iNFERNAL @2021 for SUB18 ☐ & SUB39 ☑

[bezuszny]

Niepotrzebnie robiłeś siłę w tygodniu przed startem. To zawsze zostaje w girach

Temu koniowi to nic nie zaszkodzi, bo już widziałem, że wykręcił i tak zajebisty wynik.

[jacekww]

Nie ma tu co słodzić Michał, po prostu dojebałeś i tyle.

[infernal]

Ja tu już kawę szykowałem, żeby poczytać relację z zawodów, a tu jeszcze trzeba czekać.

Ajjj chwilkę mi zeszło, ale już Majkel jest

Niepotrzebnie robiłeś siłę w tygodniu przed startem. To zawsze zostaje w girach

Masz rację, to był błąd bo myślałem że tym razem nie będę miał takich zakwasów. Następnym razem więcej wypoczynku zrobię ale...wynik i tak wyszedł niezgorszy
Swoją drogą, dziś poniedziałek i znów lecę cisnąć przysiady

Też już liczyłem na relacje, ale na spokojnie. Taki wynik musi dobrze smakować brawo!!!

Awww jak miło Dzięki Wojtku! Zapraszam do czytania

Niepotrzebnie robiłeś siłę w tygodniu przed startem. To zawsze zostaje w girach

Temu koniowi to nic nie zaszkodzi, bo już widziałem, że wykręcił i tak zajebisty wynik.

Oj tam Będzie lepiej! Mark my words!

[Siedlak1975]

Pięknie, tak myślałem, że będzie coś koło 38:30. Gratulacje Michał

[infernal]

Nie ma tu co słodzić Michał, po prostu dojebałeś i tyle.

Dzięki Jacku Byle do przodu

Pięknie, tak myślałem, że będzie coś koło 38:30. Gratulacje Michał

Thanks !

[bezuszny]

Fajna relacja. Dobrze, że miałeś chociaż namiastkę zwykłych zawodów. Tylko z tymi nawrotkami rzeczywiście lipa.
Ok, zapamiętam - czekam na sub 18 i może jeszcze sub 38.
Gratulacje jeszcze raz.

[przemekEm]

Gratulacje, zrealizowanie celu już w marcu to fajna sprawa, ale te 38 też pewnie jeszcze w tym roku przebijesz.

[infernal]

Fajna relacja. Dobrze, że miałeś chociaż namiastkę zwykłych zawodów. Tylko z tymi nawrotkami rzeczywiście lipa.
Ok, zapamiętam - czekam na sub 18 i może jeszcze sub 38.
Gratulacje jeszcze raz.

SUB18 jest do zrealizowania, a może i nawet nieplanowane SUB38. Kto wie.
Czekam na Twoje sub40 bo przy zawodach i obecnej dyspozycji pobiegłbyś to Dzięki!

Gratulacje, zrealizowanie celu już w marcu to fajna sprawa, ale te 38 też pewnie jeszcze w tym roku przebijesz.

Dzięki wielkie. Zauważyłem, że zawsze tak na marzec/kwiecień coś udaje się wbić troszkę w górę - pomijając ubiegły rok.
SUB38 nie jest planowane na ten rok, ale to 38:36 myślę że jestem w stanie przebić w tym roku. Na pewno będę do tego dążył

[ziko303]

Gratulacje. Czytając Twoje wpisy mam wrażenie, że masz teraz spokojniejszą głowę + sensowny trening i wyniki same przychodzą. Niby takie proste, wszyscy o tym wiemy a z realizacją bywa różnie.

[sebastian899]

Gratulacje nowego PB , pamiętaj że o sub 38 będzie łatwiej niż o sub 18 , ale ten temat już był poruszany więc pewnie o tym wiesz . W tym sezonie myślę że szansa na sub 38 jest jeszcze spora , na sub 18 chyba jeszcze za wcześnie , pamiętaj o sile biegowej , w Twoim przypadku to może być kluczowy bodziec kory pozwoli Ci na dalszy rozwój .P

[kkkrzysiek]

Sub 18 to, moim zdaniem, trudniejsze zadanie niż sub 38, raczej odpowiednik 37:20-37:30. Powodzenia, bo to też w zasięgu.

[infernal]

Gratulacje. Czytając Twoje wpisy mam wrażenie, że masz teraz spokojniejszą głowę + sensowny trening i wyniki same przychodzą. Niby takie proste, wszyscy o tym wiemy a z realizacją bywa różnie.

Dziękuje

Gratulacje nowego PB , pamiętaj że o sub 38 będzie łatwiej niż o sub 18 , ale ten temat już był poruszany więc pewnie o tym wiesz . W tym sezonie myślę że szansa na sub 38 jest jeszcze spora , na sub 18 chyba jeszcze za wcześnie , pamiętaj o sile biegowej , w Twoim przypadku to może być kluczowy bodziec kory pozwoli Ci na dalszy rozwój .P

Podbiegi całkiem niedawno były, ale wrócą. Dorzuciłem czysty trening siłowy na wzmocnienie nóg właśnie w tym kierunku Dzięki wielkie !
Wiem, że łatwo nie będzie ale wierzę że jestem w stanie pobiec to 3:35 ciągiem

Sub 18 to, moim zdaniem, trudniejsze zadanie niż sub 38, raczej odpowiednik 37:20-37:30. Powodzenia, bo to też w zasięgu.

Na pewno teraz po tym wyniku jestem bliżej SUB38 aniżeli SUB18, aczkolwiek mierzę wysoko SUB39 cieszy, ale chce zrobić jeszcze większy BANG w tym roku heh
Dzięki wielkie!

[bezuszny]

Michał, za dużo kawy i/lub %%%
A tak serio, to też mi się zdarzały problemy ze skurczami, na szczęście zwykle szybko mijało. Ostatnio to rzadkość, tfu tfu, odpukać. Może w diecie czegoś brakuje, warzywa, owoce, te sprawy?
Btw ładna ta dwudziestka. To prawie tempo mojej życiówki w HM. Naprawdę jesteś w gazie.

[infernal]

Michał, za dużo kawy i/lub %%%
A tak serio, to też mi się zdarzały problemy ze skurczami, na szczęście zwykle szybko mijało. Ostatnio to rzadkość, tfu tfu, odpukać. Może w diecie czegoś brakuje, warzywa, owoce, te sprawy?
Btw ładna ta dwudziestka. To prawie tempo mojej życiówki w HM. Naprawdę jesteś w gazie.

Kawka 1-2 max dziennie a %%% z kulturą
Wcinam jedno i drugie. Może zacznę jakieś rolowanie łydek po bieganiu. Może coś to pomożę.

Ej, ale wiesz że moja prawie też

[sultangurde]

Michał, dla przypomnienia, ja się już dawno przestawiłem i większość kanapek smaruję musztardą zamiast masłem.
Bardzo dobrze robi jak się zdarzają skurcze.