Skoor - sala tortur

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:I co test powiedzial? :hejhej:
Test powiedzial ze 59s na 400 (1x) jest mozliwe. :taktak:
PKO
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A na jakiej skali "niezłości" w bieganiu na 400 mnie to plasuje? ;)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:A na jakiej skali "niezłości" w bieganiu na 400 mnie to plasuje? ;)
Sub60. Tak jak kazdy "sub".

Duzo w twoim wieku tak szybko nie pobiegnie, a im starszy tym gorzej. Wczoraj scigalismy sie z mlodymi na treningu... Chlopaki 56-57s... a ja musialem przerwac po 200m :ojnie:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z ciekawosci wklepalem taki wynik na 400 w kalkulator danielsa. Wynik na dyche 30min :hahaha: szkoda, ze to sie tak nie przeklada ;)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

To co by napisal Daniels na wyniki 44s/400? Ach ten Daniels...
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hahaha:

To by byla pierwsza predkość kosmiczna ;)
Awatar użytkownika
MikeWeidenbaum
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1132
Rejestracja: 23 mar 2013, 21:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sub60 na 400 fajny wynik i jak jest szansa "odhaczyć" to na pewno warto, choćby dla własnej satysfakcji. Ale wynik zupełnie "nieprzekładalny" na dłuższe, mi (58,9) się nie przełożyło nawet na 800 (2:14). Tęskno mi za szybkim bieganiem jak patrze na takie treningi. Ładnie weszło ;).

Skyrim potrafi zaburzyć poczucie czasu to fakt, mi wczoraj się udzielił sentyment i przyciąłem w HoMM 3, syndrom "jeszcze jedna tura i spać" i też nagle się zrobiła 2 w nocy :D.
hansel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 384
Rejestracja: 18 wrz 2014, 15:10
Życiówka na 10k: 39
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witaj
Śledzę Twojego bloga na bieganie.pl od dłuższego czasu, z racji że jesteśmy w podobnym wieku i też pochodzę z okolic TBG a jakiś czas temu byliśmy na podobnym poziomie. No ale w tym sezonie odpaliłeś z formą, jestem pod wrażeniem.
Te ostatnie interwały mega mocne.
Nie wyczytałem tego wcześniej, zdradzisz może jaką przerwę robisz pomiędzy odcinkami? wiem że 4min, ale w tym czasie trucht? jaki dystans/tempo truchtu?
No i jakie masz HRmax, no bo ja tętno 167 to osiągam czasami pod koniec swoich wybiegań w tempie 5:00:).
Widzę, że ciągnie Cię w kierunku biegów średnich. Wpadnij w przyszłym sezonie do stolicy na Warsaw Track Cup, może będzie okazja się pościgać;)

pozdr
Michal
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fajnie Ci te kilometrówki weszły. Jeśli takie coś pobiegłeś na wietrze i jeszcze sam piszesz, że rezerwa była, to walcz o te 37.XX na 10km, nie ma co się zadowalać półśrodkami ;)
biegam ultra i w górach :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

marek84 pisze:Fajnie Ci te kilometrówki weszły. Jeśli takie coś pobiegłeś na wietrze i jeszcze sam piszesz, że rezerwa była, to walcz o te 37.XX na 10km, nie ma co się zadowalać półśrodkami ;)
Powoli...
To byly typowe VO2max tysiaczki. Czyli planowane w 3km-tempo, dlatego tez dosc dlugie przerwy w 4 minuty (takie przerwy robi sie w marszu lub w 50/50% marsz/trucht). Na sub38 troche jeszcze za wczesnie. To ze bylo lekko, to oznacza, ze mogly byc wykonane jeszcze troche szybciej, ale nie oznacza, ze to utrzymasz takie tempo przez 10km.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
marek84 pisze:Fajnie Ci te kilometrówki weszły. Jeśli takie coś pobiegłeś na wietrze i jeszcze sam piszesz, że rezerwa była, to walcz o te 37.XX na 10km, nie ma co się zadowalać półśrodkami ;)
Powoli...
To byly typowe VO2max tysiaczki. Czyli planowane w 3km-tempo, dlatego tez dosc dlugie przerwy w 4 minuty (takie przerwy robi sie w marszu lub w 50/50% marsz/trucht). Na sub38 troche jeszcze za wczesnie. To ze bylo lekko, to oznacza, ze mogly byc wykonane jeszcze troche szybciej, ale nie oznacza, ze to utrzymasz takie tempo przez 10km.
Na 3 tygodnie przed moją życiówką 38.25 biegałem tysiące po 3.35 a ostatni w 3.31 na przerwie 3.15,ale
od tamtego momentu jeszcze forma rosła.
Też jestem zdania,że na 37:XX jeszcze nie czas ale moje PB powinno być pobite,czego ci Tomku życzę. :taktak:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hansel pisze:Witaj
Śledzę Twojego bloga na bieganie.pl od dłuższego czasu, z racji że jesteśmy w podobnym wieku i też pochodzę z okolic TBG a jakiś czas temu byliśmy na podobnym poziomie. No ale w tym sezonie odpaliłeś z formą, jestem pod wrażeniem.
Te ostatnie interwały mega mocne.
Nie wyczytałem tego wcześniej, zdradzisz może jaką przerwę robisz pomiędzy odcinkami? wiem że 4min, ale w tym czasie trucht? jaki dystans/tempo truchtu?
No i jakie masz HRmax, no bo ja tętno 167 to osiągam czasami pod koniec swoich wybiegań w tempie 5:00:).
Widzę, że ciągnie Cię w kierunku biegów średnich. Wpadnij w przyszłym sezonie do stolicy na Warsaw Track Cup, może będzie okazja się pościgać;)

