybciej biega i latwiej regeneruje tylko zona kreci nosem

[Rolli]

Z broda sie szybciej biega i latwiej regeneruje tylko zona kreci nosem

Nie wiem... nie wiem... Ja nosiłem brode przez ponad rok czasu. I dokladnie w tym okresie cały czas mialem problemy z sciegnem Achillesa. Jak zgoliłem, bóle minęły

[marek84]

Tomek, wyłapałeś jakieś zawody MD?
Nie pamiętam, czy masz daleko do Krakowa, ale moja koleżanka kiedyś w tym biegała:
http://itmbw.pl/index.php/nasze-imprezy/blue-league/bl

[Skoor]

Sosik mi chyba to kiedys pokazywal. Ja znalazlem cos lepszego... Mistrzostwa Polski Weteranow do ktorych bede sie mogl zaliczyc od nastepnego roku

[Rolli]

W Niemczech nie kazdy moze brac udzial w Mistrzostwach Weteranow. Obowiazkowa jest przynaleznosc do klubu, oczywiscie takie normalne rzeczy jak obowiazek noszenia koszulek klubowych, sa kontrolowane kolce i inne przepisy IAAF. Tez od czasu do czasu kontrole antydopingowe...
Co jednak najwazniejsze, sa czasy kwalifikacyjne, bo poziom jest naprawde wysoki:
Dla M35:
200m w 25,50
400m w 57,00
800m w 2:12,50
3000m w 9:25

Jak jest w Polsce to nie wiem... Ale trenowac trzeba!

[Skoor]

Jest jeszcze troche czasu wiec wszystkiego sie dowiem, ale checi mam

[marek84]

No ale te zawody w Krakowie to chyba co miesiąc były, więc jak znalazł byś miał stary "kontrolne"
Co do mistrzostw weteranów - jeśli dobrze się orientuję, to przynależność do klubu jest obowiązkowa.

[Skoor]

Jakies starty kontrolne by sie przydaly bo to chyba jeszcze trzeba umiec biegac, poza tym, ze trzeba biegac szybko co Roland?

Do klubu sie zapisalem. Nie jestem juz samotnym wilkiem kwestia jest jeszcze taka, ze mozna zapisac sie do zwiazku (nie wiem czy to jest jakos obostrzone) i wtedy wpisowe jest tansze. Zreszta klubowy kolega wybiera sie na letnie mistrzostwa w tym roku to bede wiedzial wszystko co i jak.

[marek84]

Łeeeee - toś Ty już zwierzęciem stadnym się zrobił.
No nic - będę bronił honoru samotnych w tej nierównej walce :P

[hansel]

W Mistrzostwach Polski Weteranów nie ma limitów czasowych. Jest tak małe zainteresowanie, że każdy może pobiec, poziom w związku z tym jest bardzo różny. Nawet nie trzeba być zrzeszonym, opłacać składki ani nic takiego.
Wziąłem w lutym udział w mistrzostwach w Mistrzostwach Weteranów w Toruniu. Hala robi ogromne wrażenie, organizacja mega profesjonalna, chyba nie odbiega poziomem od imprez mistrzowskich. To duże przedsięwzięcie, mnóstwo zaangażowanych w organizację osób, wolontariuszy, itp, a wpisowe to jakaś symboliczna kwota. Aż byłem w szoku że tak to funkcjonuje. Szkoda tylko że takie zawody są 2 razy w roku, a poza tym w praktyce brak regularnych mityngów, zawodów na bieżni dostępnych dla amatorów - żeby się dobrze przygotować do mistrzostw trzeba mieć dużo samozaparcia. Najbliższe mistrzostwa weteranów są w lipcu są w Krakowie, mam zamiar wystartować na 400 i 800 w M35.

[Skoor]

No i info z pierwszej reki. Szkoda, ze w tym roku nie moge startowac bo do Krakowa mam wzglednie blisko, ale wyglada na to, ze na zimowych w 2018 jak los da to sie pojawie.

[Skoor]

Sosik! Moze ty sobie wystartujesz. Masz pod nosem taka impreze

[Skoor]

Łeeeee - toś Ty już zwierzęciem stadnym się zrobił.
No nic - będę bronił honoru samotnych w tej nierównej walce :P

Dawali fajne koszulki klubowe to wiesz...

[Rolli]

W Mistrzostwach Polski Weteranów nie ma limitów czasowych. Jest tak małe zainteresowanie, że każdy może pobiec, poziom w związku z tym jest bardzo różny. Nawet nie trzeba być zrzeszonym, opłacać składki ani nic takiego.
Wziąłem w lutym udział w mistrzostwach w Mistrzostwach Weteranów w Toruniu. Hala robi ogromne wrażenie, organizacja mega profesjonalna, chyba nie odbiega poziomem od imprez mistrzowskich. To duże przedsięwzięcie, mnóstwo zaangażowanych w organizację osób, wolontariuszy, itp, a wpisowe to jakaś symboliczna kwota. Aż byłem w szoku że tak to funkcjonuje. Szkoda tylko że takie zawody są 2 razy w roku, a poza tym w praktyce brak regularnych mityngów, zawodów na bieżni dostępnych dla amatorów - żeby się dobrze przygotować do mistrzostw trzeba mieć dużo samozaparcia. Najbliższe mistrzostwa weteranów są w lipcu są w Krakowie, mam zamiar wystartować na 400 i 800 w M35.

Mozna tam stratowac jako "gosc" z zagranicy?

Moze jak bedziemy tu o tym wiecej pisac, to zainteresowanie bedzie duzo wieksze. Na Adama nie ma co liczyc.

W Niemczech jest start w Mistrzostwach duzo bardziej elitarne i celem wielu zawodnikow. I moge potwierdzic, bardzo profesionalna organizacja: meldunek, Callroom, kontrola sprzetu, wprowadzenie na start, wywoływane i wyswietlane nazwiska itd. Swietna zabawa.
Jeszcze lepiej i na wieksza skale sa organizowane mistrzostwa Europy i Swiata (bylismy juz na ME) ale nie zawsze mi sie chce tam jechac, bo uwazam ze bez limitow czasowych zalatuje troche na kasowanie od emerytow i polowanie na medele u dziadkow 80+. Ale poziom tez jest bardzo wysoki.

[Rolli]

Łeeeee - toś Ty już zwierzęciem stadnym się zrobił.
No nic - będę bronił honoru samotnych w tej nierównej walce :P

Taki samotny to ty tez nie jestes... Mamy przeciez grupe "Rolli & Friends w sali Sado-Maso"