

Moderator: infernal
mogę się założyć, że jutro będzie luźniej niż myśliszrubin pisze: ps. cały czas czuję, że biegałam, chyba jutro mięśnie pięknie mi za to podziękują; z drugiej strony - jest coś pociągającego w tym cierpieniu
no własnie nie wiem; pierwszy raz tak biegłam i jeszcze nie mam rozeznania co i jakmihumor pisze:Dosyć szybkie te interwały, nie za duże te tempa?
dobrze było, jak dała radę, znaczy tak miało byćrubin pisze:no własnie nie wiem; pierwszy raz tak biegłam i jeszcze nie mam rozeznania co i jakmihumor pisze:Dosyć szybkie te interwały, nie za duże te tempa?;
przeliczając na pełny km /choć tak pewnie nie należy robić/ wychodzi 5min/km; było zmęczenie, nawet duże, ale jakoś dałam radę zrobić cztery powtórzenia na podobnym poziomie;
a napisalam tam, że czasy dot. 900 mmihumor pisze: ... myślałem, że podajesz tempa biegu a nie czasy wykonań, to jednak spora różnica i wydaje sie, że dobrze to biegałaś - brawo, dobry tren