
kate-komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1392
- Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie no, przed Kasią i Kasią, chylę nisko czoła 

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Katka się po Trójmieście rozbijała
jutro już wracam do zywych
dziękuję za troskę

jutro już wracam do zywych

dziękuję za troskę

- hotmas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 889
- Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: CSW
Biegałem ten cykl GP w zeszłym roku i nie pobiegnę chyba nigdy więcej. I nie chodzi tu o organizację, tylko o ten cholerny tłum i ścisk na pierwszych kilometrach. Wyprzedzanie wiele sił kosztuje i na Świętojańskiej trochę się to odbija. Za to super jest zbieg na 8 km i widok na nim 
Ale szczerze gratuluje bo nabieganie takiego wyniku w tym tłumie to nie lada wyczyn

Ale szczerze gratuluje bo nabieganie takiego wyniku w tym tłumie to nie lada wyczyn

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
nie było tłumu Tomek, strefy były wypuszczane co 2 minuty, mnie biegło się komfortowo
dzięki

dzięki

- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Na zdjęciu nie wyglądasz na bardzo zmęczoną 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Jak na końcówkę to wyglądasz całkiem świeżo
Ale oczywiście Gratki,choć wynik......... daleki od życiówki

Ale oczywiście Gratki,choć wynik......... daleki od życiówki

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
no cóż, wiem, że dużo pracy przede mną i nie mogę zbyt optymistycznie podchodzić do mojej formy, tak jakbym chciała 
jeden plus taki, że ten wynik mnie jakoś nie załamał, poleciałam bardziej towarzysko, bez stresu, druga sprawa, że nikomu z naszej grupy nie udało się dobrze pobiec
teraz 1go marca kolejny start na dyche, nie wiem, czy nie odpuszczę, nie chce mi się

jeden plus taki, że ten wynik mnie jakoś nie załamał, poleciałam bardziej towarzysko, bez stresu, druga sprawa, że nikomu z naszej grupy nie udało się dobrze pobiec

teraz 1go marca kolejny start na dyche, nie wiem, czy nie odpuszczę, nie chce mi się

- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Planowanej życiówki? Czy może kate tajniaczy się z jakimś osiągnięciem na treningu?kasia41 pisze:Jak na końcówkę to wyglądasz całkiem świeżo![]()
Ale oczywiście Gratki,choć wynik......... daleki od życiówki

- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
planowana zyciowka będzie dopiero w maju, hihi, Kasi chodziło o jesień
mam wrażenie czasem, że rekordy z jesieni były jakimś przypadkiem...
mam wrażenie czasem, że rekordy z jesieni były jakimś przypadkiem...

- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Skoro ma być w maju, to teraz nawet nie powinno być rewelacyjnych wyników
.
A ja zaczynam się bać Sobótki, podbiegi w sobotę mi nie za bardzo szły (niby ostrzejsze sporo, ale daleko do pożądanego tempa startowego
).

A ja zaczynam się bać Sobótki, podbiegi w sobotę mi nie za bardzo szły (niby ostrzejsze sporo, ale daleko do pożądanego tempa startowego

- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Wyglądasz świeżo i może w tym problem - gdybyś się bardziej zajechała, to i wynik byłby lepszy. 
Jeżeli traktowałaś ten start luźno, to spoko, ale na życiówkę trzeba trochę pocierpieć. Mówisz, że wolisz trenować niż startować - no ale czyż nie po to się trenuje, by raz na jakiś czas depnąć na zawodach?
Można oczywiście biegać rekreacyjnie, ale wtedy raczej nie ma sensu katować się ścisłymi planami i analizowaniem cyferek.
Zresztą... póki co se gadam, trochę narażając się, że w najbliższą niedzielę będziesz mogła mi to wypomnieć, jeśli okażę się mocniejsza w gębie niż w nogach.

Jeżeli traktowałaś ten start luźno, to spoko, ale na życiówkę trzeba trochę pocierpieć. Mówisz, że wolisz trenować niż startować - no ale czyż nie po to się trenuje, by raz na jakiś czas depnąć na zawodach?

Zresztą... póki co se gadam, trochę narażając się, że w najbliższą niedzielę będziesz mogła mi to wypomnieć, jeśli okażę się mocniejsza w gębie niż w nogach.

5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Kojer chodziło mi oczywiście o wynik z jesieni
Ja w najbliższą niedzielę lecę połówkę i już dzisiaj mnie boli brzuch ze strachu
Ale jedno jest pewne lece w trupa,w moim przypadku nie ma mowy o bieganiu rekreacyjnym na zawodach.Tak mam i już

Ja w najbliższą niedzielę lecę połówkę i już dzisiaj mnie boli brzuch ze strachu

Ale jedno jest pewne lece w trupa,w moim przypadku nie ma mowy o bieganiu rekreacyjnym na zawodach.Tak mam i już

Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Pisz potem koniecznie jak poszło. Gdybyś się zastanawiała gdzie, zapraszam do moich komentarzy.
Ja to nawet lubię tę nerwówkę przed zawodami.

Ja to nawet lubię tę nerwówkę przed zawodami.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]