Kawał skurczybyka z Ciebie, Gife, wiesz? Przygotowywałeś się na złamanie 3h, na trasie pogodowa rzeźnia a Ty biegniesz swoje jak gdyby nigdy nic

To nie miało najmniejszych szans się udać, jak mawiał Mulak "nie ma biegaczy odpornych, są tylko źle przygrzani" (a może to o kogo innego chodziło, i nie o biegaczy, czasem pamięć mnie zwodzi...

) Ale podoba mi się taka ułańska fantazja! A wiesz że wiosną w Krakowie 50 miejsce dawali za 2:49? Naprawdę jesteś gość! Gratki!
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2011, 18:57 przez
Gwynbleidd, łącznie zmieniany 1 raz.