MIMIK - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

DeGie pisze:startne se ale za rok, teraz będę wam kibicował i postawię flaszkę, na pocieszenie :hejhej:
no niezły z Ciebie mentor :hej: ... biegaj wolno, wódeczka.. :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mimik pyskaczu to taka specyficzna forma dopingu, a flaszkę sam postawisz, zobaczysz ;) Natomiast widzę, że poważnie martwisz się końcem sezonu na jelenie, ale niepotrzebnie, taki drapieżnik jak ty raz kłapnie szczeną w lesie i już tu zając leży martwy, tam dzik, tam tchurzofretka, więc z głodu nie zginiesz, w razie kryzysu masz jeszcze psa, choć wolałbym, żebyś go na razie oszczędził, obiecanego :spoczko:
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

Mimik, widzę znowu dałeś do pieca :sss:

Ja też w sumie za 2 tygodnie mam półmaraton, wiec pewnie też zmodyfikuję tydzień, przed. Z tym, że mój półmaraton jest w sobotę :jatylko:
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

DeGie pisze:Mimik pyskaczu to taka specyficzna forma dopingu, a flaszkę sam postawisz, zobaczysz ;) Natomiast widzę, że poważnie martwisz się końcem sezonu na jelenie, ale niepotrzebnie, taki drapieżnik jak ty raz kłapnie szczeną w lesie i już tu zając leży martwy, tam dzik, tam tchurzofretka, więc z głodu nie zginiesz, w razie kryzysu masz jeszcze psa, choć wolałbym, żebyś go na razie oszczędził, obiecanego :spoczko:

ino tak wylewam swoje smutki i troski na tym forum...z głodu nie zginę zawsze na śmietniku można się dożywić jakimś mięskiem dojrzewającym :hej: a propo flaszeczki, po udanej robocie na maratonie stawiam każdemu ;)
Fladra pisze:Mimik, widzę znowu dałeś do pieca :sss:

Ja też w sumie za 2 tygodnie mam półmaraton, wiec pewnie też zmodyfikuję tydzień, przed. Z tym, że mój półmaraton jest w sobotę :jatylko:

no taki ze mnie niecierpliwy chłopok :) ... ale bieg fajny wyszedł, jak się rozpędziłem na samym początku, tak dotrwałem do końca.. a plan żeby zmienić plan wpadł mi właśnie w trakcie biegu... niewykluczone, że w ogóle w tygodniu przed półmaratonem zrezygnuje z tempa maratońskiego i zrobię coś spokojnego...
Nie przejmuj się, ja tez mam w sobotę... w niedzielę zrobi się jakiś fajny nie duży rekonensans w plener i będzie git ;) ... A w jakim półmaratonie startujesz?
Awatar użytkownika
Fladra
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 818
Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: KRK

Nieprzeczytany post

mimik pisze:[... A w jakim półmaratonie startujesz?
W Krakowiskim oczywiście :ble:
Półmaraton tzw. Krakowska Marzanna.
Biegam bo Lubię Kraków

10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
Awatar użytkownika
Alexia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1296
Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Fladra pisze: Ja też w sumie za 2 tygodnie mam półmaraton, wiec pewnie też zmodyfikuję tydzień, przed. Z tym, że mój półmaraton jest w sobotę :jatylko:
Ale mnie zestresowałaś. Nie zdawałam sobie sprawy, że to już tak szybko. Ależ ten czas szybko leci. Do zobaczenia w takim razie na Marzannie :).
"Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart
Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle."

Blog treningowy

Obrazek
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wzięliśmy se do serducha wszyscy to wolne bieganie! Ja dziś trenowałem na tętnie 60-70 uderzeń!!! Tyle, że nie pobiegłem ani jednego metra :( - siedziałem przed kompem i pracowałem :(!
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

hehehe :hej: .. dwa tygodnie temu kto szybszy, teraz nagle kto wolniejszy ... AMATORZY :hahaha: ... spotan, jest wesoło ;)
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mimikko pisze:12. marca (sobota)
Coś się pomerdało :P - ja też wczoraj myślałem, że jest sobota.

Myślę, że dobrze myślisz o taktyce na półmaraton.
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

hehe.. dobrze, że nie walnąłem 13 piątek ;)

co do celu, raczej nastawiam się na taki trening... co będzie podczas samego biegu to nie wiem... brak doświadczenia, żeby coś więcej dywagować... napalać się nie mam zamiaru, dużo prawdopodobieństwo, że byłoby to bezcelowe...
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale tętna niziutkie. Zazdroszczę. Ja też drzemkę uskuteczniłem i późno bardzo poleciałem... Powodzenia na 26. Ja jutro chyba wybiorę też jakąś inną trasę.
Moniś
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 07 cze 2009, 08:22

Nieprzeczytany post

Te obtarcia ud to prawdziwa zmora. Pojawiały się właśnie przy dużym kilometrażu, albo przy nadmiernym poceniu się . Mnie pomogły odpowiednio dopasowane bezszwowe spodenki.
M.
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak Mimiq, bezszwowe spodenki z delikatnego, oddychającego materiału, najlepiej takie trochę dłuższe i już więcej nie założysz bawełnianych slipongów, a twoje męczarnie prawdopodobnie zanikną.
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

nie ma wyjścia trzeba iść w bokserki :)
Awatar użytkownika
DeGie
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 20 paź 2009, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To słuszna droga.
pozdr!
www.fotogromala.pl
=============
"Kto ustępuje głupiemu doprowadza do tryumfu głupoty".
ODPOWIEDZ