niby park.. las.. tan sam ale doga w nim jest też nowa
Cafe- komentarze
Moderator: infernal
- rushatek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 368
- Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
- Życiówka na 10k: 44:41
- Życiówka w maratonie: 4:18
powodzenia 
niby park.. las.. tan sam ale doga w nim jest też nowa
niby park.. las.. tan sam ale doga w nim jest też nowa
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Trzymam kciuki za powrót formy. Myślę, że wróci szybciej niż się spodziewasz.
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Czuję potrzebę biegania, a to już jest dobry znak
Dziękuję za słowa wsparcia 
Póki co, wczoraj w tempie konwersacyjnym
( Młoda na rolkach, buzia się Jej nie zamykała )
przejechałam 10 km na rowerze. Dziś mam w planach pobiegać.
Póki co, wczoraj w tempie konwersacyjnym
przejechałam 10 km na rowerze. Dziś mam w planach pobiegać.
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
To się da pogodzić, można znaleźć jakąś leśną pętelkę.Niestety Ślubny lubi biegać w kółko, w przeciwieństwie do mnie,[...] Następny bieg tylko po lesie !
- piotrekzkrakowa
- Wyga

- Posty: 132
- Rejestracja: 18 lip 2011, 11:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wytycz pięciokilometrowe kółko...
...i witaj ponownie
...i witaj ponownie
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Wczoraj gdy kończyłam biegać, uświadomiłam sobie dopiero o co Ci chodziło z tym 5 km kółkiempiotrekzkrakowa pisze:Wytycz pięciokilometrowe kółko...
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
A endorfiny na depresję czasem nie pomagają? Może spróbuj się skatować na treningu do nieprzytomności prawie. Tempem raczej niż długością. Rada głupia i niefachowa, ale ze mnie wygania wszystko co złe w głowie.
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Pomagają i to bardzo, dlatego ciągle walczę, z uporem maniaka zaczynam od zerarobbur pisze:A endorfiny na depresję czasem nie pomagają
Czasami tylko bardzo ciężko wstać z łóżka, bo jak już ma się buty do biegania na nogach to jakoś idzie
pozdrawiam
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Znam to, szczególnie z porannego wstawania. Jak już się człowiek postawi do pionu, to dalej już samo idzie.cafe pisze: Czasami tylko bardzo ciężko wstać z łóżka, bo jak już ma się buty do biegania na nogach to jakoś idzie![]()
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Optymistyczny tytuł będzie brzmiał : ukończyłam bieg 30 wrześniaLadyE pisze:Cafe proponuje zmienic tytul bloga
po przeczytaniu ostatniej notki tym bardziejna cos b optymistycznego, zachecajacego do dzialania
![]()
kiedy startujesz?
Póki co niech sobie zostanie jak jest ...
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Może daj teraz coś w stylu - "pobiec z radością 30 września". Od razu się lepiej poczujesz.cafe pisze:Optymistyczny tytuł będzie brzmiał : ukończyłam bieg 30 wrześniaLadyE pisze:Cafe proponuje zmienic tytul bloga
po przeczytaniu ostatniej notki tym bardziejna cos b optymistycznego, zachecajacego do dzialania
![]()
kiedy startujesz?
Póki co niech sobie zostanie jak jest ...
Powodzenia
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Już dwa razy miałam pobiec z radością i się nie udało ... jakoś sobie nie dowierzamrobbur pisze: Może daj teraz coś w stylu - "pobiec z radością 30 września". Od razu się lepiej poczujesz.
Powodzenia
Dziękuję
- rushatek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 368
- Rejestracja: 25 mar 2011, 10:14
- Życiówka na 10k: 44:41
- Życiówka w maratonie: 4:18
Cafe,
na razie wygląda to naprawdę obiecująco, 3-4 razy w tygodniu, do tego pływalnia.. takie budowanie bazy do okresu przygotowawczego do maratonu.. nigdy nie miałem serca do takich przygotowań dlatego jeszcze bardziej podziwiam
pozdrawiam i życzę odrobiny słońca (ale tak żeby, dało się biegać).
na razie wygląda to naprawdę obiecująco, 3-4 razy w tygodniu, do tego pływalnia.. takie budowanie bazy do okresu przygotowawczego do maratonu.. nigdy nie miałem serca do takich przygotowań dlatego jeszcze bardziej podziwiam
pozdrawiam i życzę odrobiny słońca (ale tak żeby, dało się biegać).
- cafe
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 587
- Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
- Życiówka na 10k: 00:58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)
Dziękuję za słowa wsparcia, wczoraj podziałały motywacyjnierushatek pisze:Cafe,
na razie wygląda to naprawdę obiecująco, 3-4 razy w tygodniu, do tego pływalnia.. takie budowanie bazy do okresu przygotowawczego do maratonu.. nigdy nie miałem serca do takich przygotowań dlatego jeszcze bardziej podziwiam![]()
pozdrawiam i życzę odrobiny słońca (ale tak żeby, dało się biegać).