pozdr
Michal
Przerwe generalnie robie w zaleznosci od samopoczucia. Wczoraj to bylo okolo 3:15 truchtem i 45s lekkiego marszu. Jak jest gorszy dzien i interwaly ida ciezej to zmieniam proporcje. HRmax nie mam zmierzonego przypuszczam, ze bedzie to cos w okolicy 185-190.
Rolli pisze:
marek84 pisze:Fajnie Ci te kilometrówki weszły. Jeśli takie coś pobiegłeś na wietrze i jeszcze sam piszesz, że rezerwa była, to walcz o te 37.XX na 10km, nie ma co się zadowalać półśrodkami ;)
Powoli...
To byly typowe VO2max tysiaczki. Czyli planowane w 3km-tempo, dlatego tez dosc dlugie przerwy w 4 minuty (takie przerwy robi sie w marszu lub w 50/50% marsz/trucht). Na sub38 troche jeszcze za wczesnie. To ze bylo lekko, to oznacza, ze mogly byc wykonane jeszcze troche szybciej, ale nie oznacza, ze to utrzymasz takie tempo przez 10km.
Nawet na to specjalnie nie licze. W zupelnosci nie licze na utrzymanie tempa 3:35 na 10km. To jest zupelnie nierealne. Najbardziej realnym bedzie start po 3:50, a po 6km sie zobaczy.


Krzychu M pisze:
Rolli pisze:
marek84 pisze:Fajnie Ci te kilometrówki weszły. Jeśli takie coś pobiegłeś na wietrze i jeszcze sam piszesz, że rezerwa była, to walcz o te 37.XX na 10km, nie ma co się zadowalać półśrodkami ;)
Powoli...
To byly typowe VO2max tysiaczki. Czyli planowane w 3km-tempo, dlatego tez dosc dlugie przerwy w 4 minuty (takie przerwy robi sie w marszu lub w 50/50% marsz/trucht). Na sub38 troche jeszcze za wczesnie. To ze bylo lekko, to oznacza, ze mogly byc wykonane jeszcze troche szybciej, ale nie oznacza, ze to utrzymasz takie tempo przez 10km.
Na 3 tygodnie przed moją życiówką 38.25 biegałem tysiące po 3.35 a ostatni w 3.31 na przerwie 3.15,ale
od tamtego momentu jeszcze forma rosła.
Też jestem zdania,że na 37:XX jeszcze nie czas ale moje PB powinno być pobite,czego ci Tomku życzę. :taktak:
Dzieki Krzysiek :)
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Bardzo dobrze to poszło. Przy dobrych warunkach jest szansa zakręcić się koło 38:00. Będę trzymał kciuki. Tak jak pisałem, że na dyszkę już mnie przegoniłeś :) ( dobrze, że nie biegasz maratonów :hahaha: )
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Maratony dopiero jak będzie 35/10. Przynajmniej tak sobie obiecałem, ale może być tak, że i wtedy mi się nie będzie chciało :hahaha:

Za to połówkę sobie pewnie strzelę na wiosnę :hejhej:
Dariush
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 256
Rejestracja: 23 kwie 2014, 12:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja na tydzień przed życiówką też biegłem bardzo podobne tysiączki. Przed biegiem zakładałem sobie bardzo podobną taktykę (ja miałem ciągnąć ok 3'50'' do 7 km) i przed startem też bardziej myślałem o 38:30 niż 37:xx. U mnie się skończyło sub38 czego i tobie życzę :)
Tu kiedyś był link do bloga i komentarzy :)
New Balance but biegowy
Zablokowany